wtorek, 15 marca 2011

Co to jest program partnerski?

Co to jest program partnerski?

Autorem artykułu jest Łukasz Gabryel



Programy partnerskie są formą współpracy między firmami sprzedającymi swoje usługi lub towary(w internecie) a partnerami, czyli osobami które w zamian za prowizję reklamują (lub promują w inny sposób) usługi i towary tych sprzedawców. Programy partnerskie działają, więc na zasadzie franchisingu. Biorąc udział w programie partnerskim stajemy się pośrednikiem w sprzedaży towarów i usług naszych partnerów.

Programy partnerskie są formą współpracy między firmami sprzedającymi swoje usługi lub towary(w internecie) a partnerami, czyli osobami które w zamian za prowizję reklamują (lub promują w inny sposób) usługi i towary tych sprzedawców. Programy partnerskie działają, więc na zasadzie franchisingu. Biorąc udział w programie partnerskim stajemy się pośrednikiem w sprzedaży towarów i usług naszych partnerów.

Mówiąc o programach partnerskich możemy wyróżnić trzy podmioty:


Sprzedawca to firma, której zależy na tym aby sprzedać jak największą liczbę swoich towarów i usług. W tym celu prowadzi własny program partnerski. Sprzedawca korzysta z pomocy pośredników, czyli zwerbowanych do programu partnerskiego partnerów, którym w zamian za znalezienie klientów wypłaca określoną prowizję lub wynagrodzenie.
Partner to firma bądź osoba, która zapisała się do programu partnerskiego jaki oferuje sprzedawca. Jego zadaniem jest reklama i promocja towarów i usług sprzedawcy czyli podmiotu prowadzącego program partnerski. Jeśli za jego pośrednictwem sprzedawca sprzeda klientowi towar, to on jako partner otrzyma z tego tytułu prowizję.
Klient to osoba, która kupiła towar sprzedawcy za pośrednictwem partnera.



Klient nie zawsze musi zakupić towar sprzedawcy, aby partner otrzymał prowizję. Część programów partnerskich (czyt. sprzedawców) "płaci" partnerowi za samo skierowanie potencjalnego klienta na stronę sprzedawcy(klikając w reklamę umieszczoną na stronie partnera). Jeszcze inne programy partnerskie "płacą" partnerom tylko za to, że będzie on reklamował na swojej stronie produkty sprzedawcy. Prowizje jakie sprzedawca oferuje partnerom mogą zostać ustalone w jeden z trzech poniższych sposobów:


view - sprzedawca płaci partnerowi za emisję reklam na stronie partnera. Wysokość prowizji ustalana jest zazwyczaj w oparciu o ilość wyświetleń reklamy, bądź czas emisji. Forma ta jest mało popularna z powodu licznych nadużyć partnerów. Obecnie stosują ją tylko firmy, które zajmują się sprzedażą usług reklamowych. Sprzedawcy płacą partnerom za emisję reklam swoich klientów. Zleceniodawcą jest w tym przypadku klient sprzedawcy, który zleca wykonanie reklamy. Sprzedawca oferuje emisję reklam w wielu serwisach swoich partnerów. Partnerzy natomiast emitują reklamy w swoich serwisach i otrzymują wynagrodzenie od sprzedawców.
click - sprzedawca płaci partnerowi za liczbę osób jaką partner skieruje na stronę sprzedawcy. De facto płaci za liczę osób, które klikną w reklamę na stronie partnera i zostaną przekierowani na stronę sprzedawcy. Tą formę stosuje wiele programów partnerskich zwanych kontekstowymi.
sale - sprzedawca płaci partnerowi prowizję za każdego klienta, który zostanie skierowany na jego stronę i dokona zakupu. Forma ta jest najbardziej popularna, gdyż jest najbardziej korzystna dla sprzedawców. Łatwo bowiem wzbudzić zainteresowanie, mając ciekawą reklamę na swojej stronie. Dużo trudniej jednak nakłonić do zakupu, a tylko od zakupów otrzymamy prowizję jako partnerzy.



Biorąc pod uwagę sposoby naliczania prowizji dla partnerów możemy podzielić programy partnerskie zasadniczo na dwie grupy:


Tradycyjne programy partnerskie płacące za pośrednictwo w sprzedaży ich towarów i usług.
Programy partnerskie kontekstowe, czyli płacące za liczbę przekierowań(kliknięć w reklamę) na stronę sprzedawcy.



Tradycyjne programy partnerskie mogą być źródłem dochodów zarówno dla firm, jak i osób prywatnych. Firm oferujących tego typu programy jest co najmniej kilkadziesiąt. Możemy promować m.in. księgarnie, usługi hostingowe, kredyty i konta bankowe, serwisy aukcyjne, serwisy ogłoszeniowe, sklepy internetowe, firmy bukmacherskie itd. Pamiętać należy również ich nasze pośrednictwo w sprzedaży ogranicza się tylko do tego, aby klient został skierowany na stronę sprzedawcy i tam dokonał zakupu. De facto sami nie uczestniczymy w sprzedaży towaru. To sprzedawca wysyła towar, świadczy usługę, otrzymuje zapłatę itd. My jako partnerzy oczekujemy tylko na otrzymanie prowizji za klienta, który dzięki nam zobaczył ofertę sprzedawcy i dokonał u niego zakupów.


Do najbardziej popularnych programów partnerskich typu "sale" należą:

Easymoney.pl - Program polega na promowaniu ofert kilkunastu banków zrzeszonych w easymoney dotyczących kont bankowych, kredytów, kart kredytowych, lokat i innych produktów bankowych. Za każde założone za naszym pośrednictwem konto bankowe, czy zaciągnięty kredyt otrzymujemy określone z góry wynagrodzenie, zgodne z tabelą prowizji. Jego zasada działania jest bardzo prosta. Wypełniamy formularz zgłoszeniowy na stronie easymoney.pl Po kliku dniach zostaniemy poinformowani o tym czy pomyślnie przeszliśmy weryfikację. Jeśli wszystko przebiegło bez przeszkód logujemy się do panelu partnera, wybieramy odpowiednie reklamy i umieszczamy je na swojej stronie. Każda osoba, która kliknie w reklamę zostanie przeniesiona na stronę sprzedawcy czyli money.pl Jeśli zdecyduje sie założyć konto lub zaciągnąć kredyt otrzymamy od easymoney stosowną prowizję(patrz tabela prowizyjna). Prowizje w easymoney.pl są wysokie. Przykładowo jeśli klient założy najprostsze konto bankowe inteligo, my jako partnerzy otrzymamy 50zł. Prowizje od kredytów natomiast ustalane są procentowo w stosunku do wysokości kredytu jaki otrzyma klient.

Bankier.pl Program portalu bankier.pl działa na identycznych zasadach jak opisany wyżej easymoney. Jest to doskonały program dla osób, które nie mają własnej strony internetowej, gdyż bankier.pl daje nam do wykorzystania gotową stroną promocyjną (taką jak tutaj ).

Programypartnerskie.com Program stworzony został przez firmę superhost. W początkowym etapie działalności firmy program miał na celu promocję usług hostingowych. Obecnie firma posiada już kilka własnych sklepów, dzięki czemu możemy promować takie produkty jak: hosting, serwery dedykowane, serwery radiowe, okulary, zabawki i wiele innych. Wszystkie zyski z promocji są sumowane w jednym panelu niezależnie od towaru jaki klient zakupi za naszym pośrednictwem(kliknie w baner na naszej stronie i dokona zakupu na stronie sklepu). Prowizje oscylują w granicach 5%-20% w zależności od rodzaju produktów.

Złote Myśli to internetowe wydawnictwo ebooków, a więc książek w formie elektronicznej. W programie partnerskim zatem otrzymujemy wynagrodzenie zależne od ilości ebooków jakie uda im się sprzedać dzięki naszej pomocy. Wydawnictwo bardzo ułatwia nam pracę, gdyż oferuje darmowe fragmenty ebooków, bardzo liczne materiały promocyjne i reklamowe. Prowizja jaką otrzymujemy zależna jest od ceny ebooka, ale zazwyczaj waha się ona w granicach 30% wartości ebooka. Tematyka ebooków wydawanych przez Złote Myśli jest bardzo różnorodna, choć przeważają ebooki o charakterze poradników.


Allegro.pl największy portal aukcyjny w Polsce. Płaci on swoim stronom partnerskim 10 złotych za każdą osobę, która zarejestruje się poprzez stronę partnera w serwisie allegro.pl Aby jednak otrzymać wynagrodzenie osoba ta musi dokonać pełnej aktywacji konta. Dodatkowo partner otrzymuje 30% wszystkich wpłat jakie zarejestrowana osoba wpłaci do allegro. Cytat za allegro.pl:”Program Partnerski pozwala każdemu promować Allegro poprzez umieszczenie reklamy (bannera, panelu wyszukiwarki bądź odnośnika tekstowego) na swojej stronie WWW. Gdy odwiedzający Twoją stronę kliknie na banner lub skorzysta z wyszukiwarki, umieszczonej w panelu, a następnie zarejestruje się w Allegro, zostanie Twoim Poleconym. Otrzymasz 30% jego wpłat w ciągu roku od jego rejestracji, a także 10 zł po aktywacji jego konta!

Drugą formą programów partnerskich są programy oferujące tzw. reklamy kontekstowe. W przeciwieństwie do opisanych wyżej programów naszym celem nie jest promocja towarów partnera i wychwalanie ich zalet. Jedynie co musimy zrobić to umieścić boksy reklamowe partnera w naszych serwisach. Wynagrodzenie otrzymujemy w zależności od liczby kliknięć w owe boksy przez osoby odwiedzające nasz serwis, a nie od wielkości zakupów dokonanych przez te osoby(patrz metoda prowizji: click). Najpopularniejszymi firmami oferującymi umieszczenie boksów reklamowych są wyszukiwarki:


google.pl/adsense,
adkontekst.wp.pl,
kontekst.onet.pl.


Zleceniodawca czyli reklamodawca płaci tym wyszukiwarkom za określoną liczbę odwiedzin jego strony(za przekierowanie osób na stronę reklamodawcy). Wyszukiwarki poprzez boksy reklamowe umieszczone w serwisach takich jak nasz reklamują stronę reklamodawcy generując dla niego wymaganą liczbę odwiedzin. Zatem w tym przypadku stajemy się pośrednikiem w wykonywaniu usługi reklamy. Zleceniodawca płaci wyszukiwarce, a wyszukiwarka płaci nam. Różnica polega na tym, że wyszukiwarka(firma) za każde odwiedzenie strony reklamodawcy dostaje kilkanaście groszy, my jako wykonawcy za skierowanie poprzez reklamę osoby na stronę reklamodawcy otrzymujemy od wyszukiwarki kilka groszy.


Aby zarabiać poprzez umieszczanie boksów reklamowych nasze strony muszą być bardzo popularne. Wynika to z faktu, iż tylko znikomy procent osób odwiedzających nasz serwis kliknie w reklamę, a za każde kliknięcie otrzymujemy kilka groszy. Dlatego też aby uzyskiwać przyzwoite dochody naszą stronę musi odwiedzać miesięcznie kilkaset tysięcy ludzi. Wypromowanie naszej strony do tak dużej oglądalności jest bardzo kosztowne i czasochłonne. Dlatego też ta forma reklamy jest przeznaczona dla bardzo popularnych portali z dużą liczbą odwiedzin.


Podsumowując programy partnerskie mogą być źródłem dochodów zarówno dla firm jak i osób prywatnych. Zasada działania programów partnerskich jest bardzo prosta. Podpisujemy z partnerem umowę, on zezwala na użycie jego materiałów, banerów i innych elementów reklamowych na naszych stronach. My reklamujemy towary partnera na swoich stronach. Każda osoba, która kliknie w reklamę naszego partnera na naszej stronie (lub jeśli to konieczne dokona zakupu towaru partnera) generuje dla nas zysk. Zazwyczaj nasz udział w zyskach jest określony procentowo. W zależności od formy współpracy możemy umieszczać reklamy naszych partnerów w naszych serwisach o innej tematyce niż towary partnera. Możemy jednak stworzyć strony, które będą tematyką związane tylko z rodzajami towarów naszego partnera. W obu jednak tych przypadkach naszym zadaniem jest skierowanie jak największej ilości klientów z naszych stron na strony naszych partnerów.


---

Wszelkie uwagi proszę kierować na adres email: lukasznnn@wp.pl


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kampanie w Programach Partnerskich

Kampanie w Programach Partnerskich

Autorem artykułu jest Damian Daszkiewicz



W PP Złote Myśli uczestniczę od samego początku. Na starcie PP nie oferował zbyt wiele: była możliwość tylko wrzucenia linka partnerskiego na stronę i wygenerowanie fragmentu ebooka z własnymi linkami partnerskimi. Zaczęło mi brakować narzędzia zwanego kampanie (inna popularna nazwa to system trackingowy). Co to są te kampanie? Otóż prowadząc np. 2 różne serwisy internetowe mogę w obu wrzucać podobne ale nieco inne linki partnerskie. Gdy ktoś zamówi ebooka, to będę wiedział z jakiej strony zamówienie było dokonane. Mało tego - mając tą wiedzę mogę więcej uwagi skupić na tym serwisie, który przynosi większe dochody.
W PP Złote Myśli uczestniczę od samego początku. Na starcie PP nie oferował zbyt wiele: była możliwość tylko wrzucenia linka partnerskiego na stronę i wygenerowanie fragmentu ebooka z własnymi linkami partnerskimi. Zaczęło mi brakować narzędzia zwanego kampanie (inna popularna nazwa to system trackingowy). Co to są te kampanie? Otóż prowadząc np. 2 różne serwisy internetowe mogę w obu wrzucać podobne ale nieco inne linki partnerskie. Gdy ktoś zamówi ebooka, to będę wiedział z jakiej strony zamówienie było dokonane. Mało tego - mając tą wiedzę mogę więcej uwagi skupić na tym serwisie, który przynosi większe dochody.
Prawdę mówiąc do niedawna nie korzystałem z tego narzędzia w Złotych Myślach. Dlaczego? Otóż zanim je wdrożono to ja informacje o Złotych Myślach (np. recenzje ebooków) porozsiewałem po kilku swoich witrynach i dość ciężko by było nagle aktualizować wszystkie linki na wszystkich witrynach. Jednak ostatnio postanowiłem, że dłużej tak być nie może - ilekroć dodaję nowe recenzje ebooków, to tworzę link partnerski zawierający identyfikator kampanii (starych linków postanowiłem nie aktualizować). Efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania: wykupiłem na pewnej stronie tydzień emisji mojego linka. Link prowadził do recenzji pewnego ebooka. Podczas tych 7 dni nie złożono ani jednego zamówienia z tej kampanii. Ale po kilku dniach od zakończenia emisji mojej reklamy dostałem email, że ktoś kupił ebooka z tej kampanii. Po kolejnych kilku dniach znów dostałem kolejny email, że ktoś dokonał zamówienie z tej kampanii.
Jak widać - warto korzystać z kampanii gdyż można się dowiedzieć skąd dany kupujący dowiedział się o ebooku, którego kupił. Mało tego - dużo osób zanim kupi ebooka zastanawia się nad zakupem kilka dni. Gdyby nie to, że utworzyłem kampanię to by mi do głowy nie przyszło, że kupujący trafił na stronę Złotych Myśli poprzez tą konkretną reklamę, która była emitowana np. dwa tygodnie temu. Dzięki kampaniom mogę wykupić reklamę w kilku miejscach, poczekać miesiąc czasu i wyciągnąć wnioski gdzie się najlepiej reklamować. Później będę wykupywał reklamy tylko w tych serwisach - które mi przyciągnęły najwięcej kupujących. Mało tego - kampanie można wykorzystać również do testowania dwóch różnych wersji danej reklamy, albo do sprawdzenia która z twoich stron WWW generuje najwięcej zamówień.
W Programach Partnerskich również działa prawo Paretta - 20% działań przynosi 80% efektów. Trzeba tylko się dowiedzieć które działania są najskuteczniejsze!
Podsumowując: upewnij się czy dany Program Partnerski oferuje takie narzędzie jak kampanie reklamowe (system trackingowy). Jeśli tak, to zacznij korzystać z tego narzędzia już teraz!
---

Damian Daszkiewicz prowadzi serwis SkutecznyPartner.pl poświęcony programom partnerskim


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Myślenie kreatywne w Programach Partnerskich

Myślenie kreatywne w Programach Partnerskich

Autorem artykułu jest Damian Daszkiewicz



W tym krótkim artykule chciałbym przedstawić pewien ciekawy serwis WWW. Nie chodzi o zwykłą reklamę, tylko o pokazanie bardzo ciekawego pomysłu.
W tym krótkim artykule chciałbym przedstawić pewien ciekawy serwis WWW. Nie chodzi o zwykłą reklamę, tylko o pokazanie bardzo ciekawego pomysłu. Ten serwis to www.helion.jelcyn.com W czym tkwi niezwykłość tego serwisu? Otóż codziennie w wydawnictwie Helion jedna losowo wybrana książka jest przeceniona o 30% Nigdy nie wiadomo jaka książka jutro będzie przeceniona. Jeśli ktoś jest cierpliwy to może codziennie wchodzić na stronę główną wydawnictwa Helion i sprawdzać jaka książka jest przeceniona, ale nie każdy ma tak dobrą pamięć, aby codziennie wchodzić na stronę Heliona. Autor tej witryny napisał skrypt który codziennie kilka minut to północy łączy się z serwerem Heliona i sprawdza jaka książka została przeceniona. Następnie skrypt wysyła email do wszystkich zapisanych do subskrypcji z informacją jaka książka została przeceniona. Oczywiście w emailu są linki partnerskie :-)
Teraz pomyśl sobie - ludzie sami proszą aby im wysyłać reklamy :-) I chyba autor musi troszkę na tej usłudze zarabiać, bo skrypt istnieje już ze 3 lata i nadal chodzi (niedawno nawet była jakaś modernizacja). Na dodatek w wydawnictwie OnePress jest podobna promocja i istnieje też skrypt wysyłający informacje o promocjach w wydawnictwie OnePress - www.onepress.jelcyn.com Mało tego - skrypt jest w pełni zautomatyzowany tj. autor nic przy nim nie robi - jest to idealny przykład dochodu pasywnego o którym w swojej książce Bogaty Ojciec, Biedny Ojciec pisał Robert Kiyosaki - nic nie trzeba robić a kasa sama leci tylko dlatego, że kiedyś raz się usiadło na kilka godzin i się coś zrobiło :-)
Jaki z tego morał? Zacznij myśleć kreatywnie jak można zarabiać w Programach Partnerskich. Samo zamieszczenie linka partnerskiego na stronie WWW nie przynosi tak dobrych efektów jak prosty ale dobry pomysł.

---

Damian Daszkiewicz prowadzi serwis SkutecznyPartner.pl poświęcony programom partnerskim


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego wybrałem ten program partnerski....

Dlaczego wybrałem ten program partnerski....

Autorem artykułu jest Jędrzej Gerwel



Od dawna bardzo interesuję się ciekawymi książkami. Prócz tradycyjnej beletrystyki i historii zawsze pociągały mnie pozycje dotyczące spraw związanych z prowadzeniem własnego biznesu, marketingu, relacji między sprzedawcą a kupującym, psychologii handlu, reklamy własnej działalności oraz wspomagania...
Od dawna bardzo interesuję się ciekawymi książkami. Prócz tradycyjnej beletrystyki i historii zawsze pociągały mnie pozycje dotyczące spraw związanych z prowadzeniem własnego biznesu, marketingu, relacji między sprzedawcą a kupującym, psychologii handlu, reklamy własnej działalności oraz wspomagania swojego biznesu sprawną obsługą komputera.

Od czasu do czasu potrzebna mi jest znajomość prawa dla określonych sytuacji życiowych. Mimo, że mam już prawie dorosłego syna lubię rzucić okiem do książek, które dotyczą spraw wychowawczych i relacji między pokoleniami.

Z przyjemnością czytam też wspomnienia i rady doświadczonych ludzi, którzy doszli do zaplanowanych sukcesów życiowych i zawodowych.

Jak każdy mam własne hobby (to wspierana internetem genealogia), interesuję się zdrowiem i zdrowym odżywianiem. Śledzę nowinki informatyczne, które można wykorzystać dla ułatwienia codziennych spraw zawodowych i domowych.

Często odwiedzam zaprzyjaźnione biblioteki i księgarnie szukając potrzebnych i interesujących pozycji. Nie trudno zauważyć, że może być to dość kłopotliwe zajęcie. W typowych bibliotekach trudno o takie książki, księgarnie też nie zawsze mają wszystko, a prócz tego wszyscy wiemy, że takie książki nie należą do tanich.

Ucieszyłem się kiedy znalazłem polskie Wydawnictwo internetowe, które oferuje właśnie takie książki. Tak jak w księgarni można tu przeglądnąć fragmenty każdej pozycji. Zamówienia przesyłane są w formie elektronicznej na adres mojej skrzynki e-mail. Wszytkie potrzebne dane dotyczące tego Wydawnictwa można znaleść klikając lewym klawiszem myszki na ten link:

http://zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php


Znajdziemy tam pełny katalog oferowanych książek z podziałem na liczne działy. Każda pozycja jest bardzo szczegółowo opisana, ma recenzje, zawiera zamówienie i objęta jest gwarancją zwrotu poniesionych kosztów, jeśli nie spełni oczekiwań czytelnika. Dla tradycjonalistów istnieje możliwość dostarczenia książek w formie drukowanej, lecz główną ideą jest dystrybucja elektroniczna. Istnieje możliwość partnerskiej wspólpracy dla zainteresowanych.


Zachęcam do bezpłatnego zarejestrowania się
w Złotym Klubie,
zapewni to:


- bieżącą informację o nowościach

- natychmiastowy dostęp do darmowych książek

- specjalne rabaty i dodatkowe premie

- udział w promocjach

Swoimi spostrzeżeniami chciałem podzielić się z wszyskimi potrafiącymi docenić towarzystwo ciekawych, dobrych i potrzebnych książek, które będą bardzo szybko dostarczone tam, gdzie aktualnie jesteśmy.

Osobiście polecam wybrane pozycje dla miłośników
Fiata 126p:

http://motosukurs.ecom.net.pl/



---

Sprawdź - takiego poradnika łatwo nie znajdziesz:
http://wspolnota-mieszkaniowa.zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wycieczki Zagraniczne i Noclegi

Wycieczki Zagraniczne i Noclegi

Autorem artykułu jest Przemysław S



Rynek turystyki internetowej już od kilku lat przeżywa prawdziwy rozkwit. Liczba klientów e-biur podróży, kupujących wycieczki zagraniczne, czy noclegi w hotelach rośnie po kilkadziesiąt procent rocznie.
Wzrasta jednak nie tylko liczba e-turystów, ale także samych internetowych biur podróży. Dzięki programom partnerskim jakie oferują największe portale turystyczne, bariery wejścia na rynek nie stanowią obecnie przeszkody nawet dla najmniejszych graczy. Wydaje się, że właśnie teraz nastał doskonały moment dla mniejszych podmiotów, by skorzystać z szansy zaistnienia w sieci i oferować wycieczki zagraniczne we współpracy z większymi portalami. Rynek polskiej e-turystyki podzielony jest bowiem, z jednej strony między kilku największych graczy takich jak Wakacje.pl, czy TravelPlanet, oferujących możliwość kupna wycieczek online, a z drugiej strony należy do biur podróży, dla których Internet stanowi jedynie wizytówkę ich działalności w rzeczywistym świecie.
Wyraźnie widać, że gdzieś między obiema grupami tworzy się nisza dla podmiotów traktujących Internet jako doskonałe miejsce do sprzedaży usług turystycznych takich jak bilety lotnicze, wycieczki zagraniczne, czy noclegi, lecz nie posiadających wystarczającego kapitału, by samodzielnie tworzyć całe zaplecze transakcyjne. Tu z pomocą przychodzą właśnie największe portale turystyczne, oferujące programy partnerskie, które w zamian za niższe prowizje, udostępniają własne platformy transakcyjne. Tym samym partnerzy powiększają zyski portali, a jednocześnie sami mogą zaistnieć w sieci.
Warto zauważyć, że powyższy schemat działania może okazać się po pewnym czasie zagrożeniem dla samych portali oferujących programy partnerskie. Wystarczy, że strona partnera znajdzie się wyżej w wyszukiwarkach, niż strona portalu, a pozycja przetargowa partnera znacznie wzrośnie.
---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Promuj Złoty Klub - wyjątkowy program lojalnościowy

Promuj Złoty Klub - wyjątkowy program lojalnościowy

Autorem artykułu jest Arek Czapla



Złoty Klub Wydawnictwa Złote Myśli jest naprawdę bardzo wyjątkowym programem lojalnościowym. Oferuję on bardzo wiele nie tylko potencjalnym klientom wydawnictwa , partnerzy Złotego Programu Partnerskiego też mogą bardzo skorzystać na promocji Złotego Klubu.....
Złoty Klub Wydawnictwa Złote Myśli jest naprawdę bardzo wyjątkowym programem lojalnościowym. Oferuję on bardzo wiele nie tylko potencjalnym klientom wydawnictwa , partnerzy Złotego Programu Partnerskiego też mogą bardzo skorzystać na promocji Złotego Klubu.

A więc przyjrzyjmy sie bliżej zaletom Złotego Klubu.

Co Złoty Klub oferuje potencjalnym klientom :

* dzięki rejestracji w Złotym Klubie otrzymujemy dostęp do dużej ilości świetnych ebooków ( blisko 200 tytułów)

* możliwość otrzymania specjalnych rabatów

* za zakupione ebooki otrzymasz punkty lojalnościowe , które będziesz mógł wykorzystać przy zakupie następnych ebooków

* dostęp do forum dyskusyjnego Złotego Klubu

* na bieżąco będziesz informowany o nowościach i różnych promocjach przygotowanych przez Wydawnictwo Złote Myśli


Więcej o korzyściach jakie otrzymasz zapisując sie do Złotego Klubu dowiesz się tutaj .

To by było na tyle jeżeli chodzi o korzyści jakie płyną z zapisania się do Złotego Klubu od strony potencjalnego klienta Wydawnictwa Złote Myśli

Ale Złoty Klub to też możliwość powiększenia (i to sporego) zarobków partnerów Złotego Programu Partnerskiego.

A , więc drogi partnerze jeżeli osoba która zapisze się do Złotego Klubu trafi do niego z Twojego polecenia , już na stałe zostanie przypisana do Ciebie. To będzie Twój klient ! A więc od każdego zakupionego przez niego ebooka Ty otrzymasz prowizje partnerską . Mało tego , w każdym mailingu wysyłanym przez wydawnictwo na listę Złotego Klubu (np. informacje o nowościach , promocjach , itp .) będą Twoje linki partnerskie ! A mailingi te są naprawdę skuteczne. Mam w Złotym Klubie 300 osób i po każdym mailingu wewnętrznym Złotych Myśli mam kilka , a nawet kilkanaście opłaconych zamówień ! Zarabiam więc bez wysiłku , praktycznie bez swojego udziału , korzystam z pasywnego dochodu ! Promowanie Złotego Klubu jest jednym z najlepszych sposobów zwiększenia zarobków w Złotym Programie Partnerskim. Wykorzystaj to w swoich działaniach marketingowych. Życzę powodzenia i dużych prowizji !

(info do usunięcia , partnerzy Złotych Myśli , możecie podmienić link partnerski na swój)
---

Prawo pracy w praktyce - Prawo pracy, artykuły. porady, ciekawostki..
Uczysz się języków obcych ? ... zobacz kursy językowe


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 8 marca 2011

Zapisujemy ludzi do Złotego Klubu :)

Zapisujemy ludzi do Złotego Klubu :)

Autorem artykułu jest Tomek Urban



Załączam program Mozilla Thunderbird - odbieram pocztę. Znowu przyszło kilka maili z programu partnerskiego Złotych Myśli, w tytule rzecz jasna: Tomku, gratuluję - kolejna prowizja!. Z ciekawości patrzę co tym razem...
Załączam program Mozilla Thunderbird - odbieram pocztę. Znowu przyszło kilka maili z programu partnerskiego Złotych Myśli, w tytule rzecz jasna: Tomku, gratuluję - kolejna prowizja!. Z ciekawości patrzę co tym razem...

O dziwo!

Ludzie rzucili się na jakąś książkę, która już od jakiegoś czasu jest w ofercie wydawnictwa. Dlaczego tak się stało? - dowiem się za jakiś czas, gdy dojdzie do mnie mail wysłany do członków Złotego Klubu (Ze względu na dużą bazę mailingową, maile rozsyłają się kilkadziesiąt godzin. Tak więc zanim do mnie dojdzie wysłany mailing, inni już go otrzymali i dokonali zakupu promowanego tam ebooka).

Miło - bardzo miło

Można to praktycznie rzecz biorąc nazwać pasywnym dochodem. Bo nic już nie muszę robić, by takie emaile do mnie przychodziły. Wystarczy, że kiedyś tam kilka ludzi zapisało się pode mnie do Złotego Klubu. Od tamtej pory wysyłane są do nich maile z moimi linkami partnerskimi.

Pytanie zatem pojawia się co zrobić by ludzie zapisali się pod ciebie do Złotego Klubu?

Jest oczywiście kilka sposobów, można wypisać np. korzyści wynikające z członkostwa w Złotym Klubie (darmowe ebooki, specjalne rabaty, punkty lojalnościowe, promocje itd.)

Mam jednak dla Ciebie inna propozycję, którą z sukcesem stosuję. Najpierw piszę o jakimś e-booku, a następnie dodaje mniej więcej coś takiego:

PS: Będąc członkiem Złotego Klubu, możesz pobrać za darmo fragment tego ebooka:
http://tinyurl.com/ytsr5w


lub

Fragment e-booka o którym piszę możesz pobrać będąc członkiem Złotego Klubu - zapisz się teraz (oczywiście bezpłatnie):
http://tinyurl.com/ytsr5w


Działa - ludzie się zapisują wtedy do Złotego Klubu :)

PS: Powodzenia w osiąganiu pasywnego dochodu :)

---

Tomek Urban - autor książki Programy Partnerskie w Praktyce, właściciel bloga programy partnerskie


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zacznij zarabiac pieniądze na jakie zasługujesz...

Zacznij zarabiac pieniądze na jakie zasługujesz...

Autorem artykułu jest Krzysztof Partyka



Zacznij zarabiać pieniądze na jakie zasługujesz...Nigdy zarabianie w internecie nie było takie proste. Przekonaj się i dołącz do tysięcy internautów, którzy świetnie zarabiają...

Zacznij zarabiać pieniądze na jakie zasługujesz...Nigdy zarabianie w internecie nie było takie proste. Przekonaj się i dołącz do tysięcy internautów, którzy świetnie zarabiają. Wystarczy odrobina cierpliwości, czasu i kreatywności, a pożądane zyski napewno przyjdą. Odkryj, co jest naprawdę ważne, aby skutecznie zarabiać w programach partnerskich. Przykład, program partnerski "Złote myśli", gdzie reklamując i sprzedając e-booki otrzymujesz wysokie prowizje. Oto kilka porad jak zarobić w internetowych "Złotych myślach":

-Załóż wartościową stronę lub bloga i umieść na niej w nienachalny sposób nasze banery, grafiki, opisy oraz opinie ebooków,

-Stwórz swoją stopkę e-mailową oraz podpisy do stosowania na forach,

-Rozdawaj darmowe fragmenty ebooków,

-Zachęcaj internautów do odwiedzania Twojej strony.

Nie musisz prowadzić działalności gospodarczej, żeby móc zarabiać jako Partner. Jeśli nie masz firmy, wydawnictwo rozliczy się z Tobą na podstawie umowy o dzieło. Natomiast jeśli prowadzisz działalność gospodarczą, będziesz wystawiać nam rachunki lub faktury.

W sytuacji, gdy nie masz swojej strony WWW - nie szkodzi. Po rejestracji możesz zapisać się na darmowy kurs dla początkujących Partnerów "Krok po kroku", w którym poznasz tajniki jak skutecznie zaistnieć w sieci WWW bez praktyki webmasterskiej.

Rejestracja i uczestnictwo w Programie Partnerskim jest bezpłatne.

Aby zapisać się i zacząć zarabiać wejdź na:
http://zlotemysli.pl/oferta11.php
i zarejestruj się...

Powodzenia!

---

Ofeta dla Ciebie!!!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

3840 zł na miesiąc z programów partnerskich?

3840 zł na miesiąc z programów partnerskich?

Autorem artykułu jest Tomek Urban



Założyłem tak na oko, że przeciętny partner jest w stanie z jednej godziny pracy zyskać dochód rzędu 1 zł na miesiąc przez najbliższe dwa lata (czyli 24 zł.godz). To naprawdę niewiele… da się znacznie więcej, ale załóżmy taką średnią.
Jeździłem ostatnio na rowerze, stwierdziłem że znacznie lepiej mi się jedzie, kiedy ktoś jedzie przede mną, staram sie wtedy utrzymywać jakieś tempo. Dostosowywałem swoje tempo do drugiego rowerzysty, który z kolei trzymał prędkość zgodne z tym co miał na liczniku. Po tej jeździe stwierdziłem, że muszę sobie do roweru podobny licznik sprawić, znacznie łatwiej wtedy trzymać rytm jazdy widząc cyferki na wyświetlaczu.

Bez licznika, jak jeżdżę sam to tak jakoś mi się ta jazda rozwleka…

Z tą jazda na rowerze, podobnie jet jak z zabawą w programy partnerskie. Gdy nie uświadamiamy sobie efektów, gdy ich nie widać od razu, ta zabawa nam się jakoś tak rozwleka. I nie najlepiej to wychodzi…

Załóż sobie zatem licznik!


Proponuję zatem zrobić sobie małe wyliczenie, którego się będziesz trzymał. Ustal sobie jakąś stawkę którą jesteś wstanie w ciągu godziny zarobić.

Założyłem tak na oko, że przeciętny partner jest w stanie z jednej godziny pracy zyskać dochód rzędu 1 zł na miesiąc przez najbliższe dwa lata (czyli stawka 24 zł na godzinę). To naprawdę niewiele… da się znacznie więcej, ale załóżmy taką średnią.

Biorąc zatem pod uwagę, że w roku mamy 12 miesięcy, w miesiącu 4 tygodnie, a w każdym tygodniu pracujemy po 40 godzin, znaczy się 8 godzin dziennie bez weekendów.

Po pierwszym miesiącu mamy zarobioną kwotę rzędu 3840 zł rozłożoną na najbliższe 2 lata. Rzecz jasna można to modyfikować, pracować przykładowo mniej, a bardziej efektywnie, ale to są szczegóły. Swoją droga jak dla mnie praca 8 godzin dziennie to zdecydowanie zbyt wiele… robię więc znacznie mniej, a efektywniej. Poza tym, wieczne prowizje, stali klienci sprawiają, że pracy dla utrzymania tej złotówki jest coraz mniej...

Fakt jest faktem, jeśli potrafisz w ciągu godziny zrobić coś w ramach programów partnerskich, co zarobi na ciebie 1 zł miesięcznie przez najbliższe dwa lata, potrafisz też osiągnąć dochód w wysokości prawie 4 tyś zł miesięcznie, pracując tyle czasu co byś pracował na etacie.

To naprawdę bardzo realne wyliczenie… Wystarczy trzymać się licznika, 1 zł z godziny miesięcznie przez 2 lata.

Dlaczego zatem tak mało osób decyduje się na takie zajęcie?
Dlaczego tak niewielu się to udaje, jak już się zdecyduje?
Dlaczego spośród tysięcy partnerów w polskich programach partnerskich tylko kilkoro może cieszyć się zadowalającymi dochodami?
Dlaczego tak niewielu ma motywację by działać w ramach programów partnerskich?

PS: Jeśli nie masz ochoty zastanawiać się nad tymi pytaniami, a masz ochotę zacząć coś w końcu działać w ramach programów partnerskich, zapraszam do lektury:

http://programy-partnerskie.zlotemysli.pl/



---

Tomek Urban - autor książki Programy Partnerskie w Praktyce, właściciel bloga programy partnerskie


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak napisać porządny kurs e-mailowy?

Jak napisać porządny kurs e-mailowy?

Autorem artykułu jest Damian Daszkiewicz



Freebot spowodował, że w ostatnim czasie dużo osób może tworzyć kursy emailowe. Powstaje całkiem sporo różnych kursów emailowych, niektóre kursy to przedruki darmowych fragmentów książek ze Złotych Myśli. Ja mam lepszy sposób na tworzenie kursów emailowych.
Freebot spowodował, że w ostatnim czasie dużo osób może tworzyć kursy emailowe. Powstaje całkiem sporo różnych kursów emailowych, niektóre kursy to przedruki darmowych fragmentów książek ze Złotych Myśli (taki osobnik po prostu dzieli darmowy fragment ebooka na np. 7 lekcji i ma niskim nakładem pracy 7-dniowy kurs emailowy którego celem jest promowanie pełnej wersji danego ebooka). Ja mam lepszy sposób na tworzenie kursów emailowych.

Tworzę kursy zawierające unikalną wiedzę. Dzięki temu nie ponoszę ryzyka, że inny partner utworzy taki sam kurs i ludzie którzy się zapisali na dwa takie same kursy się wypiszą z mojego zanim podsunę im jakieś linki partnerskie. Opracowanie własnego kursu ma też inne zalety: otóż w takim kursie mogę bez większych problemów promować więcej różnych produktów a nie tylko jednego konkretnego ebooka.

Przykładowo gdybym napisał e-mailowy kurs "Jak zdiagnozować i naprawić 10 najpopularniejszych usterek w aucie" to mógłbym w takim kursie zareklamować zarówno jakiegoś ebooka motoryzacyjnego z Złotych Myśli, jakąś normalną książkę (nie każdy miłośnik aut musi lubić czytać e-booki). Oprócz tego mógłbym zareklamować jakiś sklep sprzedający auto-części (skoro piszę o usuwaniu usterek to czasem trzeba jakąś zużytą część wymienić na nową). Można też w takim kursie polecać inne produkty nie do końca związane z treścią tego kursu np. GPS (trzeba umieć z wyczuciem zareklamować produkt aby klient nie odebrał tego jako natrętnej reklamy). Jeśli w przyszłości utworzysz inny kurs o podobnej tematyce (np. Jak sprowadzić auto zza granicy) to taki kurs możesz zareklamować w pierwszym kursie (z kolei w nowym kursie możesz też reklamować poprzednio stworzone kursy). Jeśli prowadzisz własny serwis internetowy o tematyce motoryzacyjnej to jak najbardziej należy w takim kursie zareklamować swój serwis (przykładowo opisując jakąś usterkę możesz nie wyczerpać tematu w krótkim emailu więc możesz zamieścić link z informacją, że tutaj to zaganienie zostało dokładniej opisane).

Dodatkowo jeśli stworzysz porządny kurs (zawierający wartościową wiedzę opartą na własnym doświadczeniu) to ludzie nabiorą do Ciebie zaufania. Dzięki temu nie tylko będą kupować polecane produkty, ale również mogą poprosić Ciebie o odpłatną pomoc przy remoncie auta
---

Damian Daszkiewicz prowadzi serwis SkutecznyPartner.pl poświęcony programom partnerskim


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Tzw. „stała praca” czy zyskowny Program Partnerski?

Tzw. „stała praca” czy zyskowny Program Partnerski?

Autorem artykułu jest Dariusz Boniukiewicz



Wśród moich znajomych wielu narzeka na brak dobrze płatnej, stałej pracy. A, bo to słabo płacą, a za nadgodziny to można o pieniądzach zapomnieć, a szef upierdliwy i wszystkiego się czepia itp. Na pewno znasz tego typu zdania i obaj mamy świadomość, że bardzo często są zasadne. Zastanawiałem się od dłuższego czasu nad sposobem poradzenia sobie z tym problemem.
Też miałem pracę, z której nie byłem zadowolony. Pracę, która miała być ciekawa
i rozwijająca, w której miały być dobre pieniądze, a która okazała się być odtwórcza i biorąc pod uwagę niepłatne nadgodziny wcale nie taka opłacalna jak głosiły początkowe obietnice... Znasz takie sytuacje prawda?

Moje poszukiwania (jeszcze pracując „na etacie”) jak każdy, internauta rozpocząłem od programów partnerskich.
Fajna sprawa, tylko w większości albo nie płacą za to klikanie, czy czytanie, albo płacą grosze. Nie bardzo da się z tego utrzymać...
Chlubnym wyjątkiem okazał się program Złotych Myśli, ale i tu kokosów nie ma dla zwykłego zjadacza chleba ;) choć po 200 - 300 złotych miesięcznie po pewnym czasie ciężkiej pracy zacząłem zarabiać.

Wszystkie uczciwe programy partnerskie, na które trafiłem miały jedną zasadniczą wadę... Musisz mieć swój serwis internetowy! I to, czym bardziej znany i poczytny, tym więcej zarobisz.
W programach, w których działam używam mojego serwisu http://www.samodoskonalenie.com i serwis ten świetnie się sprawdza, ale nie jest to rozwiązanie dla każdego.

Co masz zrobić, jeżeli nie chcesz, bądź nie potrafisz zbudować i utrzymać własnej strony www? Jeżeli nie masz na nią pomysłu i nie chcesz inwestować w profesjonalną chwytliwą domenę?

I tu wpadłem na pomysł, że skoro ktoś kiedyś wymyślając i opiekując się tymi PP, z których zarabiam pomógł mnie, to i ja pomogę komuś!

W ramach własnej firmy wdrożyłem niedawno własny Program Partnerski (http://www.pp.kaizen-edu.com), program, który jest inny niż większość z tych, z którymi się spotkałeś dotychczas.
Z założenia ma być jak stała praca, tylko Ty jesteś sobie szefem, Ty sam ustalasz godziny swojej pracy i Ty sam możesz sobie udzielić podwyżki!
Masz swój serwis www, dobrze – możesz przy jego pomocy zarabiać. Nie masz swojego serwisu i nie znasz się na tym? Również świetnie – nie potrzebujesz go, aby zarobić w tym Programie!

Prawda, że brzmi wspaniale? Fakt, wygląda ślicznie i można poczuć prawdziwą wolność!
Co nie znaczy, że będzie łatwo 

W tym PP zarabiasz promując szkolenia i treningi realizowane przez grupę bardzo dobrych Trenerów pracujących ze mną. Sam się przekonasz, że szkolenia w Polsce to branża bardzo dochodowa, co nie znaczy łatwa... Nie musisz się martwić o to, aby klient kliknął w akurat Twój link partnerski i aby ciasteczka się zachowały na jego komputerze.
W tym Programie Partnerskim klient powoła się na Twój Numer Partnerski (a powoła się, bo inaczej nie dostanie rabatu) 
Do Ciebie należy tylko postaranie się, aby Twój Partnerski Numer trafił w ręce klienta!

Jeżeli temat Cię zainteresował i chcesz pracować mając odpowiednią umowę, nie martwiąc się o PR swojej www, to zapraszam.
Wejdź na stronę http://www.pp.kaizen-edu.com i prześlij potrzebne dane. Nie obiecuję, że pieniądze same z nieba będą spadać, ale w zawartej na stronie symulacji zobaczysz, o jakich prowizjach rozmawiamy.
Praca nie będzie łatwa jak klikanie, ale moja firma da Ci wsparcie szkoleniowe, oczywiście materiały i wszelką pomoc, której możemy udzielić. W końcu, czym Ty będziesz bardziej zadowolony i czym więcej zarobisz, tym też dla nas, nasz wysiłek będzie bardziej opłacalny...

Zapraszam do przeglądnięcia serwisu firmowego, zapisania się do Programu. Na początek dostaniesz do Twojego Konta Partnerskiego na zachętę 100 zł. Mam nadzieję, że już niedługo spotkamy się na Forum Najlepiej Zarabiających Partnerów KAIZEN!


---

samodoskonalenie.com - dowiedz się jak zawsze odnosić sukcesy!


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

wtorek, 22 lutego 2011

Jak zarobić pierwszą prowizję?

Jak zarobić pierwszą prowizję?

Autorem artykułu jest Adrian Kołodziej



Chciałbyś zarobić swoją pierwszą prowizję w programach partnerskich, ale nie wiesz jak? A może chciałbyś zarobić jeszcze więcej? Oto kilka sztuczek.
Pamiętam, gdy zapisałem się po raz pierwszy do programu partnerskiego złotych myśli. Liczyłem, że zarobię szybko swoją pierwszą prowizję. O dziwo tak się stało. Już drugiego dnia na moim koncie było całe 4zł. Od tego dnia czekałem i czekałem na prowizje. W końcu wziąłem się w garść i postanowiłem zacząć działać i promować aktywnie. Przygotowałem kilka sposób, które zadziałały dla mnie i odkąd się zapisałem, nadal generują dla mnie zyski.

- stwórz kurs (cena 0zł)

Aby stworzyć kurs nie musisz posiadać pieniędzy. Założę się, że jest dziedzina życia na której się znasz. Jeżeli naprawdę chcesz stworzyć kurs, który przyniesie Ci pieniądze - musisz stworzyć kurs wartościowy i niszowy. Nie twórz kolejnego kursu "jak zarabiać w programach partnerskich", bo jest ich wiele. Nadal ludzie się na nie zapisują, chodź większość z nich nie ma wartości. Z tego co przeczytałem, bodajże największą wartość merytoryczną ma kurs Damiana Daszkiewicza.

Powiedzmy, że jesteś specjalistą od pozycjonowania. Dobrze jest przygotować kilka lekcji kursu. Podziel je na 7 części. Następnie do treści dodaj zamaskowane linki partnerskie. Możesz je zamaskować na skocz.pl. Praktycznie każdy program partnerski mówi jak to zrobić. Ja zaczynałem od promocji programu partnerskiego Złotych Myśli.

Jeśli już napisałeś kurs, pora znaleźć autoresponder, który wyśle go czytelnikom. Polecam darmowy Freboot.pl choć ma trochę wad. Na wstępie dostaniesz 1024kb na wysyłanie maili. To sporo na początek. Jeśli twój kurs zacznie się rozwijać dokup sobie kilka mega.

Lista twoich czytelników to twoje największe aktywa. Nie zarzyna się kury, która znosi złote jajka. Skonfiguruj freebota według poleceń. Obsługa jest banalna. Następnie wrzuć lekcje do działu "Wiadomości". Ustaw je tak, aby każdego dnia czytelnik dostał jedną wiadomość.

Teraz musisz poinformować czytelników o kursie. Znajdź fora dyskusyjne o takiej tematyce. Najlepiej skonsultuj się z administratorem, czy możesz wrzucić link do twojego kursu. Nie powinien mieć nic przeciwko, a przynajmniej będziesz miał pewność, że nikt nie usunie twojej wiadomości.

Jeśli chcesz, aby jak najwięcej osób przeczytało twój kurs, stwórz mini stronę, gdzie będziesz pokazywał jakie będzie czytelnik miał z tego korzyści. Do zwiększenia liczby czytelników, użyj nowej funkcji freebota "co-reg". Jak skonfigurować freebota i używać jego funkcji znajdziesz na jego stronie. Dla osób początkujących przygotowałem stronę w której jest dokładny opis funkcji "co-reg" podwajającej ilość czytelników czytaj jak obsługiwać freebota najpotężniejsze narzędzie w programach partnerskich.

Pamiętaj, że najlepiej najpierw edukować czytelnika, a później polecić mu jakąś publikację. Jeśli stałeś się autorytetem dla subskrybenta możesz użyć magicznego zwrotu "Ja uczyłem się z tego poradnika, przeczytaj więcej informacji".

- stwórz bloga

Początkującym e-biznesmenom polecam prowadzenie bloga. Dlaczego? Ludzie uwielbiają czytać wartościowe blogi. Sam czytam kilka blogów. Po za tym utworzenie bloga to kwestia kilku minut. Jest wiele serwerów, które oferują możliwość darmowego założenia bloga. Korzystam z blogspot.pl. Blog ma inną zaletę. Łatwo go wypozycjonować. Założyłem bloga w czerwcu. Pod koniec sierpnia mam codziennie 150 przeładowań. Mój blog zaczął już dla mnie zarabiać. Możesz pobrać z mojej strony ciekawy podręcznik o zarabianiu na blogach .
Jeśli blog jest wartościowy, a Ty piszesz mądre posty i nie używasz nachalnych reklam - szybko staniesz się autorytetem i zdobędziesz sporo czytelników. Pamiętaj, że to czytelnicy kupują. Im będziesz większym autorytetem w ich oczach, tym szybciej coś od Ciebie kupią. Nie promuj książek, czy produktów których sam nie kupiłeś/albo których byś nie kupił.

- znajdź forum i napisz recenzję

Poszukaj w google forum o tematyce, która Cię interesuje. Następnie znajdź produkt, który kupiłeś, przetestowałeś i z którego jesteś zadowolony. W odpowiednim dziele, napisz recenzję danego produktu. Gdzieś w treści ukryj link partnerski. Jeśli twoja recenzja jest dobra i przekonałeś użytkownika, że warto kupić dany produkt może napisać do Ciebie prywatną wiadomość z pytaniami do produktu. Dlatego kłamstwo wychodzi szybko na jaw. Nie oszukuj innych! Jeśli będziesz uczciwy szybciej zarobisz. Przychodząc do sklepu i pytam sprzedawcy "czy to dobre" a on mi odpowie "nie bierz tego, to jest nieświeże weź lepiej to". Kupię od niego, ponieważ był ze mną szczery i wzbudził we mnie zaufanie.

Oto kilka sposobów, które stosowałem i nadal stosuję. Jeśli chcesz poznać więcej sztuczek - wejdź na moją stronę, gdzie znajdziesz sposoby na tworzenie E-Biznesu Krok Po Kroku, abyś zaczął zarabiać pieniądze na jakie zasługujesz.
---

E-Biznes, Zarabianie, Programy Partnerskie, Marketing, Blogi, Praca


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego nie każdemu udaje się zarabianie pieniędzy w Programach Partnerskich.

Dlaczego nie każdemu udaje się zarabianie pieniędzy w Programach Partnerskich.

Autorem artykułu jest Zofia Biegańska



Uwagi na temat popularyzacji Programów Partnerskich i omówienie trudności z tym związanych. Praktyczne rady dla osób będących partnerami.
Wiele osób rezygnuje i wycofuje się nie widząc żadnych rezultatów swoich starań. Osiągnięcie sukcesu nie jest łatwe z wielu powodów. Istnieje niezliczona ilość programów partnerskich praktycznie w każdej dziedzinie – możemy reklamować poszczególne artykuły lub usługi, całe sklepy internetowe, poszczególne pakiety, portale towarzyskie, oprogramowania, e-booki, czyli dosłownie wszystko.

Kłopot polega nie tylko na ilości i nieograniczonym dostępie do w/w dóbr, ale i w konkurencji, którą sobie stwarzamy. Wraz z rosnącą ilością podażą ofert partnerskich rośnie konkurencja wśród partnerów, ponieważ w interesie każdego właściciela towaru lub usługi leży pozyskanie jak największej liczby sprzedających. Jeżeli mu sie to udaje, liczba osób reklamujących jego produkt stale wzrasta, i aby zdobyć kolejnych chętnych nie zdając się na zupełnie „ślepy los”, należy czymś się wyróżnić.

Potrzebna jest nie tylko wiedza jak spopularyzować swój blog, lub stronę www, czyli sposoby optymalizacji seo, ale także pewne cechy osobiste.

Sposoby zaistnienia w sieci niejednokrotnie wymagają niemałych nakładów finansowych, ale istnieją również liczne bezpłatne opcje, wśród których skutecznym sposobem jest zamieszczanie artykułów z prawem do przedruku wraz z źródłem na stronach bezpłatnych multi blogów reklamowych, które już osiągnęły wysoką pozycję w wyszukiwarkach i mają Page Rank 3 lub wyższy, na stronach zbierających i klasyfikujących artykuły tematycznie. Należy również wpisywać linki do katalogów, darmowych stron ogłoszeniowych i oczywiście wykorzystując listy mailingowe, jeśli posiadamy zezwolenie adresatów na otrzymywanie od nas korespondencji.
Musimy zdawać sobie sprawę, ze wszyscy, którzy obiecują wysokie zarobki w przysłowiowe pięć minut, nie mówią prawdy. Nie istnieje żadna czarodziejska różdżka, która sprawi taki cud.

