Co to jest TWR Power System?
Autorem artykułu jest Michał Puchalak
Nasze poszukiwania metod zarobku w sieci trwają ;) Kilka razy podczas moich eksploracji sieci natrafiałem na coś o tajemniczo brzmiącej nazwie TWR Power System. Z samej nazwy wyczytać można absolutnie NIC.
Nawet po rozbiciu owego tajemniczego skrótu „TWR” czyli Team Work Revolution. Nazwa sugeruje jedynie Rewolucję w pracy zespołowej w dodatku używając do tego jakiegoś Mocnego Systemu (Power System)...
No cóż. Z rewolucyjnymi systemami do czynienia mam na codzień, jako że praktycznie co druga z nowo pokazujących się metod zarabiania za rewolucyjną się uważa, a więc pozostałem mocno sceptyczny.
Jakiś czas później, jedna z szanowanych przeze mnie osób, Marek Olejniczak (www.marketing-sieciowy.pl), zajmujący się profesjonalnie metodami zarabiania, głównie przy pomocy Internetu, napisał do mnie na temat właśnie TWR. Hmm, pomyślałem, może za szybko zdecydowałem się spasować skoro ON się tym zainteresował... Rozpocząłem więc proces grzebania w globalnej pajęczynie.
Efektem grzebania, popartym jeszcze korespondencją emailową z Markiem, było to że w TWR zarejestrowany jestem od kilku dni i jeszcze w dodatku jestem z tego powodu zadowolony. Tak to bywa jak człowiek zacznie gdzieś grzebać... Dodam jeszcze że zanim zacząłem JAKĄKOLWIEK promocję – mam już pod sobą 6 osób...
Ok, teraz trochę faktów:
TWR Power System jest, jak sam się określa, CYBERNETYCZNYM MLM. W praktyce oznacza to mniej więcej tyle że jest MLM’em działającym całkowicie w sieci i zajmującym się produktami związanymi z siecią. Od razu rzuca się w oczy podobieństwo do Programu Parterskiego. Linki partnerskie, bannery, bannery fruwające(...), sugerowane reklamy kontekstowe itp. sprawiają że każdy zajmujący się PP poczuje się tu jak w domu.
Głównym powodem dla którego jest to jednak MLM jest plan marketingowy oparty o strukturę binarną. Nie byłoby w tym w sumie nic wyjątkowego – system binarny znamy chociażby z bHIP Global, jest w TWR jednak coś co wyróżnia go od innych firm działających w oparciu o taki system i sprawia że jest wyjątkowy.
Aby zacząć zarabiać w TWR należy mieć pod sobą przynajmniej 2 osoby. To automatycznie sprawia że zwracają się nam miesięczne koszty ($30) uczestnictwa w systemie. Co jednak jest największą zachętą w tym przypadku jest fakt że te 2 osoby NIE MUSZĄ byc wprowadzone bezpośrednio przez Ciebie!
Jak to działa w praktyce?
Ano tak – TY rejestrujesz się w systemie jako mój partner, a nowo wprowadzone do firmy osoby czy to przeze mnie, czy to przez osoby nade mną, „wskoczą” w pierwsze wolne miejsca, a więc wypełnią strukturę pod Tobą! Oznacza to mniej więcej tyle, że jeśli jesteś niesamowicie leniwą osobą (do czego na głos przyznawać się nie musisz) to po zarejestrowaniu się nie musisz już nic więcej robić... Oczywiście aktywność jest wskazana – zawsze można zarobić więcej i szybciej.
Jeśli do tego dodamy jeszcze jeden, mały szczegół, a mianowicie darmowy, 14-o dniowy okres próbny, to wyłania się system w którym rejestrujesz się za FREE, 14 dni sprawdzasz jak idzie Tobie (i Twoim Upline) rozwijanie biznesu, a następnie decydujesz czy chcesz wpłacić swoje pieniądze.
Bardziej pozbawionego ryzyka systemu jeszcze nie widziałem.
Promocję systemu zaczęliśmy DZISIAJ, a więc dołączając teraz możesz na własnej skórze przekonać się czy jest sens się w to bawić. Piękne jest to, że jeśli w przeciągu 14 dni zdecydujesz że nie, to nie ponosisz z tego tytułu absolutnieżadnych kosztów!
Oczywiscie aby firma przynosiła legalne dochody – MUSI coś sprzedawać.
Co sprzedaje TWR Power System? Jak już wcześniej napisałem, wszystkie produkty dotyczą sieci. Dla kogoś zajmującego się marketingiem interentowym, lub kogoś kto tą formą marketingu dopiero zająć się chce, są to narzędziaNIEZBĘDNE. Dlaczego?
Trudno mi sobie wyobrazić promocję czegokolwiek w Internecie bez hostingu, autorespondera czy stron przechwytujących emaile. A tym właśnie handlujemy w TWR Power System.
Hosting obejmuje między innymi blogi (w oparciu o Wordpress) których instalacja wymaga całych TRZECH kliknięć, CMS (Joomla) instalowany tak samo szybko oraz fora internetowe (phpBB) również w TRZY kliki.
Wszystkie z powyższych systemów znamy i lubimy - wiele z naszych stron internetowych działa właśnie na nich.
Jeśli dodamy do tego jeszcze zintegrowany z powyższymi stronami autoresponder, mamy już arsenał do rozpoczęcia (lub kontynuacji) działań zaczepnych w sieci ;)
I tutaj WAŻNA SPRAWA.
Jeśli masz pod sobą DWIE osoby, wszystkie wymienione powyżej narzędzia dostajesz dla siebie FREE!
Podsumowując.
Płacąc 30 dolarów (około 90pln) miesięcznie mamy kompletny zestaw do pracy w sieci który możemy polecać dalej, a jeśli w naszej grupie znajdą się jeszcze dwie osoby – WSZYSTKIE TE USŁUGI MAMY ZA DARMO. Ponadto każda osoba powyżej tych pierwszych dwóch przynosi nam dochód.
A więc co teraz?
Aby przystapić do TWR Power System należy najpierw zarejestrować konto AlertPay. Z tego konta płacić będziemy miesięczny abonament i, co najważniejsze, na to konto wpływac będą zarobione przez nas pieniądze.
Jako że AlertPay nie odkrył jeszcze potęgi naszego, pięknego, nadwislańskiego kraju – jest on w całości po angielsku. Aby ułatwić rejestrację tym z nas którzy językiem angielskim się nie posługują, napisaliśmy krótką i (miejmy nadzieję) przejrzystą instrukcję jak krok po kroku konto AlertPay założyć.
Znajdziesz ją TUTAJ.
Następnym krokiem jest rejestracja w samym TWR Power System. Jako że firma na chwilę obecną nie ma jeszcze oficjalnej strony w języku polskim, tutaj również posłużyć możesz się naszą instrukcją, TUTAJ, która krok po kroku przeprowadzi Cię przez cały proces. Możesz też skorzystać z tłumaczenia Google, ale musisz przygotować się wtedy na perełki w stylu „Chodzi o to pomaga... nie jest właścicielem”...
Postępując według instrukcji wszystko to zajmie Ci TRZY MINUTY.
Oczywiście w każdej chwili możesz liczyć na nasze, pełne wsparcie i support. Wszelkie komentarze oraz uwagi będą definitywnie mile widziane.
Życzę wysokich zarobków!
Michał Puchalak
Autor nie zgadza się na zamianę linków.
---
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz