piątek, 24 grudnia 2010

Poziomy w Programach Partnerskich - czy warto się nimi zainteresować?

Poziomy w Programach Partnerskich - czy warto się nimi zainteresować?


Autorem artykułu jest Monika Wędrocha




Jakie korzyści w Programach Partnerskich dają poziomy? Co może zyskać właściciel PP, a co Partner?
Serwisy czy e-sklepy dysponujące własnym Programem Partnerskim często oferują jako obszar działań tylko jeden poziom swoim Partnerom. Część z nich umożliwia również działanie na dwóch lub więcej poziomach.

Co w ogóle daje Partnerom przykładowo drugi poziom? Otóż umożliwia on uzyskanie jakiegoś procentu dochodów od innych Partnerów, którzy zostali Partnerami za sprawą ich własnego polecenia. Brzmi całkiem przyzwoicie, prawda?

Wielu nowych (a także już bardziej doświadczonych) Partnerów zwraca uwagę na to, czy dany serwis oferuje im możliwość zarabiania na drugim poziomie. Jest to na pewno bardzo przydatna i opłacalna dla nich funkcjonalność, ponieważ mogą działać już nie tylko jako bezpośredni polecający danych produktów, ale także jako pośredniczący w polecaniu - jeżeli udało im się zwerbować nowych (najlepiej skutecznych!) Partnerów.

Wiadomo - jedni Partnerzy wypracowują większą prowizję, działając tylko na bezpośrednich poleceniach produktu - ale inni mogą osiągać nawet większe dochody poprzez drugi poziom niż przez pierwszy! Wszystko zależy od tego, na jakich działaniach skupia się nasz Partner, którymi narzędziami promocyjnymi najczęściej się posługuje i jakie jest jego własne zaangażowanie w to zadanie. Czasem wystarczy, że Partner wprowadzi w szeregi danego Programu Partnerskiego bardzo skutecznego Partnera - i sam ma tym dużą korzyść (a my jako właściciele Programu Partnerskiego oczywiście również) - i co za tym idzie jest to dla niego motywacja, aby działać właśnie w Programach Partnerskich, które oferują więcej niż jeden poziom.

Jakie zatem wnioski możemy wyciągnąć na podstawie powyższych obserwacji? Dla nas, jako właścicieli PP, oczywiście posiadanie dwóch (lub więcej) poziomów w swoim Programie Partnerskim, jest to sytuacja bardzo korzystna, zwłaszcza jeśli chodzi o rejestrację nowych, skutecznych Partnerów - stajemy się na polu Programów Partnerskich bardzo konkurencyjni. Z drugiej jednak strony, posiadając więcej poziomów, powinniśmy się przygotować również na większe prowizje dla naszych Partnerów - niż gdyby dodatkowych poziomów nie było, a dany Partner nie byłby "podczepiony" pod innego Partnera. Tylko czy wówczas na pewno byłby naszym Partnerem? Niekoniecznie.

Pamiętajmy, że większa wypracowana prowizja przez Partnerów = większy zysk dla nas.

A co dają poziomy naszym Partnerom? Oczywiście przede wszystkich możliwość większych zarobków i poszerzenie pola działania jako Partnera, czyli korzyści, które moim zdaniem, są bardzo pożądane przez Partnerów. Dlatego uważam, że warto dysponować Programem Partnerskim z więcej niż jednym poziomem - dając korzyści sobie i swoim Partnerom.
---

Netina.pl -
Profesjonalny Program Partnerski



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Z Programem Partnerskim na szczyt? Tak!

Z Programem Partnerskim na szczyt? Tak!


Autorem artykułu jest Monika Wędrocha




Program Partnerski - korzyści, atuty, walory - wszystko tutaj!
Podstawowe atuty posiadania Programu Partnerskiego - takie jak źródła zwiększania dochodów, czy świetny sposób na promocję - są dość oczywiste. Przyjrzyjmy się jednak innym korzyściom, które mogą nas całkowicie przekonać do zainwestowania w to narzędzie. Zapomnijmy na chwilę o zwiększaniu oglądalności, wyższych zarobkach, pomocy w pozycjonowaniu, czy też reklamie - osiąganym w dużej mierze dzięki Programom Partnerskim. Zajmijmy się przez chwilę mniej namacalnym (ale równie ważnym!) walorom PP.

Co oprócz wyżej wymienionych plusów może nam zaoferować posiadanie własnego Programu Partnerskiego? Czy też współpraca z Partnerami, którzy polecają nasze produkty i usługi?


Program Partnerski = Prestiż + Autorytet + Marka + Renoma


AUTORYTET JAKO KORZYŚĆ?

Oczywiście! Program Partnerski sam w sobie tworzy wokół naszego sklepu czy serwisu lepsze wrażenie. Pokazuje, że znamy się bardzo dobrze na tym, co robimy, co promujemy i co oferujemy. Buduje odczucie większego profesjonalizmu. Wiadomo, że nie jest to zasługa tylko PP - są inne czynniki, które również wpływają na postrzeganie nas jako autorytetu w danej dziedzinie, ale własny Program Partnerski jest na pewno jednym z elementów, który może nam w tym pomóc.


MARKA I RENOMA ZA SPRAWĄ PROGRAMU PARTNERSKIEGO?

Jak najbardziej! Na osiągnięcie znaczenia w Internecie często pracuje się bardzo długi czas. Program Partnerski może nas przybliżyć do osiągnięcia tego celu jeszcze szybciej i sprawniej. Jak? Posiadając solidnych Partnerów w postaci osób prywatnych (lub nawet dużych serwisów), którzy efektywnie polecają nasze produkty, czy usługi, jednocześnie zwiększając liczbę naszych Klientów, pracują na postrzeganie naszej marki w Sieci. Im więcej Partnerów - tym bardziej nasz sklep czy serwis zyskuje na znaczeniu. I właśnie o to chodzi!


PRESTIŻ? TAK, JA POPROSZĘ!

Wypracowanie marki, która będzie rozpoznawalna i budząca zaufanie jest świetną drogą do sukcesu. Jeśli dołożymy do tego postrzeganie nas jako autorytetu w danej dziedzinie - poczucie profesjonalizmu i pełnej kompetencji - doskonale! Bo właśnie tego między innymi szuka Klient, decydując się na dany zakup.


Podsumowując: Decydując się na zainwestowanie we własny Program Partnerski otrzymujemy szereg korzyści, które pomogą nam w lepszym funkcjonowaniu na rynku internetowym.

---

Netina.pl -
Profesjonalny Program Partnerski



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Myśleć jak Partner

Myśleć jak Partner


Autorem artykułu jest Monika Wędrocha




Dlaczego warto postawić się po stronie Partnera, prowadząc własny PP?
Aby własny Program Partnerski zaowocował odpowiednimi korzyściami, nie wystarczy niestety samo wdrożenie i czekanie na efekty (być może jakieś będą, ale na pewno nie będą one zachwycające). Na początku należy poświęcić Programowi Partnerskiemu nieco więcej uwagi, z czasem będzie trwało to coraz krócej, a efekty, przy dobrej organizacji, będą rosły.

Przede wszystkim na wstępie powinieneś zastanowić się, czym chciałbyś jako właściciel Programu Partnerskiego przyciągnąć do siebie efektywnych Partnerów.

Konkurencyjność w tej dziedzinie jest bardzo ważna z uwagi na coraz większe zainteresowanie tym sposobem zarabiania i coraz większy wachlarz dostępnych Programów Partnerskich. Wystarczy spojrzeć chociażby na Porównywarkę Programów Partnerskich Netigo.pl, gdzie ilość wprowadzonych Programów rośnie z dnia na dzień, a to dopiero początek.

Aby móc zacząć działać w kierunku pozyskiwania Partnerów, musisz przede wszystkim spojrzeć na sprawę z ich strony i zastanowić się, co wpływa na ich decyzje o podjęciu działania w danym Programie Partnerskim.

Wielu Partnerów zwraca uwagę przede wszystkim na to, co promuje, czyli na oferowane produkty (lub usługi). W tym miejscu nie jest aż tak ważna dokładna domena działalności, ale sama jakość oferty. Jeśli sam nie będziesz przekonany do tego, co chciałbyś sprzedać - Partner również nie będzie - a efekty będą marne.

Drugą bardzo ważną sprawą jest prowizja - zarówno jej wysokość, jak i to, czy jest ona wieczna. Brak wiecznej prowizji na wstępie może zdyskwalifikować Twój Program Partnerski w oczach potencjalnego Partnera, gdyż dla niego często jest to niezbędna funkcjonalność - on zdobył Klienta i uważa, że za zakupy tego Klienta należy mu się zawsze prowizja. Jeśli posiadasz wieczną prowizję u siebie - masz sporą przewagę nad tymi Programami, które nie oferują tego udogodnienia swoim Partnerom.

Obok wysokości prowizji oraz wiecznej prowizji stoi również cookie, a dokładniej długość jego życia. Im dłuższe życie cookie - tym lepsze postrzeganie Twojego Programu Partnerskiego przez Partnera.

Ważna jest również pomoc Partnerowi, dostęp do różnorodnych narzędzi i materiałów promocyjnych. Partner musi czuć, że się nim interesujesz i że jest dla Ciebie ważny.

Na końcu jeszcze warto wspomnieć o poziomach PP. Nie jest to może jeszcze aż tak bardzo rozchwytywana funkcjonalność, ale również stanowi o konkurencyjności danego Programu Partnerskiego. Poziomy mogą być dobrą zachętą dla bardziej zaawansowanych Partnerów, którzy chcą budować sobie drugi poziom dla wypracowania pasywnego dochodu.


Zatem w skrócie co jest ważne przy uruchamianiu lub modernizowaniu własnego Programu Partnerskiego, aby zainteresować nim Partnerów?

* ciekawa oferta produktowa lub usługowa
* wysokość prowizji
* wieczna prowizja
* cookie
* narzędzia i materiały promocyjne
* zainteresowanie Partnerem
* poziomy
---

Netina.pl -
Profesjonalny Program Partnerski



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

piątek, 17 grudnia 2010

Typ PP a prowadzona działalność

Typ PP a prowadzona działalność


Autorem artykułu jest Monika Wędrocha




Czy rodzaj prowadzonej działalności ma wpływ na wybór typu PP?
Właściciel PP przed rozpoczęciem działania własnego Programu staje między innymi przed wyborem kierunku, w którym podąży jego Program Partnerski, a także czym będą zajmowali się jego Partnerzy i do czego mają się oni przyczyniać. Duże znaczenie ma tutaj rodzaj działalności, którą prowadzimy: czy jest to na przykład typowy sklep internetowy, czy może towarzystwo ubezpieczeniowe.

Jakie możliwości wyboru ma zatem właściciel PP?

Kryterium, które należałoby tutaj wziąć pod uwagę to prowizja, a dokładniej - od czego ma być ona przyznawana Partnerom.

Jednym z wariantów do wyboru w tym kryterium jest Program Partnerski typu "Pay Per Click" (PPC), gdzie prowizję generuje przede wszystkim klikanie w bannery lub linki danego Partnera. W przypadku tego typu Programu Partnerskiego prowizje są zazwyczaj bardzo niskie, a dla promującego najważniejsza jest głównie ilość kliknięć, natomiast dla właściciela PP liczy się wysoka oglądalność strony, w czym pomaga sobie Programem Partnerskim, gdzie Partnerzy generują dodatkowy ruch.

Innym rodzajem jest "Pay Per Lead" (PPL), gdzie prowizja przyznawana jest za wykonanie jakiejś określonej czynności przez osobę, do której dotarł Partner. Przykładowo może to być wypełnienie formularza subskrypcji na danej stronie, czy też ankiety. W tym miejscu dla Partnera już nie liczy się tylko ilość kliknięć, ale ilość osób, które z jego polecenia zdecydowały się wykonać to, o co ich poproszono. Dla właściciela serwisu natomiast ważne jest zainteresowanie tematem od strony Klientów, poznawanie ich opinii, zbieranie adresów mailowych lub innych niezbędnych danych do wykorzystania w przyszłości. Często spotykamy się z tym typem Programów Partnerskich w przypadku serwisów działających w dziedzinie ubezpieczeń, doradztwa finansowego itp.

Zdecydowanie najczęściej spotykanym rodzajem Programów Partnerskich jest "Pay Per Sale" (PPS), czyli taki Program Partnerski, gdzie prowizja przyznawana jest osobie polecającej bezpośrednio od sprzedaży jakiegoś produktu, czy też usługi. Prowizje zazwyczaj są tutaj najwyższe (w porównaniu do PPL oraz PPC), a Partnerowi nie zależy tylko na tym, aby jak najwięcej osób przechodziło na daną stronę przez jego link, czy też banner, ale głównie na tym, aby z jego polecenia dokonywano zakupu. Tego typu Programy Partnerskie spotykane są w sklepach internetowych, czyli w serwisach ukierunkowanych na zakupy w Sieci, a właściciel PP za sprawą Partnerów stawia na zwiększenie sprzedaży, dodatkową reklamę, czy też lepszą oglądalność.

W świecie Programów Partnerskich można również dostrzec PP, które oferują swoim Partnerom mieszane typy prowizji. Kombinacje i możliwości zależą już tylko od pomysłu właścicieli i ich decyzji, czy chcą urozmaicić i uatrakcyjnić własny Program Partnerski, czy jednak skupić się na określonym typie Programu Partnerskiego i budować swój wizerunek w jedną stronę.

Jeżeli interesuje Cię, jakie konkretne polskie Programy Partnerskie oferują dany typ prowizji, możesz to sprawdzić w Porównywarce Programów Partnerskich Netigo.pl, wybierając jako kryterium porównawcze właśnie typ PP.
---

Netina.pl -
Profesjonalny Program Partnerski



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Segmentacja a Programy Partnerskie

Segmentacja a Programy Partnerskie


Autorem artykułu jest Monika Wędrocha




W czym może nam się przydać pojęcie segmentacji w odniesieniu do Programów Partnerskich?
Naukowa definicja segmentacji przedstawia nam ten proces jako procedurę dokonywania podziału rynku na względnie jednorodne grupy konsumentów w celu przygotowania takiego produktu (lub usługi), który wyjdzie naprzeciw ich potrzebom.

Głównie ta problematyka odnosi się do prowadzenia własnego biznesu - badań rynkowych oraz marketingowych w kierunku, w którym chcemy, aby nasz biznes rozpoczął swoje działanie.

Rodzi się pytanie, czy tę metodę można by skutecznie odnieść do Programów Partnerskich, aby móc lepiej i efektywniej podchodzić do ukierunkowywania działań na rzecz swoich Partnerów? Moim zdaniem - jak najbardziej - zwłaszcza jeśli chodzi o dobieranie i udostępnianie właściwych narzędzi, które przyczynią się do lepszego funkcjonowania Programu.

Na samym początku powinniśmy sobie zadać pytanie, czy na pewno znamy na tyle dobrze swoich Partnerów, aby móc we właściwy sposób do nich docierać. Oczywistym jest, że każdego Partnera z osobna nie poznamy, zwłaszcza jeśli nasz Program Partnerski tworzy ogromna liczba Partnerów. Nie mniej jednak możemy w pewien sposób poznać ich preferencje, sposób działania i ich oczekiwania względem nas - czyli jak możemy im ułatwić działanie w naszym Programie Partnerskim. W tym celu możemy przykładowo posłużyć się badaniem ankietowym, gdzie skupiając się na odpowiednio dobranych pytaniach możemy wyselekcjonować niektóre cechy, które łączą naszych Partnerów.

Kiedy zbierzemy odpowiednie informacje odnośnie Partnerów, możemy działać dalej. W segmentacji przeprowadzanej dla konkretnego biznesu zwykle bierzemy pod uwagę czynniki geograficzne, demograficzne oraz psychograficzne. W ten sam sposób możemy również odnieść się do potrzeb wysuwanych przez naszych Partnerów.

Czynnik geograficzny jest dla nas nie tyle istotny z punktu widzenia, skąd pochodzą nasi Partnerzy, ale bardziej - gdzie oni chcieliby działać. Jeżeli nasze produkty są na tyle uniwersalne, że można je rozprowadzać i promować również poza granicami Polski, a posiadamy w swoich szeregach Partnerów, którzy chętnie działaliby również na rynkach zagranicznych, to możemy w ten sposób skutecznie przygotowywać materiały promocyjne również dla Klientów zagranicznych, aby umożliwić Partnerom zainteresowanym na tego typu promocją, efektywne działanie właśnie w tym kierunku.

Czynniki demograficzne również mogą mieć dla nas istotne znaczenie, jeśli chodzi o Partnerów. Po przeprowadzonym badaniu może się przykładowo okazać, że nasi Partnerzy, to głównie ludzie młodzi, którzy stawiają na innowacyjność i którym z łatwością przyjdzie poznawanie nowych możliwości działania. W takiej sytuacji na pewno dobrze byłoby udostępniać w ramach różnych narzędzi i materiałów promocyjnych coraz to nowsze rozwiązania, podsuwać ciekawe pomysły z wykorzystaniem najnowszych technologii, ale jednocześnie łatwo dostępnych (filmiki nagrywane kamerami internetowymi udostępniane w przeznaczonych do tego portalach, nagrania głosowe, prezentacje multimedialne, animacje i wiele innych możliwości, które ciągle pojawiają się w Sieci). Możemy się także spotkać z sytuacją, że naszymi Partnerami okażą się głównie ludzie w średnim wieku, których nie do końca kręcą innowacje i nowinki technologiczne, ale bardziej stawiają na dobrze im znane narzędzia, bez niespodzianek i ryzyka. Wówczas możemy zdecydować się na udostępnianie narzędzi, które sprawdzają się w każdej sytuacji (gotowe teksty promocyjne, bannery do umieszczania na swoich blogach, czy też stronach, ciekawe zdjęcia, czy obrazy do danej akcji marketingowej itd.).

Ostatnią grupą czynników są cechy psychograficzne i to one mogą się właściwie najbardziej przydać we właściwym dopasowywaniu narzędzi do potrzeb naszych Partnerów. W tym kryterium ważny jest styl życia Partnerów, ich sposób postrzegania działania w Programach Partnerskich, osobowość, cechy charakteru, postawy itp. Jeżeli dobrze poznamy naszych Partnerów od tej strony, możemy pomagać im w promowaniu, dopasowując swoje działania do ich preferencji. Przykładowo jeśli okaże się, że nasi Partnerzy to w dużej mierze osoby, które potrzebują bodźca do działania, to możemy śmiało wywnioskować, że musimy często i systematycznie podsuwać im nowe narzędzia i pomysły oraz motywować do działania. Natomiast w odwrotnej sytuacji, jeśli naszymi Partnerami głównie okażą się ludzie, którzy sami siebie napędzają do działania, nie potrzebują ciągłej motywacji, to możemy skupić się bardziej na samych narzędziach i ich udostępnianiu bez konieczności tak częstego przypominania i pobudzania do działania.

Jak widać, sama segmentacja i wysuwanie wniosków na jej podstawie nie jest trudna, najważniejsze i najtrudniejsze jest jednak w tym temacie właściwe poznanie naszych Partnerów i ich priorytetów. Co innego jeśli dopiero rozpoczynamy działanie w e-biznesie i rozkręcamy własny Program Partnerski. Wówczas, najpierw odnosząc się do naszych produktów, czy oferowanych usług, możemy od razu sprecyzować, jakich Partnerów chcielibyśmy pozyskać i jakimi narzędziami będziemy im ułatwiać pracę, a następnie jasno przedstawić profil działania własnego Programu Partnerskiego.

Rozpoznanie potrzeb Partnerów jest sztuką, która się przydaje, aby móc dobierać narzędzia, które zostaną wykorzystane w pełni oraz aby współpraca pomiędzy nami i naszymi Partnerami układała się jak najlepiej.
---

Netina.pl -
Profesjonalny Program Partnerski



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Kilka refleksji nad "zarabianiem w internecie"

Kilka refleksji nad "zarabianiem w internecie"


Autorem artykułu jest Damian Daszkiewicz




W tym artykule opiszę swoje przemyślenia związane z "zarabianiem w internecie"
W okolicach roku 1999 powstały pierwsze firmy umożliwiające "Zarabianie w internecie". Na czym to zarabianie polegało? Otóż reklamodawcy płacili pewnym firmom za reklamę, a owe firmy oddawały część zysków osobom, które owe reklamy "oglądały". Było kilka rodzajów takich firm:

- tzw. SurfBary - użytkownik instalował specjalny program, który zajmował pewną część ekranu i były emitowane reklamy. Otrzymywało się kilka centów za każdą godzinę "oglądania" reklam

- Firmy mailowe - użytkownik otrzymywał kilka centów (bądź ułamki centów) za każdy odebrany e-mail z reklamą. Często trzeba było kliknąć w link potwierdzający odebranie e-maila

- Firmy bannerowe - płaciły webmasterom za umieszczenie bannera na stronie (opłata była przyznawana albo za każde kliknięcie, albo za każdy tysiąc odsłon bannera)

- Programy partnerskie - co prawda to zagadnienie nie ma nic wspólnego z klasycznym "zarabianiem w internecie", ale jest to pewna forma ewolucji zarabiania w internecie. W tym artykule nie będę poruszał zagadnień związanych z Programami Partnerskimi


Zarabianie w internecie padło w okolicach roku 2001. Po prostu reklamodawcy przestali ładować kasę w coś, co nie przynosiło wielkich dochodów (ludzie zapisywali się do wielu firm oferujących zabranianie w internecie, mieli na ekranie po kilka surfbarów, "czytali" setki mailii dziennie, więc tego typu reklamy były mało skuteczne. A wiadomo, że jak ktoś więcej płaci za emisję reklam, niż na nich zarobi, to raczej szybko rezygnuje z tej formy promocji). Dodatkową wadą zarabiania była dość duża kwota wypłaty - trzeba było zarobić np. 20 albo 50$, aby dostać czek, którego realizacja również kosztowała i była nieco kłopotliwa. No i powstaje kolejny problem - otrzymując np. aż 10 mailii dziennie trzeba było czekać ponad pół roku, aby uzbierać owe minimum do wypłaty (zakładamy, że za odebranie 1 maila otrzymujemy 1 cent).

Około 2003 może 2004 roku zarabianie odrodziło się na nowo dzięki systemowi płatności internetowych e-gold (e-gold można w pewnym sensie porównać do internetowego banku). Była to mała rewolucja, gdyż minimum do wypłaty w wielu firmach spadło np. do 5 czy 10 dolarów. Tak więc otrzymywało się mniejsze wypłaty, ale częściej. Niestety, ale i ta fala padła. Dlaczego?

Nie oszukujmy się - jeśli za odebranie 1 e-maila jakaś firma płaciła 1 cent, to trzeba było odebrać 2000 e-mailii aby dostać marne 20 dolarów (60 zł). Załóżmy, że przeczytanie 1 e-maila zajmuje 30 sekund. Teraz pomnóż to przez 2000 i dowiesz się ile czasu trzeba było poświęcić na czytanie e-mailii (odpowiedź: 16,66 godzin). Dzieląc 60 zł przez 16 godzin wychodzi 3,75 zł za godzinę pracy. Za taką stawkę to nawet Rumun by nie chciał pracować w Tesco. A co jeśli się okaże, że nagle pewna firma nagle zniknie? Stracisz swój cenny czas i nie zobaczysz pieniędzy. A to się coraz częściej zdarzało. Otóż e-mail wysłany do 1000 osób powinien kosztować minimum 10 dolarów (zakładając, że płacimy 1 cent za odebranie e-maila). Ale firmy mailowe chcąc pozyskać reklamodawców oferowały niższe ceny np. 5$. Na początku było fajnie, bo nikt nie uzbierał minimalnej kwoty kwalifikującej do wypłaty. Ale z czasem pojawiał się problem: ludzie zaczęli wypłacać pieniądze i "wydatki" takiej firmy były większe niż przychody. W ten oto sposób nagle znikały firmy oferujące zarabianie w internecie.

Jak widzisz jest to ciężki kawałek chleba. Ktoś może powiedzieć, że pozyskując poleconych można było zarobić więcej. OK, ale to nie jest prawda. Załóżmy, że dana firma płaci 10% tego co zarobi każda osoba, która z naszego polecenia się zapisze do owej firmy. Super. Wystarczy pozyskać 10 osób, które będą pracowały tak samo jak my i zarabiamy dwa razy tyle co dotychczas. Najlepsi pozyskiwali setki osób. I teoretycznie zarabiali duże pieniądze. Ale teoretycznie. Otóż jedna osoba może być polecona przez jedną osobę. Czyli jak ja pozyskam 100 osób, to wychodzi na to, że statystycznie 99 innych osób nikogo nie pozyska. I tutaj mała uwaga: mam 100 poleconych, ale oni kilkają miesiącami w linki w mailach i zarabiają grosze. No i takie osoby się wykruszają (olewają zarabianie w internecie) i ja już nie zarabiam na takich osobach. Tak więc cały czas dla marnych groszy trzeba pozyskiwać kolejne osoby. A pozyskać jest coraz trudniej, gdyż ktoś kto raz się sparzy na "zarabianiu" drugi raz się nie da przekonać.

A jak obecnie wygląda zarabianie w internecie? Przez przypadek niedawno natrafiłem na polską "firmę" oferującą zarabianie w internecie (to jest powód napisania tego wpisu na blogu). Otóż płacą 1/4 grosza (!) za odebrany e-mail (trzeba kliknąć w link w e-mailu). Wypłata UWAGA... od 3 złotych. Nie wiem, czy mam się śmiać, czy płakać, ale jak mi w jakimś Programie Partnerskim słabo idzie to głupio jest mi prosić o wypłacenie 50 zł ;-)

Dlaczego o tym piszę? Otóż jest mi szkoda tych ludzi, co marnują swój cenny czas na klikanie w jakieś głupie linki w e-mailach dla marnych groszy (o ile je dostaną). Fakt, zarabianie w internecie ma również zalety - dzieciaki uczą się tworzyć strony internetowe, gdyż chcą pozyskiwać poleconych poprzez promowanie swojej stronki poświęconej "zarabianiu w internecie". Dużo lepszym pomysłem jest uczestnictwo w programach partnerskich, jest to trudniejsze niż zarabianie poprzez klikanie w linki w płatnych e-mailach, ale za to bardziej dochodowe.
---

Artykuł został przedrukowany z bloga Damiana Daszkiewicza



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Nisza, grupa docelowa, a program partnerski.

Nisza, grupa docelowa, a program partnerski.


Autorem artykułu jest Agnieszka Kądziołka




Czy wdrożenie programu partnerskiego w niszowym biznesie to dobry pomysł?

Generalnie bardzo dobrze mieć niszę. Ale aby się w tej niszy odnaleźć, trzeba dobrze poznać własną grupę docelową. A najlepiej…. nią być.

Mimo, że książki w sieci sprzedają się bardzo dobrze, trudno byłoby wybić się kolejnej księgarni sprzedającej książki na każdy temat. Konkurencja jest ogromna, a brak wąskiej grupy docelowej utrudnia dotarcie do potencjalnego klienta.

Natomiast księgarnia sprzedająca książki specjalistyczne np. o szybowcach czy ogólnie lotnictwie ma dużo większe szanse, aby zostać zauważoną.
Wśród swoich odbiorców. Ale przecież o to chodzi! Po co osobom np. zainteresowanym kotami informacja o nowej księgarni na temat lotnictwa?

Skupienie się na wąskiej grupie docelowej pozwala lepiej ją poznać, utożsamić się z nią, zacząć mówić jej językiem - i do niej dotrzeć.

To samo dotyczy Partnerów - fajnie mieć dużo różnych produktów i dużo Partnerów o rozległych zainteresowaniach, ale sytuacja ta może doprowadzić do tego, że pogubią się oni w ogromie oferty i ich działania będą nieskuteczne, będą tworzyć strony o wszystkim i o niczym, przez co stracą i wiarygodność i klientów.

Dodatkowo, duża konkurencja między samymi Partnerami utrudni im skuteczne działanie i obniży zarobki każdego z nich.

To tak jak z pozycjonowaniem w Google - im mniejsza konkurencja tym łatwiej dotrzeć na pierwsze miejsce.

Inaczej ma się sprawa przy księgarni z literaturą specjalistyczną - jeśli Partnerami zostaną osoby zainteresowane np. lataniem i posiadające swoje hobbystyczne strony/blogi na ten temat, udzielające się na forach z tej dziedzinie, bo to lubią, to ich skuteczność będzie bardzo duża.

I przede wszystkim będą wiarygodni. Dodatkowo będą grupą docelową sklepu! Oznacza to, że w większości przypadków sami coś kupą, a jeśli produkt spełni ich oczekiwania, polecą to innym.

Podejmując decyzję o programie partnerskim dla niszowej działalności trzeba wziąć pod uwagę jeszcze jeden aspekt - czy nasza grupa docelowa nie jest przeciwna programom partnerskim? Czy potrafi się odnaleźć w Internecie, czyta pocztę elektroniczną, fora, prowadzi bloga?

Niedawno prowadziłam sklep internetowy z gadżetami dla maniaków Linuksa. Sklep nie miał programu partnerskiego - ponieważ społeczność linuksowa wręcz gardzi marketingiem internetowym, mailingami i programem partnerskim. Taki ruch wywołałby ich bojkot.

Poznanie własnej grupy docelowej przed podejmowaniem decyzji strategicznych to podstawa.
---

blog.netina.pl - jak prowadzić skuteczny program partnerski?
Netina.pl - Profesjonalny Program Partnerski dla Twojego sklepu



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Program Partnerski od początku

Program Partnerski od początku


Autorem artykułu jest Aleksandra Borczyk




Właśnie zapisałeś się do programu partnerskiego i nie wiesz co dalej? Chcesz zarabiać, ale nie wiesz jak? Ten artykuł jest właśnie dla Ciebie.

Zacznijmy od podstawowego pytania - Gdzie znalazłeś Program Partnerski, do którego się zapisałeś? Właściwie są dwie podstawowe możliwości, jedną jednak pochwalę, drugiej nie.

Po pierwsze mogłeś wejść na stronę internetową i zauważyć napis "Przyłącz się do nas", lub coś w tym stylu. DO tego samego sposobu zapisywania się zaliczyłabym kliknięcie w link polecający na forum, czy na jakiejś stronie, blogu itd.

Drugi sposób to znalezienie polecanego przez większe grono PP.
Jeśli więcej osób ocenia pozytywnie, dobrze się wypowiada na temat jakiegoś programu - myślę, że właśnie tego szukasz.

Po co pracować na kogoś, kto może Cię oszukać? Bazuj na doświadczeniu innych.

Teraz jesteś już zapisany do super programu i wydaje Ci się, że klienci znajdą się sami, będą zostawiać miliony polecanym przez Ciebie miejscu, a i Ty miliony na tym zarobisz.
Niestety tak nigdy nie będzie.

Żeby zdobyć klientów musisz działać. Żeby działać, musisz mieć konkretny plan. W tym wypadku nie przesadzę,jeśli nazwę go biznesplanem.

Powinieneś narzucić sobie dany termin, w którym chciałbyś zarobić określoną sumę pieniędzy i do tego zmierzać.

Teraz, kiedy masz już plan działania, musisz zastanowić się w jaki sposób link partnerski polecać. W tym celu polecam artykuły, strony poświęcone zarabianiu w sieci lub kursy. Oczywiście trzymaj się z daleka od płatnych kursów - lepiej skorzystać z równie dobrych darmowych.

Pamiętaj tylko, że Twój zarobek zależy od Twoich działań. Jeśli nie będziesz działał, nic nie zarobisz.
---

Czytaj streszczenie dzisiejszej wyborczej!



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 15 grudnia 2010

Program partnerski dla opornych, czyli jak to tak naprawdę działa?

Program partnerski dla opornych, czyli jak to tak naprawdę działa?


Autorem artykułu jest Agnieszka Kądziołka




Artykuł ten jest skierowany do osób, które chciałyby poznać ideę działania programu partnerskiego.
Postaram się wyjaśnić w najprostszy sposób o co chodzi w programach partnerskich i co oznaczają enigmatyczne sformułowania jak drugi poziom, wieczna czy bezpośrednia prowizja.


No to od początku.

Program partnerski to mechanizm pozwalający na zbudowanie w swoim internetowym biznesie sieci Partnerów, lub inaczej - wirtualnych przedstawicieli handlowych.

Partnerzy używają linków partnerskich i polecają produkty na swoich stronach WWW, blogach, forach i wszędzie tam, gdzie uznają, że to dobry pomysł (i nie narusza to regulaminu PP)

Dzięki działalności Partnerów zwiększa się odwiedzalność serwisu oraz sprzedaż.

Każdy Parter ma unikalny link partnerski, dzięki czemu można jednoznacznie stwierdzić, który Partner polecił Klienta.

Za każdą zakończoną sprzedaż Partner otrzymuje prowizję, która nalicza się na jego koncie. Jest to prowizja bezpośrednia pierwszego poziomu i zwykle wynosi od 5 do 50% wartości zamówienia.