Potrzebne są takie cechy charakteru jak pracowitość, determinacja w przezwyciężaniu trudności, cierpliwość,
umiejętność zorganizowania pracy i gotowość do ustawicznego uczenia się i podnoszenia własnych kwalifikacji.
Nie powinien nas zrażać fakt, że początkowo zamiast zarabiać pieniądze będziemy je wydawać. Osiągnięcie stanu, kiedy będziemy pracować tylko jedną godzinę dziennie, a mimo to zarabiać na utrzymanie jest możliwe, ale trwać może bardzo długo. Niektórzy znani Top Affiliates przyznają, że u nich trwało to nawet kilka lat! Jednakże, jeżeli będziemy czekać i wiecznie odkładać na później decyzję o sprawdzeniu własnych sił w fascynującym świecie Sieci, nigdy nie dowiemy się, czy nie marnujemy unikalnego talentu, jaki kto wie, może właśnie my posiadamy.

---

Eagleblogs- darmowa reklama i promocja dla firm. Pisz ciekawie i zainteresuj internautów - będziesz mógł zarabiać w Google Adwords. Skorzystaj z darmowych ogloszeń po polsku i angielsku


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak prowadzić subskrypcję?

Jak prowadzić subskrypcję?

Autorem artykułu jest Damian Daszkiewicz



W tym artykule napiszę parę swoich uwag do osób, które prowadzą subskrypcje. Subskrypcja to nic innego jak wysłany email z informacją o aktualizacji serwisu do zainteresowanych osób. Często zamiast subskrypcja używa się terminu newsletter, biuletyn lub mailing lista.
W tym artykule napiszę parę swoich uwag do osób, które prowadzą subskrypcje. Subskrypcja to nic innego jak wysłany email z informacją o aktualizacji serwisu do zainteresowanych osób. Często zamiast subskrypcja używa się terminu newsletter, biuletyn lub mailing lista.
W tym artykule chciałem zwrócić uwagę na kilka denerwujących mnie rzeczy. Otóż w wielu newsletterach denerwuje mnie brak informacji na jakie konto e-mail przyszła wiadomość! Jest to tym bardziej denerwujące, że do wypisania się z subskrypcji trzeba znać adres email na który przychodzi newsletter a w treści newslettera ani razu nie jest podany mój email. Być może to się wydaje Tobie dziwne, ale ja mam 10 różnych kont pocztowych a pocztę ściągam za pomocą Outlook Expressa i nie zawsze jestem w stanie powiedzieć na jakie konto przyszła dana wiadomość. Często jest tak, że nawet w polu Do: nie jest podany mój email. Wtedy aby się wypisać muszę na danej stronie WWW wpisywać po kolei wszystkie adresy email w nadziei, że w końcu wpiszę ten prawidłowy. Dużo osób może zniechęcić to do wypisania się i wtedy najczęściej nadawca jest dodawany na czarną listę. Czyli właściciel listy cieszy się, że ma w bazie kilka tysięcy adresów email a tak naprawdę 50% osób wcale go nie czyta ;-)
Generalnie czytelnik powinien mieć jak najłatwiejszą możliwość wypisania się z mailing listy. Jeśli wypisanie będzie zbyt skomplikowane, to ludzie zaczną dodawać Twój email do czarnej listy albo od razu będą kasować wiadomości bez ich otwierania. No i masz złudne poczucie, jak dużo osób Ciebie czyta, bo większość osób dostaje maile, ale ich nie czyta, czyli generujesz zbędny ruch w internecie. Mało tego: na wielu serwerach jest ograniczenie w ilości wysyłanych wiadomości. Jeśli wysyłasz np. 500 wiadomości na godzinę (bo taki masz limit) a adresów masz 5000 to wysłanie mailingu zajmuje aż 10 godzin. I teraz pomyśl: skoro 50% osób Ciebie nie czyta, to gdybyś do tych osób nie wysyłał wiadomości to ostatnia osoba na liście otrzymałaby email po 5 godzinach. Być może przez te dodatkowe 5 godzin ta osoba dostanie jakiś inny newsletter w którym jest reklama tego samego produktu i zamiast go kupić od Ciebie kupi go od kogoś innego?
Podsumowując: jeśli wysyłasz newsletter to nie utrudniaj na siłę procesu wypisania się. Ideałem jest link na końcu emaila w który wystarczy kliknąć i jest się usuwanym. Jeśli nie ma takich technicznych możliwości to może być link do strony na której się podaje swój adres email, ale wtedy koniecznie w wiadomości musi być podany adres email delikwenta tak aby nie musiał się zastanawiać na jakie konto pocztowe przychodzi ta wiadomość.
Jest jeszcze jeden argument za tym aby nie utrudniać procesu wypisania się z subskrypcji: jeśli ktoś nie chce czytać Twoich mailii to i tak ich nie będzie czytać

---

Damian Daszkiewicz prowadzi serwis SkutecznyPartner.pl poświęcony programom partnerskim


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Obszary internetu - e-biznes

obszary internetu - e-biznes

Autorem artykułu jest jaras jarty



Refleksje i porady związane z zarabianiem w internecie za pośrednictwem programów partnerskich. Temat staje się coraz popularniejszy i atrakcyjniejszy. Artykuł jest skierowany do tych, którzy chętnie w tym uczestniczą, bądź mają nieprzepartą chęć zacząć.
W sieci można wszystko.

Każdy kto się zetknął z internetem dobrze o tym wie. Równie dobrze jak wszystko inne, można sobie zarobić kilka złotych. Ten obszar nazywany jest popularnie e-biznesem.

W e-biznesie nie ma jeszcze zbyt wielkiej konkurencji, co najwyżej są nieumiejętnie wykorzystywane możliwości. Nie piszę tu o zachodzie, a o rodzimym rynku. Powstają jednak dobre pomysły lub są kopiowane ze sprawdzonych systemów zachodnich. I dobrze.

Ja sam nie zakładam jeszcze żadnego e-biznesu, ale chętnie pośredniczę w sprzedaży towarów na zasadach partnerskich. Wykorzystywane do tego są programy partnerskie, a ja za sprzedaż towaru lub usługi otrzymuję prowizję. Od 40 do 5%, jednak z nieukrywaną przyjemnością i ochotą osobistą.

Księgarnie oferujące książki można zawsze podpiąć na stronie wykorzystując książkę związaną tematycznie z tym co już się robi w sieci. To się sprawdza. Przyjaciele i znajomi, poproszeni, również są skłonni dokonać zakupu w sprawdzonych przez nas systemach sprzedaży.

Ciekawą ofertą są elektroniczne książki, e-booki i audio-booki. Ekologiczny aspekt tego towaru jest wart zainteresowania. W sieci funkcjonuje kilka wydawnictw, niektóre z nich oferują korzystną prowizję za pośrednictwo w sprzedaży swojej oferty, z której warto skorzystać.

Tego typu sprzedaż, tematycznie związana z tym co robimy w sieci może się przydać, gdy przychodzą rachunki za korzystanie z internetu. Przydaje się równie dobrze wtedy, gdy prowadzimy jakiś serwis, strony internetowe czy choćby bloga. Każde to działanie może nam przynieść dochód, niekoniecznie tylko koszt.

Można robić specjalne strony pod konkretny temat, konkretny sklep i jego ofertę. Tematyczne pod oferowane w programach partnerskich usługi. Każdą z tych stron można spleść ze sobą wykorzystując odnośniki przez co nasza oferta staje się bogatsza i atrakcyjniejsza dla odwiedzających.

Czy można z tego wyżyć? Jeśli tylko się nad tym popracuje to na pewno. Można pomyśleć, że gdyby się miało prowizje w sklepie osiedlowym, oblatało wszystkich mieszkańców i otrzymywało za nich prowizję, to byłby jakiś zarobek. Tu jest podobnie, tylko nie trzeba latać na prywatnych, osobistych i przecież własnych nogach. Wystarczy na siedząco popularyzować strony... i nie jest to jednorazowa akcja.

W sieci wszystko można.
Obszary internetu - e-biznes
---

jeszcze jedno biznes forum,
na którym możesz za darmo reklamować swoją działalność


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nadchodzi nowa era zarabiania. Cyfrowa rewolucja.

Nadchodzi nowa era zarabiania. Cyfrowa rewolucja.

Autorem artykułu jest Wojciech Wesołowski



Tajemniczy nowy projekt X .
Nadchodzi nowa era zarabiania. Cyfrowa rewolucja.

Czym jest tajemniczy projekt X.
Nadchodzi nowa era zarabiania. Cyfrowa rewolucja.

Zapisz się do Cyfrowej Rewolucji

Czy będzie to prawdziwa rewelacje w systemie zarabiania
przez internet.

1. Organizatorem akcji OTWIERAMY („akcja”) jest NetPress Digital Sp. z o.o., z siedzibą przy ul. Zastawie 12/Kazimierów, 05-074 Halinów, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy, XIV Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego za numerem KRS 0000284503, posiadającą numer Regon 141022104, NIP: 8222229291, kapitał zakładowy: 1 800 000 PLN („Organizator”).
2. Akcja trwa w okresie od dnia 10 września 2007 r. od godziny 00:01 do odwołania.
3. W ramach Akcji uczestnicy będą mieli możliwość zapisania się na stronie www.otwieramy.pl i po zapisaniu się otrzymają status oficjalnych partnerów akcji.

Podejrzewam, że chcesz od razu dowiedzieć się, czego dotyczy projekt, sygnowany tajemniczym iksem i w jaki sposób możesz na tym zarobić?
Na chwilę obecną mogę zdradzić, że wprowadzamy zupełnie nową jakość dystrybucji legalnych treści w Internecie, a Ty będziesz mieć możliwość wzięcia w tym czynnego udziału.
Zapisz się do Cyfrowej Rewolucji

Życzę powodzenia
Wojciech Wesołowski
---

Zarejestruj się za darmo i poznaj zalety naszego portalu. Stwórz swój własny profil ,a może niedługo uda ci się znaleźć swoją drugą połowę... TwoiZnajomi.pl - Darmowe Randki


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Oferta dla kobiet pisana przez faceta

oferta dla kobiet pisana przez faceta

Autorem artykułu jest jaras jarty



męskie rozterki na temat ofert skierowanych do kobiet czyli jak namówić kobietę do kobiecych spraw, kobietą nie będąc

Większość poradników dla ludzi, którzy pragną zarabiać na programach partnerskich zawiera niezłomną zasadę - pisz o tym, o czym wiesz, bo możesz wpaść w pułapkę nieznajomości tematu.

Zastanawiam się nad ofertą e-booka "Stań się kobietą sukcesu". Od małego jestem facetem. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek było inaczej. Jak więc podejść do tematu?

Na początek, rzecz jasna, zebrałem trochę materiałów u innych pośredników sprzedaży. Oto one:

Wiara w siebie, w swoją wartość i swoje możliwości jest w życiu podstawą każdego sukcesu. "Chcieć to móc". Jeżeli wstajesz rano, myśląc z niechęcią o czekającym Cię dniu i najchętniej w ogóle byś nie wychodziła z domu, to powinnaś się nad sobą poważnie zastanowić. Samo narzekanie na swój los nikomu jeszcze nie pomogło. Musisz uwierzyć, że jesteś warta więcej niż Ci się wydaje. Ta wiara w siebie jest punktem, z którego startujesz, by potem coraz szybciej pokonywać drogę ku lepszemu życiu.

Przeczytaj opowieść o zmaganiu się z losem rozwiedzionej, samotnej, bezrobotnej matki, bez pomysłu na dalsze życie, mającej pod opieką dwoje małych dzieci, która zmienia się w pracującą, spełniającą się na wielu polach kobietę.
Przeczytaj też o innych kobietach oraz mężczyznach mających jedną wspólną cechę: dążenie do lepszego życia, sprawienie, aby nasze samospełniające się przepowiednie ziszczały się wg naszego planu, dokładnie tak jak tego sobie życzymy!

Przekonaj się, że zmiana Twojego życia jest do zrealizowania!

Publikacja "Stań się kobietą sukcesu" wskaże Ci właściwe drzwi, ale Ty sama musisz przez nie przejść.



Zebrałem to wszystko w kilku przypadkowych miejscach. Najważniejsze ułożyć to teraz tak, aby nikt nie miał wątpliwości i albo decydował się na zakup, albo nie. Materiał brzmi świetnie, wystarczy pozmieniać to i owo, by wyglądał oryginalnie, ale nie stracił na swej atrakcyjności. Cóż:

Jestem facetem i podziwiam zaradne kobiety. Stań się kobietą sukcesu.

---

Zapraszam do oferty Kiosku Partnerskiego JarasEla.pl - zamiast czytać posłuchaj.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Moje początki w Programach Partnerskich

Moje początki w Programach Partnerskich

Autorem artykułu jest Jarek Szumski



Jak zacząłem - mam nadzieję :) - zarabiać w e-biznesie w Programach Partnerskich.
Hmm, czy kogoś to zainteresuje? Nie wiem, ale może kogoś kto od jakiegoś czasu zastanawia się nad rozpoczęciem zarabiania w e-biznesie ten tekst natchnie :), zmusi do działania. Tak też było ze mną.

Na początku były Złote Myśli
Na ich stronę wchodziłem wiele razy, przeglądałem, ściągałem darmowe wersje e-booków. Nawet czytałem o Programie Partnerskim. I na tym się kończyło. Aż pewnego dnia zrobiłem to! Przystąpiłem do pierwszego PP.

Zgodnie z wytycznymi zacząłem promować ebooki. Założyłem własny serwis http://www.ebook.isofcik.eu. No i nic :(. Żadnych odwiedzin. Zacząłem szukać powodów tego stanu rzeczy. No i znalazłem. Brak pozycjonowania.

Tomek w krainie partnerów
W tym momencie trafłem na ebooka Tomka Urbana- Programy Partnerskie w praktyce.
Nastąpił przełom w myśleniu i wiedzy. Tomek stał się dla mnie guru Programów Partnerskich. Namiętnie korzystam z wiedzy zwartej w jego ebooku oraz na jego ministronach - http://pp.ministrona.pl.

Założyłem kolejny serwis poświęcony e-biznesowi - http://www.biznes.isofcik.eu, w którym opisuję Programy Partnerskie, do których sukcesywnie przystępuję. Ostatni z nich to http://www.alergia.isofcik.eu.

Co będzie dalej? Pokaże czas i ludkowie, którzy w końcu zaczną odwiedzać moje strony (powoli zaczynają) i będą kupować produkty, które promuję. A ja będę dzięki temu zarabiał.
---

Internetowy biznes Polskie ebooki


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak nie dać się okradać złodziejom prowizji

Jak nie dać się okradać złodziejom prowizji

Autorem artykułu jest Zofia Biegańska



Uwagi na temat szerzącej się plagi kradzieży prowizji w programach partnerskich.
Jak nie dać się okradać złodziejom prowizji
Masz stronę internetową? Musiałeś słyszeć o programach partnerskich, w których otrzymujesz wynagrodzenie na zasadzie prowizji.
Programy partnerskie stanowią świetną okazję do zarobienia dodatkowych pieniędzy, ale czy wiesz, że możesz stracić , albo już tracisz, ogromny procent swoich zarobków, ponieważ linki, które zawierają zarobione przez Ciebie pieniądze są bez skrupułów przywłaszczane przez złodziei? Wystarczy jedynie wejść w kod źródłowy Twojej strony, i zastąpić Twoje ID swoim. Proste?
Ocenia się, ze do 90% wszystkich transakcji sprzedaży w programach partnerskich idzie do złodziejskich kieszeni. Jeżeli nie chcemy wyrzucać w błoto pieniędzy na reklamę tylko po to, by napełnić kieszenie oszustom, powinniśmy zamaskować swój link partnerski. Tak naprawdę, jeżeli promujesz linki partnerskie, złodzieje niemal na pewno już na Tobie zarabiają – dotyczy to zwłaszcza największego na świecie banku linków partnerskich jakim jest Click Bank, ale inne linki wcale nie są bezpieczniejsze.
Możemy zamaskować swój link partnerski korzystając z darmowej strony www.tinyurl.com
lub stosować odpowiednie oprogramowanie, które ukryje nasz link i zamieni jego wygląd na:
http://www.yourwebsitename.com/productname.html

Wszystkie linki są automatycznie chronione przez generowany kod, który jest czytelny dla wyszukiwarek Internet Explorer, czy Mozzila, ale zupełnie bezużyteczny dla internautów.
Pamiętać też należy, że istnieją oprogramowania , które otwierają zaszyfrowane linki i pozwalają wrócić do linków wyjściowych za pomocą jednego kliknięcia. Należy więc zaopatrzyć się w narzędzie, które taki manewr skutecznie uniemożliwia.

---

Eagleblogs- darmowa reklama i promocja dla firm. Pisz ciekawie i zainteresuj internautów - będziesz mógł zarabiać w Google Adwords. Skorzystaj z darmowych ogloszeń po polsku i angielsku


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak to jest z pobieraniem treści z innych stron?

Jak to jest z pobieraniem treści z innych stron?

Autorem artykułu jest Złote Góry



Wielu z Was zapewne prowadzi własne strony www i wie jak ważne jest dostarczanie nowej treści na stronę, nie tylko aby uzyskać ruch z wyszukiwarek poprzez frazy niszowe, ale także z punktu widzenia użytkownika, który przede wszystkim w Internecie szuka informacji.

Wielu z Was zapewne prowadzi własne strony www i wie jak ważne jest dostarczanie nowej treści na stronę, nie tylko aby uzyskać ruch z wyszukiwarek poprzez frazy niszowe, ale także z punktu widzenia użytkownika, który przede wszystkim w Internecie szuka informacji.

Prawdopodobnie zadawaliście już sobie to pytanie “Czy mogę pobrać artykuł lub news z innej strony i umieścić na własnej?“. Sprawa nie jest prosta, wszelkie kopiowanie treści bez zgody autora lub właściciela strony jest zabronione, chyba że na stronie jest wyraźnie napisane, że można, ale to raczej rzadko spotykane.

A jak to jest z kopiowaniem artykułu z zaznaczeniem źródła pochodzenia?

Spotykane na wielu stronach, niestety to też bez zgody autora jest nielegalne, to tak jakby ukraść samochód Panu Kowalskiemu, podpisać, że to samochód Kowalskiego i korzystać z niego bez żadnych sankcji :) Trzeba pamiętać to, że coś jest publikowane w Internecie, nie oznacza że jest darmowe, chociaż wielu ludzi jeszcze tak myśli. Na napisanie artykułu, też trzeba poświęcić czas, a wiadomo że czas to pieniądz.

A newsy?

Chronione prawem są wszystkie treści, w których możemy znaleźć wkład twórczy autora. Czyli możemy skopiować newsa jeżeli wytniemy wszystkie komentarze odautorskie, lub przerobimy je na własne. Nawet przy takim kopiowaniu warto zamieścić jednak źródło pochodzenia newsa.

Skąd więc brać treści na stronę?

Sposobów jest kilka. Możemy zlecić napisanie artykułu lub newsa, takich ofert w Internecie znajdziecie sporo, koszty wahają się od 10 zł w górę. Przed zleceniem napisania artykułu warto zapoznać się z tym co już wcześniej napisał nasz zleceniobiorca, nie każdy ma talent do pisania :) Ja na przykład nie mam :)

Drugim sposobem jest przedruk udostępnionych artykułów, możecie je znaleźć między innymi w serwisie artykularnia.pl czy artelis.pl. Sam korzystam z tych serwisów, czasem można znaleźć tam naprawdę wartościową treść na stronę. Wadą jest jedynie to, że taki artykuł napakowany jest linkami, które zgodnie z regulaminem musimy pozostawić.

Jako dostarczyciela darmowej treści możecie również wykorzystać wikipedię. Czasem korzystam, można coś wybrać. Przy korzystaniu z zasobów wikipedii, również musimy wskazać źródło pochodzenia tekstu, czyli zamieścić link do wikipedii.

Jeszcze innym sposobem na dostarczenie treści na stronę jest korzystanie z kanałów RSS innych serwisów, mogą one uatrakcyjnić naszą stronę. Kanały takie składają się z tytułu artykułu lub newsa i kliku zdań wstępnych. Jeżeli nie mamy czasu na wzbogacanie naszej strony nowymi treściami, możemy je wykorzystać. Wadą takich kanałów jest to, że gdy użytkownik zaciekawi się artykułem to ucieka z naszej strony, na stronę z której pochodzi RSS.

Jeżeli korzystamy z jakiegoś programu partnerskiego, sprawdźmy jakie materiały marketingowe nam oferuje. W przypadku niektórych programów partnerskich otrzymujemy opracowane profesjonalnie teksty gotowe do publikacji na naszej stronie. Program partnerski www.zlotemysli.pl, oferuje nam duży wybór materiałów do promocji swoich e-booków. Wsparcie takie może być bardzo cenne i ułatwia nam kierowanie użytkownika do zakupu produktu lub usługi, za co oczywiście otrzymujemy prowizję jako partner, co Nas cieszy najbardziej :)

Podsumujmy!

W Internecie nie wszystko jest za darmo. Jeżeli koniecznie chcemy zamieścić artykuł, który nam się spodobał, wyślijmy najpierw e-mail do właściciela strony, jest szansa, że uzyskamy zgodę, a ceną jaką będziemy musieli za niego zapłacić jest najczęściej umieszczenie linka zwrotnego do strony z której artykuł pochodzi.
---

A Ty wiesz już jak zarabiać na programach partnerskich? www.ZoteGory.pl - e-Biznes i programy partnerskie w praktyce.


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wybrać odpowiedni program partnerski?

Jak wybrać odpowiedni program partnerski?

Autorem artykułu jest Mateusz Kaczmarczyk



Wiele osób zaczynających swoją przygodę z programami partnerskimi zastanawia się - który z nich wybrać. Jest wiele programów partnerskich, różnią się wieloma szczegółami. Przede wszystkim wielkością prowizji i wartością produktu. Mniej ważne szczegóły to kampanie (lub ich brak), kolejne poziomy poleconych, materiały dostarczane dla partnerów i próg wypłaty.
Zakładam że wiesz co to jest program partnerski, i znasz podstawy. Nie będę o tym pisał w tym artykule, bo łatwo znaleźć informacje na ten temat. Przejdźmy do tematu... jak wybrać właściwy program partnerski dla siebie? Przede wszystkim zastanów się nad tematyką programu, bo aby napisać interesującą recenzję produktu (usługi) musisz interesować się danym tematem. Jeśli interesuje Cię motoryzacja musisz znaleźć program partnerski o tej właśnie tematyce. Nie ma sensu promować czegoś, co Cię nie interesuje.

Drugim ważnym czynnikiem są prowizje. Wahają się one od 3% (części komputerowe) do 50% (ebooki, szkolenia), dlatego warto wybrać program, który oferuje wyższe. Jednak wysokie prowizje nie są najważniejsze. W pewnym programie partnerskim, który oferuje 5% prowizji zarabiam więcej niż w tych 50%. Dlaczego? Ponieważ produkty sprzedaję prawie codziennie. Najwięcej zarabiam na sprzedaży książek i ebooków, do tej pory nie udało mi się sprzedać żadnego szkolenia. Książki są bardzo dobrym "materiałem" na program partnerski, ponieważ poruszają prawie każdą tematykę. Trudno znaleźć dobry program partnerski sprzedający części samochodowe, dużo łatwiej promować książki o samochodach.

Na takie "szczegóły" jak kampanie, drugi poziom, czy próg wypłaty również warto zwrócić uwagę. Dzięki kampaniom (systemom trackinkowym) możemy wiele zyskać, ponieważ wskazują nam na której stronie najwięcej zarabiamy, jeśli mamy ich kilka. Drugi poziom to nasz pasywny dochód, zarabia na nas nawet kiedy my odpoczywamy ;)
Próg wypłaty - najczęściej spotykam się z progiem 50 lub 100zł. Dopiero po osiągnięciu takiej kwoty możemy wypłacić nasze pieniądze.
Jeśli wybierzemy odpowiedni program dla siebie szybko osiągniemy wymagany próg 50zł.

Zarabianie w programach partnerskich dokładniej opisałem na mojej stronie:
http://www.zarabiajwsieci.com
---

Zobacz ile możesz zarobić w programach partnerskich:
http://www.zarabiajwsieci.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego program partnerski Netigo jest wyjątkowy?

Dlaczego program partnerski Netigo jest wyjątkowy?

Autorem artykułu jest Mateusz Kaczmarczyk



Program partnerski Netigo istnieje od niedawna. Prowizje możemy otrzymać za cztery produkty. Są to: Rotator, Webplayo, Kokpit (prowizje 20%) i Szkolenie dr Kevin Hogan (prowizja 100zł!). Drugi poziom daje nam 10%. Dlaczego jednak ten program partnerski jest inny niż wszystkie?
We większości programów partnerskich polecasz ich produkty, i otrzymujesz za nie prowizje.. W niektórych dodatkowo jest 2 lub więcej poziomów - możesz polecać również program partnerski, i otrzymujesz część prowizji "Twoich" partnerów.

Jednak w programie partnerskim Netigo jest inaczej. Oprócz czterech produktów, które możesz promować otrzymujesz również możliwość promowania 6 innych programów partnerskich! Tak, dzięki Netigo zarabiasz również w 6 innych programach partnerskich. Sam sprawdź jak to wygląda na:

Netigo

Po prawej stronie jest kilka linków partnerskich. Kiedy zarejestrujesz się w programie partnerskim będziesz miał możliwość zamiany tych linków na Twoje. W ten sposób każdy, kto wejdzie z Twojego polecenia, zobaczy Twoje linki partnerskie.

Netigo to pierwszy w Polsce program partnerski, który wprowadził coś takiego. Dzięki polecaniu Netigo, możesz zarobić nawet jeśli potencjalny klient nie zainteresuje się ich produktami, a zaciekawi go inny pp reklamowany z boku.

Programy partnerskie, które możesz promować przez Netigo to:

Złote Myśli
Ententa
OnePress
cnebPoints
Aragon
Otwieramy

Jeśli bierzesz udział w tych programach partnerskich, warto wziąć udział również w pp Netigo, chociażby dlatego, że możesz podwójnie zarobić.