Jeśli program partnerski jest wielopoziomowy, Partner może prowadzić swoją działalność na dwa fronty:

1. polecać produkty sprzedawane w programie partnerskim
2. polecać program partnerski

Polecając program partnerski, czyli zachęcając innych do zarejestrowania się w PP, Partner buduje swój drugi poziom. Oznacza to, że otrzyma on pewien procent zarobków Partnerów których pozyskał - czyli prowizję drugiego poziomu. Pozwoli mu to na uzyskanie dochodu pasywnego.

Jeśli Partner pozyskał Klienta, od każdego zakupu tego Klienta otrzyma wieczną prowizję, nawet jeśli Klient ponownie wróci do sklepu z polecenia innego Partnera. (Partner, który polecił Klienta zawsze otrzyma prowizję bezpośrednią, prowizja wieczna należy się natomiast temu Partnerowi, który w polecił tego Klienta jako pierwszy).

Przykłady:

(uwaga, sposób naliczania prowizji może się różnić w zależności od konfiguracji pp)

Założenia:

* prowizja bezpośrednia - 20%
* prowizja wieczna - 5%
* prowizja 2 poziomu - 10%

Przykład 1:

Partner A poleca Klienta A, który po raz pierwszy składa zamówienia na kwotę 100zł.


Partner A otrzymuje prowizję bezpośrednią w wysokości 20 zł oraz wieczną w wysokości 5 zł.

Nie otrzymuje prowizji 2-go poziomu, gdyż zarejestrował się bez polecenia.

Przykład 2:

Partner A zachęca partnera B do zarejestrowania w PP. Partner B pozyskuje Klienta B, który po raz pierwszy składa zamówienia na kwotę 100zł.


Partner B otrzymuje prowizję bezpośrednią w wysokości 20 zł oraz wieczną w wysokości 5 zł.

Partner A otrzymuje prowizję 2-go poziomu w wysokości 2.50 (10% prowizji Partnera B będącego na drugim poziomie Partnera A)


Przykład 3:

Partner A zachęca Partnera B do zarejestrowania w PP. Partner B pozyskuje Klienta A, który już coś wcześniej kupił z polecenia Partnera A, a teraz opłaca zamówienie na 100zł

Partner B otrzymuje prowizję bezpośrednią w wysokości 20 zł

Partner A otrzymuje prowizję wieczną w wysokości 5 zł oraz prowizję 2-go poziomu w wysokości 2 (10% prowizji Partnera B będącego na drugim poziomie Partnera A)

Przykład 4:

Partner B zachęca Partnera C do zarejestrowania w PP. Partner C pozyskuje Klienta A (zamówienie 100zł), który już coś wcześniej kupił z polecenia Partnera A i B

Partner C otrzymuje prowizję bezpośrednią w wysokości 20 zł

Partner B otrzymuje prowizję 2-go poziomu w wysokości 2 zł (10% prowizji Partnera C będącego na drugim poziomie Partnera B)

Partner A otrzymuje prowizję wieczną w wysokości 5 zł oraz prowizję 2-go poziomu w wysokości 0,2 zł (10% prowizji Partnera B będącego na drugim poziomie Partnera A)

Prowizje Partnera są gromadzone na jego koncie i mogą zostać wypłacone po przekroczeniu progu wypłaty. W polskim Internecie jest to zwykle 50 lub 100 zł. Nie praktykuje się mniejszych progów wypłaty, gdyż koszt wypłacenia niskich kwot dla Partnera przewyższa wygenerowany przez niego zysk.

Istnieje również program partnerski, w którym Parter otrzymuje prowizję za kliknięcie w jego link partnerski.

Podejmując decyzję o własnym programie partnerskim należy więc zastanowić się nad ilością poziomów oraz nad wysokością prowizji bezpośredniej, wiecznej i drugiego poziomu. Decyzja powinna być przemyślana i powinna wynikać ze strategii dla programu partnerskiego.
---

blog.netina.pl - jak prowadzić skuteczny program partnerski?
Netina.pl - Profesjonalny Program Partnerski dla Twojego sklepu



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak zarabiać więcej na swoim sklepie internetowym?

Jak zarabiać więcej na swoim sklepie internetowym?


Autorem artykułu jest Łukasz Gałuszka




W artykule tym przedstawiam metodę, która gwarantuje kilkukrotny wzrost sprzedaży w sklepie lub serwisie internetowym. Jest to sposób, dzięki któremu nie trzeba wydawać pieniędzy na reklamę swojego biznesu w sieci, czy siedzieć godzinami przy komputerze pozycjonując swój sklep.

Jakiś czas temu przemierzając zasoby Internetu natknąłem się na serwis, który mnie zainteresował. Była to platforma oferująca program partnerski dla sklepów. Z racji tego, że od kilku lat zajmuję się programami partnerskimi, a dokładniej zarabianiem dzięki programom partnerskim oraz posiadam kilka sklepów internetowych, od razu treść serwisu przykuła moją uwagę. Firma ta proponuje świetne rozwiązanie (poparte referencjami znanych przedsiębiorców) dla właścicieli komercyjnych serwisów i sklepów internetowych.

W czym rzecz?

Metoda ta, to nic innego jak właśnie program partnerski, ale nie chodzi mi tutaj o zapisanie się do programu partnerskiego, ale o wdrożenie go do swojego sklepu lub serwisu.

Co mnie zaciekawiło?

System ten gwarantuje, że zyski sklepów wzrosną i to kilkukrotnie.

W czym tkwi istota programu partnerskiego?

Otóż program partnerski jest wdrażany do sklepu (co trwa ok.2 tygodni). Po tym zabiegu, pozyskujemy tak zwanych partnerów, którzy promują nasz sklep, produkty lub usługi (w zależności od prowadzonego biznesu) w internecie za pomocą różnych materiałów reklamowych, które im udostępnimy, czyli np.linki partnerskie, bannery i inne (oczywiście kreacje, linki itp. również firma wdrażająca program partnerski instaluje nam na stronie sklepowej).

Na jakiej zasadzie pracują partnerzy?

Właściciel sklepu zatrudnia ich na podstawie umowy o dzieło i płaci im niewielki procent pieniędzy od swoich zarobków, czyli jest to tak zwane wynagrodzenie prowizyjne.

Nie jedna firma w Polsce osiągnęła ogromny sukces dzięki programom partnerskim. Choćby nawet Złote Myśli – każdy kto kupuje książki elektroniczne, zapewne zna to wydawnictwo. Firma ta rozwija się w niesamowitym tempie i zarabia spore kwoty pieniędzy, dzięki swoim partnerom, których z dnia na dzień jest coraz więcej.

Jakie są koszty dla właściciela serwisu (sklepu)?

Właściciel e-biznesu płaci tylko jeden raz za wdrożenie pp do sklepu i później płaci partnerom jedynie za efekty.

Czy to się opłaca?

Według mnie zdecydowanie tak!

W Internecie robi się coraz ciaśniej, powstaje coraz więcej sklepów i witryn, przez co jest coraz trudniej wypromować swój własny biznes i staje się to coraz bardziej kosztowne. A system taki gwarantuje przedsiębiorcom darmową reklamę w Internecie, pokazanie się większej ilości potencjalnych klientów, co zapewne zaowocuje zyskami.


---

Blog o e-biznesie w Polsce...aby zarabianie w internecie stało się łatwiejsze.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Początek w programach partnerskich.

Początek w programach partnerskich.


Autorem artykułu jest Bartosz Jarocki




Co to jest i z czym to się je ? Jak zacząć i najlepiej gdzie?
Tu znajdziesz odpowiedź.
Spedzasz duzo czasu w internecie ? Jesli tak, to nie zastanawiasz sie czasami, czy mozna w ten sposob zarobic troche a czasami nawet duzo pieniedzy ?

Pewnego wieczoru własnie, pomyślałem, że napewno jest jakiś sposób, aby przy odrobinie kreatywności zarobić troche pienidzy, mile spedzajac czas przed komputerem.

Po przeczytaniu kilku stron, artykułów na ten temat, można spokojnie stwierdzić, że klikanie w bannery reklamowe, nie jest zbyt ciekawym zajeciem, a tymbardziej juz napewno nie dochodowym.

Rozwiazaniem są programy partnerskie. Każdy pewnie sporo o tym słyszał, a jeśli nie, to tak w dużym skrócie, polega to na promowowaniu i sprzedawaniu produktów już istniejących firm. Programów partnerskich jest wiele, dzielą sie na wielopoziomowe - takie w których promuje się nie tylko same produkty, ale zdobywa sie też w zasadzie ludzi, którzy "pracują" dla Ciebie, oraz jednopoziomowe - polegające wyłącznie na promowaniu i sprzedawaniu produktów.

Zarobki w takich programach pochodzą zazwyczaj od prowizji naliczanej za sprzedaż danego produktu. Istnieje wiele takich programów, niestety konkurencja wśród partnerów jest dość wysoka, z racji tego, że jest o co walczyć. Największe prowizje otrzymujemy promując produkty finansowe - konra osobiste, firmowe, kredyty, pożyczki itp.. Niestety w tej branży też panuje największa konkurencja.

Najważniejsze, to mieć motywacje i trochę czasu. Skupić należy sie na wypromowaniu naszej strony, na której bedziemy sprzedawać produkty, bądź też znaleźć nisze ludzi zainteresowanych danymi rzeczami. Sposobów jest naprawde wiele. Poprzez darmowe strony z ogłoszeniami, reklamy, pozycjonowanie swojej strony. Wystarczy troche chęci.

Jeśli kogoś ten temat zainteresował bliżej, polecam darmowego ebooka dostępnego na stronie:

Moje Początki w Programie Partnerskim

Jesli uznasz, że chcesz spróbować, proponuje przystąpienie do programu partnerskiego Złotych Myśli ze względu na liczbe darmowych materiałów, oraz cheć pomocy swoim partnerom. Bardzo dużo można sie nauczyć.


---

Bartek,
Złote Myśli
Co warto czytac ?
Sklep komputerowy



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Złoty program partnerski.

Złoty program partnerski.


Autorem artykułu jest Bartosz Jarocki




Nie drażniło Cie czasem, że nie możesz sobie pozwolić na jakąś rzecz ? A może po prostu chciałbyś mieć jakiś dodatkowy dochód ?
Jakiś czas temu stwierdziłem, że skoro spędzam tyle czasu przed komputerem, czemu by nie spróbować wyciągnąć jakieś zyski z tego. Naczytałem się dużo o programach partnerskich, po czym stwierdziłem, że są to prawie darmowe pieniądze. Jak się niestety później okazało, nie jest to takie łatwe jakby się wydawać mogło. Zarejestrowałem się w kilku programach partnerskich i w sumie nie robiąc nic oczekiwałem, że coś zarobie. Sądzę, że dużej ilości osób może się to wydawać całkiem znajome zachowanie. Oczywiście dochodu nie było żadnego, zacząłem się zastanawiać dlaczego.