---

Zobacz ile możesz zarobić w programach partnerskich:
http://www.zarabiajwsieci.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Programy partnerskie w praktyce

Programy partnerskie w praktyce

Autorem artykułu jest Daniel Kościołowicz



Artykuł ma na celu przybliżenie sposobu na zarabianie pieniędzy w internecie. W sposób szczególny mowa tu o programach partnerskich, których pojawia się coraz więcej na różnego rodzaju stronach internetowych.

Obecnie internet odgrywa coraz większą rolę w życiu każdego człowieka, gdyż liczba użytkowników zwiększa się z miesiąca na miesiąc. Internet daje też duże szanse i możliwości zarobienia dużych pieniędzy. Sposobów jest bardzo wiele. Jednym z nich są programy partnerskie,, dzięki którym nie jeden użytkownik internetu uzyskuje dochód pozwalający na swobodne życie.
Programy partnerskie charakteryzują się tym, że generują nam dochód nawet wtedy kiedy jesteśmy na urlopie czy mamy gorsze dni i mniej czasu poświęcamy na pracę. Oczywiście nie każdy program partnerski generuje dochody, które będą nas satysfakcjonowały oraz nie każdemu. Ważnym warunkiem jest posiadanie lub zbudowanie interesującej strony internetowej, którą właściciel dobrze wypozycjonuje, a jej oglądalność będzie rosła, gdyż umieszczone tam treści będą interesujące.
Początki są zawsze trudne w każdym biznesie czy pracy, czasami na efekty trzeba długo czekać, nie należy się jednak zrażać, tylko cierpliwie czekać na efekty. Programy partnerskie, które mogę polecić to z pewnością program partnerski:

MBank

Złote Myśli

Są to programy, które w moim przypadku generują największy dochód przy niewielkim wkładzie pracy. Temat Programów partnerskich jest bardzo szeroki i możnaby wiele napisać, jednak nie sposób ustosunkować się do wszystkiego, dlatego też polecam literaturę uzupełniającą ten artykuł, który pomoże jeszcze lepiej zrozumieć zasady działania programów partnerskich, w tej literaturze można znaleźć również wiele cennych wskazówek jak zarobić dużo pieniądze nie wychodząc z domu.

1. Programy partnerskie w praktyce
2. Podstawy e-Biznesu
3. Czas na e-Biznes
4. Pozycjonowanie dla początkujących

---

Daniel


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Idealny Program Partnerski - poszukiwania

Idealny Program Partnerski - poszukiwania

Autorem artykułu jest Andrzej Rakowski



Nie wiem jak Wy, ale ja poświęciłem sporo czasu na szukanie idealnego programu partnerskiego. Zapisywałem się wszędzie gdzie była taka możliwość. Po ok. 2 latach doświadczeń z Programami Partnerskimi postanowiłem napisać ten artykuł i udowodnić Wam, że Złoty Program Partnerski istnieje. Jeśli natomi...
Nie wiem jak Wy, ale ja poświęciłem sporo czasu na szukanie idealnego programu partnerskiego. Zapisywałem się wszędzie gdzie była taka możliwość. Po ok. 2 latach doświadczeń z Programami Partnerskimi postanowiłem napisać ten artykuł i udowodnić Wam, że Złoty Program Partnerski istnieje. Jeśli natomiast nie masz zielonego pojęcia, czym są programy partnerskie (pp) odsyłam Cię do literatury poświęconej początkującym partnerom.

Na wstępie zaznaczę, że nie będę tu opisywał pp opartych na płaceniu za klikanie gdyż myślę że oprócz AdSense czyli reklamy kontekstowej żadna polska ani zagraniczna firma nie da nam szans na wysoki zarobek przy małej liczbie odwiedzin. W moim artykule chciałbym się skupić jedynie na tych programach które płacą prowizję od sprzedaży swoich produktów. Firm takich jest wiele i niemal codziennie powstają nowe jak grzyby po deszczu. Czy aby jednak wszystkie są godne polecenia? Tego nie wiem bo musiałbym je wszystkie sprawdzić „na własnej skórze”. Mogę jednak opowiedzieć Wam o programie partnerskim, który przynosi mi najwięcej dochodów. Zapewne każdy z Was słyszał coś o Ebookach..

Gdy zaczynałem udział w tym pp sprzedaż ebooków nie była zachwycająca. Dzisiaj jest o niebo lepiej gdyż ludzie coraz bardziej przekonują się do takiej formy poradników, a my – partnerzy mamy przez to więcej klientów.

Przede wszystkim ilość materiałów i narzędzi promujących ich produkty jest olbrzymia. Nie mówiąc już o ilości i różnorodności oferowanych publikacji. Dzięki temu możemy trafić do każdej grupy społecznej, bez względu na wiek czy płeć. Potencjał tej firmy jest olbrzymi lecz nie do końca wykorzystany. W pp jaki oferuje ta firma zarejestrowanych jest ponad 10 tyś partnerów z czego tylko kilka procent z nich zarabia poważne i regularne pieniądze. Dlaczego się tak dzieje? A to dlatego, że ponad 90% nowych partnerów uważa iż po zarejestrowaniu będą leżeć na brzuchu prowizje ze sprzedaży będą spadały z nieba. Większość z nich nawet nie zaczyna współpracy i kończą miesiąc z zerem na koncie. A są i tacy którzy na koniec miesiąca wypłacają po 1500zł. Do których chcesz należeć, to zależy już tylko od Ciebie. Mogę Ci jedynie podpowiedzieć, że kilkanaście minut dziennie do max pól godziny przyniesie Ci zadowalające efekty.
Ten biznes różni się od pracy na etacie tym, że najpierw musisz trochę popracować nad tym, a dopiero potem liczyć pieniądze.
Zainteresowanych zapraszam na moją stronę www.poradniki.biz gdzie można pobrać darmowe ebooki i przystąpić do „Złotego Programu Partnerskiego” Złotych Myśli

---

http://www.poradniki.biz


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Wszystko o programach partnerskich

Wszystko o programach partnerskich

Autorem artykułu jest Piotr Bukowski



Programy partnerskie są najlepszym sposobem na rozpoczęcie zarabiania w internecie. Praktycznie nie trzeba w związku z nimi ponosić jakichkolwiek kosztów (choć im więcej w swój e-biznes zainwestujesz, tym prawdopodobnie więcej zarobisz!). Program partnerski polega na...
Programy partnerskie są najlepszym sposobem na rozpoczęcie zarabiania w internecie. Praktycznie nie trzeba w związku z nimi ponosić jakichkolwiek kosztów (choć im więcej w swój e-biznes zainwestujesz, tym prawdopodobnie więcej zarobisz!). Program partnerski polega na pośredniczeniu w sprzedaży produktów lub usług innych firm. One zajmują się wyprodukowaniem produktu, wysłaniem go klientowi oraz zapłaceniem ci prowizji, twoim zadaniem jest doprowadzenie do transakcji. Musisz po prostu kierować odpowiednich klientów do odpowiednich stron i produktów. To jest naczelna zasada, której musisz przestrzegać, by cokolwiek zarobić

Spytasz się, dlaczego programy partnerskie są aż tak atrakcyjne dla obu stron? Odpowiedź jest prosta, po prostu dają wymierne korzyści obu stronom. Internetowi sprzedawcy nie muszą ponosić dużych wydatków na reklamę, gdyż to Ty najlepiej zareklamujesz ich produkt. Poza tym płacą ci prowizję dopiero po sprzedaniu każdego egzemplarza produktu. Ciebie zaś powinny skusić wysokie prowizje wahające się w zależności od programu partnerskiego od 5 do nawet 40% ceny produktu!

Chciałbym cię jeszcze poinformować o tym, jak zacząć zarabiać na programach partnerskich. Potrzebna jest raczej własna strona internetowa, na której będziesz umieszczać linki polecające produkty odpowiednich programów partnerskich. Klientów na strony internetowego sprzedawcy kierujesz właśnie poprzez odsyłacze (linki), w którym zawarty jest Twój numer ID, który otrzymujesz dokonując rejestracji w programie.

Potrzebna jest też odpowiednia dodatkowa wiedza z zakresu technik zarabiania na programach partnerskich i marketingu, która pozwoli Ci zmaksymalizować Twoje zyski i ułatwić Ci start. Zdobędziesz ją z ebooków i dobrych serwisów internetowych. Jak na razie mogę ci polecić kilka.

Po pierwsze, istnieje rewelacyjna książka eksperta od zarabiania pieniędzy w sieci, Krzysztofa Abramka - "Zostań SuperPartnerem". Sądzę, że masz szansę dowiedzieć się z niej więcej, niż wie aktualnie ok. 90% uczestników programów partnerskich. Znajdziesz tam ogólnie wszystko, czego potrzebujesz, aby zacząć zarabiać realne pieniądze i odnieść jak największy sukces.

Polecając odpowiednie materiały, nie mogę w żaden sposób ominąć najbardziej obszernego serwisu internetowego, cieszącego się największą renomą w polskim Internecie, jakim jest Czas na E-Biznes Piotra Majewskiego. Unikalną cechą tego serwisu jest według mnie łopatologiczne wyłożenie wiedzy o marketingu internetowym na jasnych przykładach.

Cóż ci mogę w tym artykule więcej poradzić? Po prostu im więcej pracujesz, tym więcej zarobisz :) Powodzenia w tworzeniu twojego własnego e-biznesu!
---

Piotr Bukowski
Serwis Pieniądze W Sieci - Przydatne Porady Dla E-Biznesmenów


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak skuteczniej działać w Programie Partnerskim?

Jak skuteczniej działać w Programie Partnerskim?

Autorem artykułu jest Joanna Wiejak



Jak skuteczniej wykorzystać nowe technologie przy promocji Programu Partnerskiego? Chociaż oferta na tańsze rozmowy przez telefony komórkowe wewnątrz firm funkcjonuje już od jakiegoś czasu, to metoda udostępnienia tego narzędzia do obniżenia rozmów osobom uczestniczącym w Programie Partnerskim firmy, jest naprawdę nowatorska.

Możliwości telefonii komórkowej, która daje mobilność i dostępność niemal w każdym miejscu i czasie doceniają przede wszystkim osoby prywatne i właściciele niedużych firm. Prowadząc małą firmę, czy własną działalność gospodarczą musisz często się przemieszczać i załatwiać wiele spraw w urzędach, instytucjach, jeżdżąc do kontrahentów dostawców, czy odwiedzając klientów. Telefon jest wtedy niezastąpionym narzędziem pracy.

Wychodząc z założenia, że są sposoby, aby pomóc naszym Partnerom w obniżeniu kosztów rozmów telefonicznych, wynegocjowaliśmy bardzo dobre warunki w sieci Plus GSM – mówi Prezes e-ProfitSystem Franciszek Staniszewski. Dzięki temu możemy udostępnić naszym Partnerom naszą wewnętrzną firmową sieć korporacyjną.

To nowe rozwiązanie na rynku i chociaż oferta sieci korporacyjnych na tańsze rozmowy wewnątrz firm funkcjonuje już od jakiegoś czasu, to metoda udostępnienia tego narzędzia do obniżenia rozmów osobom uczestniczącym w Programie Partnerskim firmy, jest naprawdę nowatorska.

Wiele osób pytało mnie, dlaczego promujemy sieć Plus GSM – ale to niewłaściwie postawione pytanie, mówi Franciszek Staniszewski. Nie promujemy sieci telefonii komórkowej – promujemy nasz Program Partnerski.

To dla naszych partnerów prowadziliśmy negocjacje. Chcemy, aby osoby z nami współpracujące na tym skorzystały, a Polkomtel, operator Plusa zaoferował nam po prostu najkorzystniejsze warunki i najtańszą taryfę. Dzięki podpisaniu umowy udostępniamy sieć firmową e-ProfitSystem dla naszych Partnerów.

- Jak połączyć Program Partnerski z korzyściami sieci korporacyjnej?

Aby przystąpić do programu „Sieć Korporacyjna z Plusem” i zostać włączonym do sieci e-ProfitSystem należy zakupić aktywację w Plusie, w dowolnej taryfie biznesowej i z dowolnym pakietem kwotowym (z aparatem telefonicznym lub bez). Warunek włączenia z naszej strony jest bardzo prosty, mówi Franciszek Staniszewski:

1. Trzeba mieć konto w naszym Programie Partnerskim (np. poprzez link „Program Partnerski” na stronie http://newsletter.cashflowandyou.pl) oraz być zarejestrowanym czytelnikiem wydawanego przez nas, bezpłatnego Newslettera.

2. Trzeba uzyskać akceptację, która polega jedynie na sprawdzeniu, czy podany adres mailowy znajduje się w naszej bazie danych (pisząc na adres: biuro@e-profitsystem.pl) oraz podpisać umowę abonamentową z Plus GSM.

- Co daje „ Sieć Korporacyjna z Plusem”? - zapytałam Prezesa Staniszewskiego.

FS: Każdy telefon włączony do tej sieci otrzymuje 2000 minut miesięcznie za zryczałtowaną opłatę 5 PLN netto na połączenia wewnątrz sieci e-ProfitSystem. Opłata za
korzystanie z sieci wynosi 1PLN netto miesięcznie. Inne połączenia realizowane są z pakietu kwotowego.

- A kto może przystąpić do tej sieci korporacyjnej?