Całkiem przypadkiem zarejestrowałem się w Programie Partnerskim wydawnictwa Złote Myśli, co jak się okazało, było bardzo dobrym posunięciem notabene wcale nie ze względu na dochody.
Otóż, panel Partnera zawiera tak dużo informacji, o tym jak zacząć, co robić aby zdobyć pierwszą prowizję, że ciężko znaleźć tyle czasu aby przyswoić ta wiedzę. Po przeczytaniu ich darmowych publikacji na temat tego, jak zacząć, zdobyłem pierwszą, tak upragnioną prowizje. Była to kwota około 2,5 złotego. Mała rzecz, a jak cieszy :) Może się to wydawać dziwne, lecz to co można przeczytać o programach partnerskich w internecie, w większości nie jest prawdą. Żeby zarobić, trzeba poświęcić trochę czasu na zrozumienie pewnych zasad, które w przyszłości z pewnością zaprocentują. Najważniejszą cechą, którą należy nabyć jest wytrwałość. Zarobki w programach partnerskich nie przychodzą łatwo. Pocieszeniem jest to, że z czasem stają się dość pokaźnym źródłem pasywnego dochodu, w dodatku na który z biegiem czasu poświęca się mniej uwagi.

Kolejna ważna zasada: Don't be evil.
Nie rób niczego na siłe, nie spamuj, nie reklamuj natrętnie swoich produktów. Ludzie to inteligentne stworzenia i nikt nie lubi jak coś mu się wciska na siłę. Przypomnij sobie swoją reakcję na reklamy w telewizji typu TV-MARKET. Już wiesz o czym mówię ?:)

Polecam próbować swoich sił.

Na początek:
Złoty Program Partnerski.

Pamiętaj, że klikając w ten link zostanę Twoim polecającym, co za tym idzie, będę dostawał pewien % Twoich dochodów. Odbywa się to oczywiście bez żadnych strat dla Ciebie, czyli tak samo jakby nikt nie był Twoim polecającym. Tak skonstruowany jest ten program partnerski.
W przyszłości Ty też będziesz dostawał % dochodu ludzi, którzy się zarejestrują z Twojego linka.
Dlatego, używając linka partnerskiego, informuj o tym. W końcu nikt nie lubi być naciągany :)

Jeśli jednak wolisz się zarejestrować bezpośrednio ze strony Wydawnictwa, wejdź na tą stronę:
www.zlotemysli.pl
Wybór oczywiście jest Twój. Tak czy inaczej życzę Ci powodzenia, w zarabianiu pieniędzy przez internet, gdyż może to być świetna zabawa. :)


---

Chcesz się dowiedzieć więcej ? Czytaj, zarabiaj, rozwijaj się.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak dobrać domenę pod program partnerski

Jak dobrać domenę pod program partnerski


Autorem artykułu jest Bartek Koplin




Wybór odpowiedniej domeny to podstawa do dla nowo powstającej strony. Już sama nazwa domeny może zbudować w podświadomości klientów dobre spojrzenie na świadczone usługi. Łatwa i chwytliwa domena to krok w dobrą stronę.
Jeśli masz już wybrane konto bankowe dobrane do potrzeb partnerskich, znalazłeś także odpowiedni serwer, na którym będziesz stawiać swoje partnerskie strony internetowe to najwyższy czas także dobrać odpowiednią domenę na potrzeby programów, do których już dołączyłeś lub dopiero dołączysz.




Jeśli poradziłeś sobie z doborem hostingu to z domeną sprawa wygląda nieco inaczej. Kwestii, na które trzeba zwrócić uwagę jest kilka i poniżej zamierzam je opisać i wyjaśnić.



Cena domeny

Cena domeny jest dość ważnym elementem. Pierwszy rok zazwyczaj objęty jest promocją i można je nabyć za darmo lub maksymalnie za 10zł. Problem zaczyna się już w drugim roku kiedy trzeba je przedłużyć i wtedy już sprawa wygląda inaczej bo zazwyczaj przedłużenie kosztuje od 22zł do 120zł w zależności od usługodawcy i końcówki domeny. Najdroższe są domeny .pl najtańsze regionalne. Musisz obliczyć czy domena na siebie zarobi przez cały rok. Bo jeśli masz dopłacać do zabawy to już nie jest fajne, no chyba, że to Cię rajcuje w co wątpie. W jaki sposób domena możne na siebie zarobić poza programem partnerskim napiszę później.

Kurs zarabiania - od pracy do dochodów

Kurs zarabiania - od pracy do dochodów


Autorem artykułu jest Michał Ciałoń




Wiele osób pracę traktuje jako synonim zarabiania. A praca daje jedynie wynagrodzenie, przeważnie dosyć niskie. Natomiast zarabianie to specyficzna działalność (gra, umiejętność, sztuka) prowadząca do otrzymania pieniędzy. Taką działaność przeważnie trudno nazwać pracą.
Zarabiać należy tam, gdzie są pieniądze.
A najwięcej pieniędzy jest w okolicy usług finanasowych.

Zainteresuje się więc usługami finansowymi, które:
1. pozwalają znajomym mniej wydawać
2. pozwalają znajomym otrzymać dodatkowe dochody
3. pozwalają znajomym gromadzić środki na realizację ich planów
4. pozwalają znajomym dostrzec nowe możliwości

Działania są bardzo proste. Uczestniczysz w kursie zarabiania. Czego się dowiesz, przekazujesz innym. Każda przekazana informacja może być dla Ciebie dodatkowym dochodem, czasem ponawianym co miesiąc, czyli swoistą emeryturą.

Jeśli nie masz czasu, albo nie rozumiesz do końca kolejnych lekcji na kursie to tylko zapraszasz innych do nauki i praktyki biznesowej. Zajmą się nimi wykładowcy z poszczególnych dziedzin, a Ty zarobisz jako prowadzący nabór do szkoły biznesu.

Więcej na www.infofirma.pl/kurs.zarabiania


---

Zobacz, jak można zarobić na realizację swoich planów. www.infofirma.pl/kurs.zarabiania



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Trzy kroki do sukcesu

Trzy kroki do sukcesu


Autorem artykułu jest Krzysztof Król




Specjaliści od programów partnerskich wymyślają czasem skomplikowane metody zarabiania a zapominają o podstawowych zasadach. Trzy kroki, o których dziś piszę to właśnie takie elementarne zasady. Są one tak ważne i cenne, że często nic więcej nie potrzeba by odnieść sukces.

Specjaliści od programów partnerskich wymyślają czasem skomplikowane metody zarabiania a zapominają o podstawowych zasadach. Trzy kroki, o których dziś piszę to właśnie takie elementarne zasady. Są one tak ważne i cenne, że często nic więcej nie potrzeba by odnieść sukces. Na pewno zauważysz, że są na tyle uniwersalne, że bez trudu możesz wykorzystać je także do innych dziedzin swojego życia nie tylko do zarabiania w PP. Śmiało mogę napisać, że są to magiczne kroki gdyż po zrobieniu ich sukces jest prawie automatyczny. Przejdźmy, więc do szczegółów.

Krok pierwszy.
Musisz pragnąć sukcesu i tego, co się z nim wiąże. Niby jest to oczywiste a jednak powody, dla których różne osoby coś robią są czasem bardzo dziwne nawet czasami bezsensowne z biznesowego punktu widzenia. Niemal każdy nowy partner twierdzi, że ma powód by współpracować z PP, ale po kilku dniach entuzjazm mu znika i raptem okazuje się, że już nie ma powodów. Powód do działania jest odpowiedzią na rozpaczliwą modlitwę „Boże żeby mi się chciało tak bardzo jak mi się nie chce

Jeśli uważasz, że masz dostatecznie silne pragnienie by zarabiać w PP to powinieneś zrobić drugi krok.

Krok drugi.
Musisz zdobyć wiedzę jak osiągnąć sukces. Program partnerski jest sztuką zarabiania z reklam. Wszystko sprowadza się do różnych form reklamy często są to niewidzialne techniki propagandy. Uczyć się jest najlepiej od tych, co już osiągnęli sukces. Trzeba ich podpatrywać, pytać i naśladować. Jest to bardzo szeroki wachlarz możliwych do wykorzystania technik. Na szczęście nie musisz znać ich wszystkich na starcie. To byłoby raczej trudne, jeśli w ogóle możliwe jednak stopniowo powinieneś swą wiedzę najpierw pogłębiać a później poszerzać.

Prawdopodobnie nigdy nie osiągniesz wiedzy na takim poziomie żeby móc zaprzestać dalszej nauki, dlatego nie możesz odwlekać momentu rozpoczęcia współpracy w programie partnerskim. Praktyka jest najlepszym sposobem nauki. Natychmiastowe wykorzystanie wiedzy przeważnie daje szybkie rezultaty. Praktyka koryguje wiedzę teoretyczną, ale najważniejsze wydaje się być to, że od razu doświadczasz pierwszych sukcesów.

Krok trzeci.
Jeśli już posiadłeś wiedzę o zarabianiu w programach partnerskich to musisz dokładnie z tą wiedzą postępować. Wszystkie mądrości świata nic Tobie nie dadzą, jeśli ich nie zastosujesz w praktyce. Uwielbiam scenę z filmu Cocktail gdzie Tom Cruise pragnie zbić fortunę. Pracuje w barze (stąd ten tytuł) i uczy się jednocześnie. Dodatkowo szuka wiedzy w książce o zarabianiu i właśnie z powodu tej książki profesor ekonomii publicznie naśmiewa się z niego. Za którymś razem nasz bohater nie wytrzymał i odparował „Skoro jest pan taki mądry to, dlaczego chodzi w podartych dżinsach?”. To była niezwykle cenna uwaga. Pytanie to warto czasem skierować do samego siebie. Skoro jestem taki mądry to, dlaczego nie jestem bogaty? Odpowiedź jest oczywista. Nawet, jeśli wiesz, co lub jak należy robić to i tak tego nie robisz.

Wiem, co należy zrobić, ale nie wiem, dlaczego tego nie robię. Ten odwieczny problem uległ pogłębieniu w dzisiejszych czasach. Teraz jest więcej sposobów na beztroskie tracenie czasu. Pamiętaj też o wymianie wiedzy z innymi uczestnikami programów partnerskich. Taka wymiana doświadczeń jest więcej warta niż czytanie książek na ten temat.

Podsumowanie
Żeby odnieść sukces wystarczy zrobić te trzy kroki.

1. Musisz pragnąć sukcesu.
2. Musisz wiedzieć jak go zdobyć.
3. Musisz zgodnie z tą wiedzą postępować.


---

Krzysztof Król



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Programy Partnerskie w praktyce

Programy Partnerskie w praktyce


Autorem artykułu jest Krzysztof Szaton




Zastanawiasz się jak można zarobić trochę pieniędzy, czy nawet po pewnym czasie przekształcić te drobne zarobki w pieniądze, które dadzą Ci niezależność? Proponuję na początek zacząć od Programów Partnerskich.
Nadszedł czas wyjść z zakamarków teorii a wziąć się za praktykę. Wydaje mi się, że to będzie najtrudniejsza część dla większości z Was. Dlaczego? Nie ukrywam, że dla mnie ta część nie była zbyt prosta. Chociażby dlatego, że jesteśmy tak przyzwyczajeni i tak nam cały czas tłuką do głowy, że musimy mieć dobrą pracę. Mam na myśli taką za którą od razu mamy zapłacone, czyli pracę ze stawką godzinową bądź miesięczną. Oczywiście nic nie mam do takiej pracy, bo sam tak pracuję. Pracuję tak, bo większość wywiera na nas taki napór, że chodzimy i szukamy pracy w różnych firmach, rozdajemy nasze CV i inne dokumenty i nie widzimy żadnego efektu przez dłuższy czas, aż w końcu coś udaje się załatwić. Firma oddzwania i pyta się czy jesteśmy zainteresowani ich ofertą.

W ten sposób wygląda przejście z realiów nauki do naszej pierwszej pracy. Można by się zapytać, czy nie można inaczej. Chyba lepiej pracować na siebie samego. Ja uważam to drugie rozwiązanie za najlepsze. Oczywiście nie rozpoczniesz działalności od tak sobie (no chyba, że masz już sporo pieniędzy i możesz je odpowiednio zainwestować) i dlatego zauważyłem, że większość ludzi szuka zarobku w PP (Program Partnerski). Uważam, że na rozpoczęcie jest to najlepsza forma zarabiania a w szczególności jeśli jesteś jeszcze studentem.

Nie wiele trzeba aby zacząć zarabiać w ten sposób. Najważniejszą rzeczą to wytrwałość i kreatywność. Ja sam zajmuję się PP raczej jako hobby i dodatkowy zarobek i moje wyniki nie są jakieś imponujące ale coś robię. Nie stoję w miejscu. Nie rozmyślam co bym zrobił gdyby … . W ten właśnie sposób robi większość z nas. Szukamy wiedzy, czytamy bardzo wiele, radzimy się znajomych czy na forach dyskusyjnych ale nic nie robimy poza rozmyślaniem, co zrobić aby odnieść jakiś sukces.

Pozwól, że przytoczę tutaj imię i nazwisko osoby, która osiągnęła bardzo wiele w PP, mimo iż większość twierdzi, że nie da się na tym zarobić. Tomasz Urban. Tomek poświęcił się temu zagadnieniu na poważnie i tak też traktuje tan, jak to nazywa mini biznes. Nawet napisał ebooka o tytule „Programy Partnerskie w praktyce”. Opisuje co skłoniło go do rozpoczęcia tego przedsięwzięcia oraz drogę przez, którą musiał przejść aby zarabiać spore pieniądze. Mówię spore , ponad 1000 zł w miesiącu to raczej jest spora suma. Oczywiście trzeba też, wiedzieć jakie programy partnerskie są warte uwagi.

Jeśli uważasz, że masz siłę aby temu podołać, a uwierz, że masz, tylko sam czy sama szukasz wymówek na to aby nic nie robić, bo tak oczywiście wygodniej. Programy Partnerskie są dosyć specyficzną formą zarabiania. Na początku trzeba się trochę namęczyć (mi akurat to sprawia przyjemność, móc coś stworzyć), później trzeba pielęgnować i na końcu zbierać plony. Najważniejsze w tym jak już wspominałem jest samozaparcie i nie rezygnować nie widząc rezultatów, bo one przyjdą oczywiście pod warunkiem, że coś robimy w tym kierunku. Na pierwsze prowizje, będziemy musieli sporo poczekać, może no być nawet pół roku.

Tomek wspomina w swojej publikacji „Programy Partnerskie w praktyce” historię, która zdarzyła się Kamilowi Cebulskimu, jednemu z ludzi sukcesu w dziedzinie e-biznesu autora książki „Efekt Motyla”:

Magda, koleżanka Kamila, zadała mu pytanie:

- Co mam zrobić, żeby zacząć ten e-biznes?

Kamil:

- Załóż najpierw prostą stronę, nawet bloga swojego, to Ci pomoże. Nauczysz się tego, poznasz ludzi, technologie… .

Koleżanka jednak się nie zdecydowała, zapytała innego kolegę po fachu, otrzymała odpowiedź:

Magda:

- Co mam zrobić, żeby zacząć ten e-biznes?

Inny kolega:

- Zrób stronę internetową, swoją własną, prywatną … bloga.

Prowadź ją przez pół roku. Później zrób miesiąc przerwy … Otwórz sklep internetowy z tym i tamtym – i to już będzie działać.

Magda:

- Nie, to chyba nie dla mnie, to będzie długo trwało. Pół roku muszę prowadzić stronę, żeby sklep otworzyć.

Po jakimś czasie Kamil spotkał się jeszcze raz z tą koleżanką, która opowiedziała mu ten plan, podany przez innego znajomego.

Magda:

-(…)Ten człowiek tak mi poradził, ale ja nie chcę z tego skorzystać, bo to pół roku ma trwać. Ja to bym chciała już.

Kamil:

- Madziu, kiedy Ci ten człowiek ten podał?

Magda:

- A … 4 miesiące temu …

Wniosek jest tylko jeden, jeśli chcesz coś osiągnąć i coś robić to rób to teraz, nie czekaj, nie rozmyślaj za dużo tylko działaj. Sam prę do przodu i widzę tego efekty.

Godny 100% zaufania i polecenia to rewelacyjny PP Złotych Myśli zwany Złotym Programem Partnerskim. Niedawno partnerzy tego PP zarobili 1000000 zł a kwoty zarobionych pieniędzy najlepszych partnerów przekraczają już 2000 zł w ciągu miesiąca.


Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości to polecam zaznajomienie się z bardzo ważnymi słowami Tomka, które znajdziesz spisane przez niego w „Programy Partnerskie w praktyce” , bo kogo się nie radzić jak kogoś kto wie jak zarobić. Życzę powodzenia i do dzieła, zacznij coś robić aby coś osiągnąć.
---

autorem artykułu jest Krzysztof Szaton
Zabraniam zmiany odnośników w artykule.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto przystąpić do programu partnerskiego?

Czy warto przystąpić do programu partnerskiego?


Autorem artykułu jest Anna Urban




Odpowiedź brzmi - zdecydowanie tak.
Pierwsza moja rada, to nie zwlekaj zbyt długo z podjęciem decyzji. Tracisz cenny czas, w którym możesz zacząć robić cokolwiek, by w przyszłości zarabiać na wybranym programie.
Odpowiedź brzmi - zdecydowanie tak.

Pierwsza moja rada, to nie zwlekaj zbyt długo z podjęciem decyzji. Tracisz cenny czas, w którym możesz zacząć robić cokolwiek, by w przyszłości zarabiać na wybranym programie.

Rada druga - uzbrój się w cierpliwość. Ja swoją pierwszą prowizję otrzymałam dokładnie w pół roku od przystąpienia do programu. Niektórzy mają więcej szczęścia (albo też bardziej słuchają się tych, którzy już coś osiągnęli ;-).

Rada trzecia - jeśli nie masz jakiejś szczególnej pasji - zacznij od zwykłego bloga. Pisz na nim interesujące posty i to w miarę możliwości dość często. Od tego właśnie zaczynałam, bo brakowało mi pomysłu na coś innego. Z czasem pomysł przyszedł i tak w marcu tego roku powstał Świat Pozytywnych Myśli - w obecnym wydaniu.

Rada czwarta - nie popadaj ze skrajności w skrajność - na początku pracuj z jednym programem. Skup się na nim - nie rozdrabniaj się - przynajmniej na samym początku. Potem możesz uzupełniać swoją "ofertę" o produkty z innych programów partnerskich.

Rada piąta - nie poddawaj się, jeśli na początku nie będziesz miał wielkich efektów. Chyba każdy z partnerów przechodził ten etap. Grunt to się nie poddać, tylko przetrwać te chwile. Zobaczysz, że szybko miną.

Rada szósta - ucz się od najlepszych. Koniecznie przeczytaj "CzasNaEbiznes" Piotra Majewskiego (ostatnio wersja elektroniczna kosztowała coś około 37,70 PLN). Wierz mi, dopóki nie przeczytałam tej książki nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele błędów popełniłam i jak pewnie przy tym straciła możliwość na zarobienie w pp. Czytaj artykuły i patrz, jak inni działają w pp. Odwiedzaj forum swojego programu - możesz tam często podpatrzeć, jakie inni mają sposoby na zarabianie. Korzystaj z materiałów promocyjnych, które daje ci twój pp, np. darmowe fragment, artykuły, itd.

Rada siódma - załóż swój własny autoresponder. Na początku pewnie nie dysponujesz pieniędzmi, więc zacznij od darmowego Freebota. Jeśli dysponujesz jakąś kasą warto zastanowić się nad płatnym narzędziem. I tutaj masz wybór: jest płatna odmiana freebota - Implebot - z abonamentem półrocznym (ok. 87 zł) i abonamentem rocznym (ok. 130 zł). Jest tylko jedno ale, co określony czas musisz opłacać abonament oraz w przypadku wysyłania dużej ilości mailingów musisz płacić za dodatkowy transfer, a muszę przyznać, że wysyłanie mailingu daje wymierne korzyści. Możesz też zakupić na własność skrypt autorespondera, który instalujesz na własnym serwerze. Opłata jest jednorazowa, a potem musisz się liczyć jedynie z limitami Twojego serwera (a dokładnie tego, na którym masz swoją stronkę lub bloga). Takie skrypt znajdziesz TUTAJ. (Cena to około 180 zł). Rozwiązanie musisz po prostu dopasować do swojej sytuacji i swoich możliwości.

Rada ósma - bądź systematyczny. Co dziennie poświęć określony czas na pracę nad swoim udziałem w pp. Naprawdę warto być systematycznym w tym przypadku, zresztą tak samo jak w każdym innym.

Jaki program wybrać? To już zależy tylko od Ciebie. Ja zaczęłam od Złotych Myśli, bo najbardziej mi pasował. Jednak zanim przystąpiłam zwlekałam prawie pół roku, z obawy że to pewnie jakieś oszustwo. Teraz wiem, że to nie jest żadne oszustwo. Tu ludzie naprawdę zarabiają pieniądze - nie wychodząc z domu, ale poświęcając temu wiele swojego czasu.

---

Świat Pozytywnych Myśli - Strona o Pozytywnych Myśleniu, Rozwoju osobistym i wielu innych ciekawych rzeczach



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ile tak naprawdę można zarobić w programch partnerskich?

Ile tak naprawdę można zarobić w programch partnerskich?


Autorem artykułu jest Mateusz Jaworowicz




Wszyscy mówią, aby aktywnie działać w PP, ale ile tak naprawdę przynosi to korzyści?

affiliates

Programy partnerskie, czym są?Co tak właściwie nazywamy programami partnerskimi?na pewno wiesz dlatego nie będę wyjaśniał tego w tym artykule, zresztą dla każdego PP są czymś innym...

Każdy manager PP który wysyła informacje do swoich partnerów za pomocą poczty e-mail dosłownie lub między wierszami mówi, że zarobimy krocie, jeżeli tylko będziemy aktywnie działali w PP.

Oczywiście On ma w tym interes, ale to TY powinieneś to wiedzieć na tyle dobrze, aby On(tzn. manager PP) nie musiał Tobie dawać do zrozumienia że możesz działać aktywniej i więcej zarabiać, a On...Jeszcze więcej...

Tak naprawdę doby partner przy małym wysiłku może osiągnąć 36.000 zł. rocznie, dlaczego piszę tutaj w odniesieniu do roku, a nie do miesiąca?
Napisałem tak dlatego, abyś zobaczył możliwości, jakie ta kwota może Tobie dać...

Może powiesz, że to nierealne, jak większość nowych partnerów, ale to naprawdę działa czy tego chcesz czy nie miliony ludzi na całym świecie zarabia w PP, ale tylko 5%(maksymalnie) zarabia naprawdę dużo,
-mówiąc naprawdę dużo mam na myśli taką kwotę jaka przyjdzie tobie do głowy TERAZ.

Teraz mam dla Ciebie trzy modele ludzi...
Pierwszy, pracujących na etacie 8 Godzin Dziennie i zarabiających 1200zł miesięcznie,
drugi, człowieka pracującego 2 Godziny dziennie przy komputerze, robiącego to co lubi i zarabiającego 2000zł miesięcznie, i ostatni:
trzeci model-Pracującego nad swoją stroną dwa razy w tygodniu i zarabiającego 2000zł miesięcznie (jak 5% Partnerów)

Którym chcesz być?
Jestem przekonany, że wybrałeś trzeci model.
Jednak aby zarabiać min. 2000zł przy minimalnym wkładzie pracy trzeba mieć wiedzę, a ta wiedza znajduje się TUTAJ, i musisz ją poznać, aby naprawdę zarobić na wymarzone wakacje, samochód czy cokolwiek tylko chcesz...

Dziękuję za przeczytanie mojego kolejnego artykułu

Podobne artykuły:
Co to jest Program Partnerski?


---

Darmowe forum dochodowego biznesu i E-biznesu...Sprawdź co mamy dla Ciebie-TERAZ!



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 11 grudnia 2010

Jak zarabiać przez internet czyli praca w domu.

Jak zarabiać przez internet czyli praca w domu.


Autorem artykułu jest alina kal




W chwili obecnej w dobie kryzysu finansowego kolejki w urzędach pracy rosną z dnia na dzień, wiele firm i fabryk ogranicza wydatki do minimum i skraca tydzień pracy, co bardzo negatywnie wpływa na wysokosć zarobków zwykłych pracowników. W tej sytuacji ludzie zaczynają szukać sposobu na pozyskanie dodatkowych dochodów i tu na pomoć im może przyjść internet, który proponuje różne możliwości. Dowiedz się jakie...
Może to, o czym będzie ten artykuł niektórym może wydawać się banalnym lub nawet naiwnym czy wręcz śmiesznym, ale dla wielu kobiet w mojej sytuacji może okazać się szansą na dodatkowe pieniądze nie wychodząc z domu do codziennej pracy. Jestem młodą matką przebywającą na urlopie wychowawczym. Tak się złożyło, że musiałam zostać w domu i zaopiekowac się córeczką. Nie żałuję tej decyzji! Te chwile, spędzone z dzieckiem, nie uważam za stracone, jak to twierdzą niektórzy z mojego otoczenia. Nie powiem, że pozostanie w domu i wychowywanie dziecka jest łatwą sprawą, gdyż oprócz zmagania się z codziennymi trudnościami dochodzą i liczne wyrzeczenia i liczne ograniczenia. Nie użalam się nad sobą z powodu tych drobiazgów – wszystko przede mną i nie będę rozpaczać z powodu nieobejrzanego filmu w kinie lub wyjścia do kawiarni z koleżanką. To wszystko nigdzie nie ucieknie, a moja córeczka już nigdy nie będzie miała 2 latka i ten czas na zawsze przeminie. Ja chcę cieszyc się moim szczęściem!
Jedyna rzecz, która nas z mężem czasami niepokoiła to sytuacja finansowa. Jak wiadomo, na urlopie wychowawczym dostaje się albo marne grosze albo nic. Ja należę do tej drugiej grupy. Postanowiłam więc coś zrobic w kierunku polepszenia naszych finansów. Musiałam wymyśleć coś, co nie przeszkodziłoby mi zajmować się dzieckiem. Przemyślałam wiele możliwosci ,ale żadna nie była realna dla mnie. Aż któregoś dnia w rozmowie z koleżanką, która mieszka na stałe we Włoszech i również siedzi w domu z dzieckiem, dowiedziałam się, że zaczęła ona swój biznes w internecie w ramach programu partnerskiego. Nie miałam wtedy pojęcia na czym to wszystko polega. Ona natomiast w bardzo prosty sposób wytłumaczyła mi podstawowe pojęcia. Wiedziałam wtedy, że to właśnie może być jakaś szansa dla mnie. Skoro działa to tam, to u i nas w Polsce również musi coś takiego być. Podstawowym atutem dla mnie był fakt, iż aby zacząć działalnośc nie trzeba inwestować własnych pieniędzy, być super informatykiem i można prowadzić wszystko w domu. Wystarczy komputer, internet i dobre chęci! A możliwości jest dużo! Co prawda nie wszystkie programy są zgodne z moim światopoglądem lub moimi przekonaniami – takie po prostu omijam. Ale niektóre są ciekawe i pożyteczne. Staram się wybierać takie z których chętnie bym sama korzystała będąc zwykłym klientem, które pomogą ludziom zaoszczędzic nie tylko pieniadze ale i cenny czas. Teraz porównując ceny w sklepach tradycyjnych z tymi ze sklepów partnerskich internetowych widzę ile przepłacamy oraz ile pieniędzy nam ucieka! Obserwując zwiększający się z każdym dniem ruch w moich sklepach dochodzę do wniosku, że coraz więcej Polaków dostrzega korzyści płynące z internetowych zakupów. A więc bez wątpiena sklepy internetowe mają wielką przyszłość! A skoro tak, to i członkowie programów partnerskich będą mieli sporo pracy i duże zyski. Ale zaczynać trzeba już dziś aby jak najszybciej zaistnieć na rynku i zdążyć poznać wszystkie szczegóły tego biznesu. Na poczatek mogę zaproponować zapoznanie się z następującymi programami, które już istnieją na rynku od jakiegoś czasu i zdobyły zaufanie wielu klientów.

otwieramy prasa, czasopisma, książki
escpartners
escpartners
złoty program partnerski




Życzę abyście tak jak ja odnalezli swoją drogę w e-biznesie w postaci odpowiedniego programu partnerskiego i oodnieśli wielki sukces w tej dziedzinie!

Nie zezwalam na zmianę linków

---

ciekawy świat NOWOŚCI ZE ŚWIATA LITERATURY, ZDROWIA, DOMU I OGRODU, JĘZYKÓW OBCYCH ORAZ INNE CIEKAWE INFORMACJE. Nie zgadzam się na zmiany linków



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Spełniona mama. Zarabianie pieniędzy w domu.

Spełniona mama. Zarabianie pieniędzy w domu.


Autorem artykułu jest Mariola Kędzierska




Jak zajmować się dzieckiem i zarabiać pieniądze?
Jeśli niedawno stałaś się mamą, wiele zmieniło się w Twoim życiu.
Spojrzałaś na świat innymi oczami, dostrzegłaś w sobie nieznane dotąd pokłady empatii, odczułaś moc macierzyństwa.
Siła natury jest olbrzymia - i objawia się m.in. tym, że nie masz ochoty zostawiać swojego malutkiego dziecka na zbyt długo...

Niestety rachunki nadal czekają na zapłacenie.
Twoje dziecko też ma spore potrzeby, które powinnaś zaspokoić.
Jak to wszystko pogodzić? Bycie dobrą mamą, poświęcanie dziecku czasu i - nazwijmy rzecz po imieniu: zarabianie pieniędzy?

Nie wiem jak można było łączyć to kiedyś. Ale na szczęście wiem, jak można robić to teraz.
Internet - to pod tym względem prawdziwe błogosławieństwo...

Myślisz, że poradzę Ci byś założyła sklep internetowy? Nic z tych rzeczy.
Jeśli Twoje dziecko jest naprawdę malutkie, to nie jest wcale dobry pomysł. Wbrew pozorom sklep internetowy wymaga sporej ilości czasu i dyspozycyjności. A także, co oczywiste, terminowości (o co trudno przy niemowlęciu) oraz pewnego kapitału na start – chociażby by kupić towar.

Zatem - nie - sklep internetowy może kiedyś będzie dobry dla Ciebie, ale póki co, są mniej absorbujące czas i kapitał sposoby zarabiania.
I możesz z nich skorzystać, tak jak przed Tobą skorzystało już mnóstwo mam-internautek.

Zatem co robić? Jak zacząć gdy czasu masz mało i na dodatek w nieregularnych odstępach czasu?

Polecam Ci: programy partnerskie!

Czy słyszałaś już o nich?

W paru słowach na czym to polega: zapisujesz się do wybranego programu jako Partner.
Następnie: w najprostszej wersji, do swoich maili dodajesz po prostu stopkę z linkiem do polecanej strony wraz z Twoim identyfikatorem. To samo możesz zrobić jako uczestniczka jakiegoś forum. Ważne by nie spamować - tylko swoje linki przemycać niejako przy okazji - zresztą o dobrych sposobach promocji jeszcze zdążysz się nauczyć.

Drugi sposób: to założyć własną stronę internetową. Albo bloga (choćby na www.wordpress.com) albo jakąkolwiek inną stronę- byleby ta strona żyła, przyciągała czytelników.
O czym pisać? A to już zależy od Ciebie: czy wybierzesz jako temat przewodni swoje hobby, czy będziesz pisać jak cudownie rozwija się Twoje dziecko ;)
Ważne by temat Cię interesował, bo inaczej... szybko przestaniesz pisać i po zarabianiu ;)

Zatem teraz konkrety:
proponuję Ci byś zaczęła od sprzedaży ebooków.
Sama dzięki wydawnictwu Złote Myśli zarobiłam już ponad 5 tysięcy, więc, dlaczego i Ty masz nie spróbować? Ich ebooki i audiobooki są naprawdę wartościowe i co jakiś czas sama jakiś kupuję. Zresztą sama możesz poczytać choćby darmowe fragmenty by się przekonać, że mam rację.

Zapisz się jako partnerka i skorzystaj z dostępnej wiedzy – Złote Myśli naprawdę dbają o motywowanie i szkolenie swoich partnerów.
Zapisz się tu:
http://pp.zlotemysli.pl/to.php


Jeśli chcesz zapisać się do kilku programów partnerskich,
polecam Ci również:
http://www.escpartners.pl/?p=2196
http://www.nextranet.pl/?pid=778
http://pp.ententa.pl/?pol=nina

Ale najlepiej na początek skup się na jednym – właśnie na Złotych Myślach – te produkty najłatwiej dopasować do własnych upodobań.

Co osiągniesz?
- będziesz mieć czas dla dziecka,
- będziesz zarabiać pieniądze,
- będziesz mieć poczucie rozwoju i wzrostu Twojego potencjału – a sama dobrze pamiętam że przy malutkim dziecku jest to baaardzo potrzebne i jednocześnie osiągnięcie tego jest baaardzo trudne!
- poczujesz się pewniej w internecie, a konkretnie w ebiznesie. Może założysz potem sklep internetowy? Przy okazji zapraszam Cię do moich : http://www.DlaDwojga.pl i http://www.CasaNatura.pl

Może przekonasz się do tworzenia i sprzedaży szkoleń przez internet. Może zawrzesz kontakty, które w inny sposób zaowocują w twoim życiu.

W każdym razie najważniejsze byś zaczęła i nie odkładała tego na później. Bo później, w 95% przypadków znaczy... NIGDY.

Powodzenia!

---

http://www.gotowenasukces.pl Portal kobiet przedsiębiorczych



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Program partnerski a płynność finansowa.

Program partnerski a płynność finansowa.


Autorem artykułu jest Agnieszka Kądziołka




Jak program partnerski może nam pomóc w zachowaniu płynności finansowej?
Prowadząc firmę w obecnych czasach można bardzo łatwo utracić płynność finansową. Mimo tego, że na wg księgowości mamy zyski, na koncie możemy mieć kwotę bliską zeru i brak środków na bieżące płatności.

Dlaczego tak się dzieje?

Otóż, niewiele firm płaci wszystkie swoje faktury w terminie. Czasem konieczne są upomnienia i wezwania do zapłaty. Brak płatności nie zawsze wynika ze złej woli naszego klienta. Czasem nie ma on po prostu środków, aby nam zapłacić, gdyż jego klienci też nie płacą. I koło się zamyka.

Dlaczego program partnerski może nam pomóc w zachowaniu płynności finansowej?

Ponieważ przez pewien czas korzystamy z pieniędzy naszych Partnerów. To taka nieoprocentowana pożyczka krótkoterminowa. :)
Partnerzy generują nam sprzedaż, od której otrzymują prowizję. Ale nie dostają jej od razu - nalicza się im ona na ich koncie partnerskim.

Każdy program partnerski ma zwykle ustalony próg wypłaty, dopiero po osiągnięciu którego Partnerzy mogą wypłacić swoje pieniądze.

Dodatkowo, wypłaty dla Partnerów robi się zwykle jednego dnia miesiąca, który zdefiniujemy w regulaminie programu partnerskiego.

Dla nas oznacza to tylko jedno - zanim Parter otrzyma swoje pieniądze, możemy nimi dowolnie dysponować.

Oczywiście w dalszym ciągu musimy dbać o cashflow, pilnować wpływów od naszych klientów aby nie dopuścić do sytuacji, że nie mamy na wypłaty dla Partnerów. Nie ma nic gorszego jak plotka puszczona w sieć, że mamy problemy finansowe i grozi nam upadłość.

---

blog.netina.pl - jak prowadzić skuteczny program partnerski?
Netina.pl - Profesjonalny Program Partnerski dla Twojego sklepu



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Zarabianie w internecie poprzez PP

Zarabianie w internecie poprzez PP


Autorem artykułu jest Wojciech Michowski




Jest to artykuł mówiący o tym jak zacząć zarabianie przez internet za pomocą Programów Partnerskich
Co to właściwie jest PP?
Są to Programy Partnerskie.Dzięki nim możesz zarobić w internecie realne pieniądze.A teraz przejdźmy do szczegółów.
Na czym polega zarabianie w programie partnerskim?
A więc polega ono na reklamowaniu produktów/usług różnych firm.
Ile będę z tego miał zysku?
To zależy dla jakiego serwisu będziesz pracował np.Gdybyś był w programie partnerskim Allegro.pl, to dostaniesz 30% wpłat każdego kto się zarejestrował z twojego linku partnerskiego
Jak mogę się przyłączyć do programu partnerskiego?
To proste, wchodzisz na stronę np.sklepu internetowego i klikasz na zakładkę Program Partnerski
Skąd mam wiedzieć które sklepy poszukują partnerów?
tutaj masz listę
http://www.novem.pl/dla_wydawcy/programy
Jakim sposobami się reklamować?
Jest ich dużo ale opiszę tylko te podstawowe
Sposób 1.Reklama na stronie www-jeśli posiadasz własną stronę internetową umieść na niej reklamę z twoim linkiem partnerskim
Sposób 2.Lista mailingowa-Wejdź na stronę http://freebot.pl/ zarejestruj się na niej a otrzymasz dostęp do darmowego autorespondera (program wysyłający emaile za nas utawiamy w nim jakie emaile chcemy wysłać i do kogo).W menu autorespondera klikasz ustawienia-->Dodawanie subskrybentówGenerator formularzy złożonych POST następnie wstawiamy na swoją stronę formularz w którym konieczne jest podanie adresu Email.Od teraz email każdej osoby która wypełni formularz trafia do autorespondera z którego możemy wysyłać różne wiadomości
Sposób 3.Płatna reklama-W internecie jest wiele ofert płatnej reklamy z których możesz skorzystać, nie kosztują one dużo a mogą przynieść popularność twojej strony z linkami partnerskimi.
Sposób 4.Pisanie artykułów-Możesz również pisać artykuły na portalach wymiany artykułów umieszczając w stopce link do swojej strony.
To już by był koniec.Dziękuję za przeczytanie artykułu mam nadzieję że się komuś przyda.



---

Autor:Wojciech Michowski
http://internetowapraca.pl.tl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Program partnerski – sposób zarabiania przez Internet

Program partnerski – sposób zarabiania przez Internet


Autorem artykułu jest Tomasz Szopiński




Artykuł opisuje istotę działania programów partnerskich jako jednego ze sposobów zarabiania przez internet.
Program partnerski – sposób zarabiania przez Internet.

Artykuł opisuje istotę działania programów partnerskich.

Serwisy oferujące usługi czy też sprzedaż produktów za pośrednictwem Internetu w celu pobudzenia sprzedaży wdrażają programy partnerskie polegające na współpracy pomiędzy serwisem oferującym dane produkty czy też usługi a serwisem lub serwisami które podejmują się w zamian za gratyfikację promocji i umożliwiania kupna tych produktów lub skorzystania z usług. Przykładem mogą być serwisy oferujące płatne treści. Serwisy te płacą osobom które nakłonią innych użytkowników Internetu do wykupu dostępu do treści zawartych w serwisie. Istota programu jest bardzo prosta. Osoba zainteresowana programem partnerskim rejestruje się na stronie serwisu oferującego płatne treści otrzymując własny numer w programie partnerskim. Uczestnik programu partnerskiego polecając serwis innym internautom kieruje ich poprzez własną stronę internetową na stronę płatnego serwisu poprzez własny link partnerski zawierający jego unikatowy numer w programie partnerskim. Osoba wchodząca na stronę serwisu za pomocą linku partnerskiego otrzymuje plik cookies, który jest zapisywany na jej komputerze. Jeżeli polecona osoba wykupi dostęp do serwisu będzie miała cookies z unikatowym numerem w programie partnerskim. Dzięki temu wiadomo jest z czyjego polecenia dana osoba wykupiła dostęp do treści zawartych w serwisie.

Jak wybrać program patnerski? Istnieje możliwość ustalenia trzech rodzajów wynagradzania partnera przez sprzedawcę.

Wynagradzanie za kliknięcie w banner lub link tekstowy. Partnerowi zostaje naliczona prowizja niezależnie od tego czy internauta który został przekierowany z jego strony do serwisu oferującego produkty czy też usługi dokonał zakupu, rejestracji itd. Uważam to za najmniej korzystną formę współpracy dla osób przystępujących do programów partnerskich.

Drugi rodzaj wynagradzania polega na tym, że partner umieszcza na swojej stronie odnośnik do formularza, ankiety lub też demonstracyjnej wersji programu i otrzymuje wynagrodzenie jeżeli Internauta odwiedzający jego stronę dokona działania zamierzonego przez sprzedawcę np. zarejestruje się czy też pobierze demonstrację programu.
Wreszcie trzeci rodzaj wynagradzania. Przy tego rodzaju rozliczeniu zapłata partnerowi przez sprzedawcę następuje dopiero wtedy kiedy klient dokona zakupu danego produktu czy też skorzysta z oferowanej usługi.

Polecam kurs na temat zarabiania przez internet na stronie www.bonno.pl/pp

---

Tomasz Szopiński jest autorem darmowego kursu na temat zarabiania przez internet na stronie www.bonno.pl/pp



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Strony o zarabianiu w internecie - tym realnym i legalnym! - dołącz do nas.

Strony o zarabianiu w internecie - tym realnym i legalnym! - dołącz do nas.


Autorem artykułu jest Tomek Urban




W artykule pisze o tym dlaczego zdecydowałem się założyć TopListę stron o zarabianiu w internecie.
Przeprowadziłem jakiś czas temu rozmowę z pewną osobą - rencistką. Prosiła mnie bym jej pomógł, siedzi całymi dniami w domu - ma jakieś problemy z chodzeniem. Próbowała znaleźć jakąś możliwość zarabiania w internecie.

Na dzień dobry zobaczyłem zakupiony przez nią 'pakiet na zarabianie' - jakieś chałupnictwo internetowe, nie wiem dokładnie co to było. Mówiła ze zapłaciła za to jakąś tam wkwote - z tego co pamiętam ok 50 zł. W pakiecie przysłali jej kilka plików html ze statyczną stroną o jakimś chałupnictwie. Miało to jej zapewnić dodatkowy dochód... Przeżegnałem się - nie wiem gdzie tacy cwaniacy się rodzą.

Po krótkim wywiadzie przyznała się jak na to trafiła, wpisała w internecie haslo 'zarabianie w internecie' i po jakimś czasie poszukiwań trafiła to tu tam, no i tak jakoś wyszło, że postanowiła zacząć zarabiać przez internet właśnie przy pomocy tego pakietu.

No cóż fakt faktem, wpisując w internecie hasło zarabianie w internecie trafimy na... - sam zobacz.

W każdym razie postanowiłem to zmienić. Sposób będzie może trochę stary - będzie to TopLista :) ale myślę uda mi się coś zdziałać z Twoją pomocą (dodaj swoją stronę jeśli posiadasz).

TopListę "zarabianie w internecie" będę osobiście subiektywnie moderował i dodatkowo powoli pozycjonował - pisząc to tu to tam o niej.

Stronka będzie partnersko neutralna - nie będzie na niej linków z ID partnerskim, aby jednak chciało mi się o nią dbać i było za co opłacić abonament umieściłem link do mojej książeczki/bloga i jak się znajdzie jakiś chętny sprzedam miejsce na banerek (jednak z tym samym zastrzeżeniem bez linków partnerskich).

Więcej w regulaminie.

Zachęcam więc wszystkich prowadzących strony o programach partnerskich do zaistnienia w niej :) Przygotowałem mały buttonik do głosowania - choć w razie potrzeby można zrobić swój :)
---

Autor Tomek Urban, właściciel serwisów ebiznes.org.pl, Gazetki Kreatywnej



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

czwartek, 9 grudnia 2010

Jak skłonić użytkowników do klikania w linki partnerskie

Jak skłonić użytkowników do klikania w linki partnerskie


Autorem artykułu jest Katrina




Czy wiesz w jaki sposób zamieszczać linki partnerskie, aby wygenerowały one jak najwięcej kliknięć? Poniższy artykuł podpowie Ci jak tego dokonać.
Jeżeli należysz do jakiegoś członkiem programu partnerskiego (np. PP księgarni czy też sklepu), dążysz do uzyskania jak największej liczby kliknięć, która wiąże się także z liczbą dokonanych przez użytkowników zakupów. Zanim przejdziesz do głównej treści tego artykułu, zastanów się który ze sposobów zamieszczenia linków partnerskich jest bardziej skuteczny: duży banner