FS: Może przystąpić do niej każdy podmiot, prowadzący działalność gospodarczą, zarekomendowany przez e-ProfitSystem. To szczególna oferta dla biznesu. Prowadząc małą firmę, żaden podmiot nie jest w stanie uzyskać tak atrakcyjnych warunków taryfowych. Włączając swoją firmę w nasz system sieci korporacyjnej, przedsiębiorcy mogą oferować tanie rozmowy wszystkim swoim pracownikom.

- Jak mogą skorzystać na tym wasi Partnerzy, którzy nie mają zarejestrowanej działalności gospodarczej, a chcieliby tanio telefonować i mieć dostęp do tych samych narzędzi promocyjnych, które oferujecie partnerom biznesowym?

FS: Dla nich mamy tą samą, bardzo korzystną ofertę cenową na rozmowy telefoniczne. Oferta jest łatwo dostępna dla wszystkich obecnych partnerów i dla tych, którzy teraz się do nas przyłączą. Trzeba mieć tylko abonament w Plusie np. za 30 PLN, a umowa na abonament musi być zawarta z przedsiębiorcą. Każdy jednak z pewnością łatwo znajdzie wśród rodziny lub znajomych osobę, która prowadzi, bądź reprezentuje firmę. Jest to z pewnością jakaś niedogodność. Korzyść znacznie jednak przewyższa te drobne trudności: można włączyć do sieci swoją rodzinę, znajomych przyjaciół i rozmawiać z nimi bardzo tanio wewnątrz sieci. Rozmowy są wtedy prawie za darmo. A rachunki mogą przychodzić na adres prywatny – wtedy jest tak, że przedsiębiorca podpisuje w Plusie umowę na kilka abonamentów, a płacą faktycznie osoby, które z telefonów korzystają. To po prostu jest do zrobienia.

- Jeszcze jedno pytanie. Oferta jest przeznaczona dla osób uczestniczących w Programie Partnerskim. Jakie więc macie wymagania wobec Partnerów w zakresie osiąganego pułapu obrotów, zysków, czy też konkretnej ilości sprzedaży?

FS: Oferta na włączenie do sieci korporacyjnej jest wprawdzie skierowana do naszych Partnerów, ale muszę przyznać, że nie stawiamy im żadnych barier w zakresie wymaganej sprzedaży. Chcemy, aby mieli korzystniejsze warunki pracy, a liczymy, że dopiero efektem tego będzie wzrost poziomu sprzedaży. Ale wtedy oni sami też na tym skorzystają, uzyskując większe prowizje. Zawsze dbamy o to, aby nasza współpraca odbywała się na zasadzie WIN-WIN, czyli każdy na tym korzysta, każdy wygrywa.

- A jakie są kruczki tej oferty, gdzie spodziewać się pułapek, czy ukrytych kosztów?

FS: Tak, takie pytania pojawiają się w nas zawsze, gdy coś wydaje się nam niepokojąco korzystne i w dodatku dostępne bez żadnych szczególnych ograniczeń.
Ale zapewniam, że ta oferta jest zupełnie czytelna i przejrzysta. Wynegocjowaliśmy korzystne warunki, ponieważ współpracujemy z wieloma inwestorami, przedsiębiorcami, partnerami i osobami odnoszącymi sukcesy. Baza naszych absolwentów samych tylko szkoleń finansowych dla inwestorów branży nieruchomości wynosi ponad 900 osób, a większość z nich to także nasi partnerzy w biznesie. W naszym, uznawanym za jeden z najlepszych, programów partnerskich, zarejestrowanych jest obecnie ponad 1500 osób. A ten program, między innymi dzięki tej ofercie będzie jeszcze lepszy. Mamy liczną grupę, ponad 70 osób trenerów finansowych i ponad 130 sędziów przygotowanych do prowadzenia rozgrywek Cash Flow. Do tego dochodzą jeszcze pracownicy e-profitSystem i Redaktorzy zespołu CashFlow&You. Ofertę sieci korporacyjnej kierujemy też do nowych osób, które chcemy zachęcić do włączenia się w nasz program partnerski oraz inne projekty biznesowe, które wkrótce planujemy wdrożyć.

- 2000 minut za 5 złotych miesięcznie
myślę, że warto się zastanowić ile jesteście w stanie przegadać, po prostu przeliczcie, zaproście znajomych i korzystajcie z tanich telefonów. Szczegóły oferty i odpowiedzi na więcej pytań na http://kursy-finansowe.pl/siec_korporacyjna.pdf.

---

Joanna Wiejak

- Kursy dla Inwestorów - Sposób na zyski i finansową niezależność >>
- Kuźnia Milionerów - Spełnij swoje finansowe marzenia >>


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nie tylko ministrony!

Nie tylko ministrony!

Autorem artykułu jest Tomek Urban



Pojawia się czasem wśród partnerów programów partnerskich pytanie, czy warto zajmować się tworzeniem ministron, czy może lepiej poświęcić się na jakiś jeden, dwa większe serwisy internetowe często aktualizowane, z własną społecznością itd.
Pojawia się czasem wśród partnerów programów partnerskich pytanie, czy warto zajmować się tworzeniem ministron, czy może lepiej poświęcić się na jakiś jeden, dwa większe serwisy internetowe często aktualizowane, z własną społecznością itd.

Ministrona - szybszy zarobek, ale…

Z moich doświadczeń wynika, że w krótkim okresie czasu bardziej opłaca sie stworzyć jakąś ministronę, promującą jeden lub kilka produktów. Szybciej dzięki niej, otrzymamy jakieś zadowalające zyski - porównując prace w nią włożona, z tworzeniem czegoś poważniejszego.

Należy jednak wiedzieć, że nie każda ministrona to strona, która zarobi na ciebie cokolwiek. Jakiś czas temu, rozmawiałem z jakimś partnerem przez komunikator internetowy, który twierdził, że za jakiś czas będzie na pierwszym miejscu wśród partnerów Złotych Myśli, a to tylko dlatego, ze zleci komuś stworzenie i pozycjonowanie ministron pod wszystkie ebooki. Założy ręce i zacznie zarabiać :) Na daną chwilę, jeszcze ja jestem na pierwszym miejscu, widać coś mu jeszcze nie wyszło, ale czekam nadal z niecierpliwością życząc sukcesu :)

Z moich obserwacji wynika, że nie zawsze to jest takie proste. Aby ministrona zarabiała, wypada sie nią odrobinę bardziej zainteresować. Sam mechaniczny proces kopiowania nie da wiele :) O czym już gdzieniegdzie wspominałem, np w artykule Wykorzystać szczególiki.

Ryzyko…

Kolejną sprawą związaną tworzeniem ministron, jest ryzyko. Jest ono zarówno związane z ich pozycjonowaniem, jak i z samym reklamowanym produktem.

Pozycjonując ministrony, możemy zwyczajnie przesadzić, przez co wyszukiwarki pożegnają sie z wyświetlaniem naszej strony. W przypadku zaś większych stron, nie trzeba przykładać, aż tak wielkiej wagi do pozycjonowania, można stosować też inne techniki promocji.

Jeśli zaś chodzi o produkt, zauważmy, że ministrona, jest przeznaczona przeważnie na pewien specyficzny towar - usługę. Musimy tu wziąć pod uwagę, że nie każdy produkt cieszy się zainteresowaniem, przez co ministrona, może być zwyczajnie - chybiona. Kolejną sprawą jest to, że dany produkt może, za jakiś czas być wyłączonym ze sprzedaży, przykładowo strona wspólnoty mieszkaniowe - nosi ze sobą dosyć duże ryzyko w tym względzie - wystarczy niewielka zmiana prawa, a ebook przestanie być sprzedawany.

W przypadku zaś bardziej rozbudowanych stron, nie interesujemy się tylko i wyłącznie jednym produktem. Mało tego, nie interesujemy się też jednym programem partnerskim. Do takiej strony, szukamy zwyczajnie produktów i usług, które w danej chwili i w dany czasie najlepiej się na niej sprzedają.

Konsumujemy naszą długotrwałą pracę.

Ministrona działa (znaczy sprzedaje) dosyć szybko od jej wytworzenia. W przypadku zaś pozostałych stron, trzeba czasem dłużej poczekać. Jednakże nagroda jaka nas czeka, może być znacznie większa, niż była z ministron. Ministrony są nastawione tylko na sprzedaż, większe zaś strony - tworzone z pasją, dają coś więcej, niż tylko bezpośrednie zarabianie.

Zarabiać bezpośrednio na większej stronie, też oczywiście można, lecz przeważnie nie jest to z początku wymierne w stosunku do włożonej w tworzenie strony pracy - trzeba czasem dłużej poczekać na zbudowanie odpowiedniej liczby użytkowników odwiedzających stronę… A potem przykładowo wystarczy jeden mailing, by zarobić tyle co na jednej ministronie.

Trzeba wiedzieć również, że dzięki rozbudowanym stronom tworzonym z pasją, budujemy swój wizerunek w internecie, nawiązujemy współpracę z ludźmi zajmującymi się daną tematyką itd. Strona taka ma swoją przyszłość, jeśli kiedykolwiek planujemy zająć się zarabianiem przez internet na poważnie.


Co zatem robić?

Tworzyć ministrony i jakiś większy wortalik - dlaczego? Patrząc perspektywicznie, bardziej opłaca się tworzyć jakąś poważniejszą stronę. Jednakże możliwość osiągania z niej zadowalających zysków, jest czasem zwyczajnie bardzo odległa czasowo.

Pół roku robisz stronę z pasją, a zysków niet… można się załamać :) Tu na pomoc przychodzi od czasu do czasu stworzona ministrona, dzięki której możemy podreperować zarówno swój budżet, jak i motywacje do dalszej kontynuacji zarabiania w internecie.
---

Tomek Urban - twórca Gazetki Kreatywnej, autor PP w Praktyce, manadżer ProPartnera


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Dlaczego warto uruchomić własny Program Partnerski?

Dlaczego warto uruchomić własny Program Partnerski?

Autorem artykułu jest Daniel Frużyński



Jednym z elementów warunkującym sukces każdego sklepu internetowego jest właściwa jego promocja - jak wiadomo, im więcej osób odwiedzających stronę (czyli potencjalnych klientów), tym większa sprzedaż. Dlatego konieczne jest aby informacja o sklepie i jego ofercie dotarła do jak największej ilości o...
Jednym z elementów warunkującym sukces każdego sklepu internetowego jest właściwa jego promocja - jak wiadomo, im więcej osób odwiedzających stronę (czyli potencjalnych klientów), tym większa sprzedaż. Dlatego konieczne jest aby informacja o sklepie i jego ofercie dotarła do jak największej ilości osób.

Do promocji swojej oferty można wykorzystać wiele różnych narzędzi - pozycjonowanie strony w wyszukiwarkach internetowych na wybrane hasła, zakup przestrzeni reklamowej na innych stronach, wysyłanie mailingów, czy też reklama w mediach "tradycyjnych" (radio, telewizja, billboardy).

W celu promocji własnej oferty można również stworzyć własny Program Partnerski. Idea Programu Partnerskiego jest prosta - osoba która chce zostać Partnerem rejestruje się w Twoim serwisie i otrzymuje swój indywidualny link partnerski, którego potem może używać do promocji Twoich produktów na własnej stronie WWW, blogach, forach, w mailingach, ebookach, itd. Dzięki temu na Twoją stronę dotrze wiele osób które zakupią Twoje produkty i usługi. Za każdy taki zakup Partner będzie otrzymywał prowizję, i po przekroczeniu określonego minimalnego progu wypłaty będzie mógł ją wypłacić. Jak wiadomo pieniądze są całkiem niezłym środkiem motywacyjnym, więc na pewno znajdą się osoby które będą chciały spróbować swoich sił w Twoim Programie Partnerskim, a po otrzymaniu pierwszych wypłat można oczekiwać że zintensyfikują jeszcze bardziej swoje działania promocyjne.

Własny Program Partnerski jest to jednak także wyzwanie - aby Partnerzy mogli skutecznie wykonywać swoją pracę, powinni otrzymać do ręki odpowiednie narzędzia, Dwa najważniejsze z nich do materiały marketingowe oraz własny Panel Partnera dostępny po zalogowaniu, gdzie Partner będzie mógł m.in. sprawdzać skuteczność swoich działań. Także Ty jako właściciel Programu Partnerskiego będziesz potrzebować swojego panelu do administracji całym Programem Partnerskim i do śledzenia skuteczności poszczególnych Partnerów.

Napisanie własnego oprogramowania do obsługi Programu Partnerskiego nie jest sprawą łatwą i szybką. Dlatego warto zapoznać się z ofertą firmy Netigo, która oferuje gotowe oprogramowanie, dzięki któremu można łatwo i szybko uruchomić u siebie własny Program Partnerski. Oprogramowanie to pozwala na uruchomienie Programu Partnerskiego zarówno w wersji jednopoziomowej (Partner otrzymuje prowizję tylko za kupujących, których polecił) oraz dwupoziomowej (Partner może dodatkowo polecać innych Partnerów i będzie otrzymywał dodatkową prowizję od ich zarobków). W pakiecie otrzymasz również bezpłatne konsultacje ze specjalistą, który pomoże Ci wdrożyć Twój Program Partnerski.
---

Autor tego artykułu, Daniel Frużyński, prowadzi serwis Poradnik Webmastera


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl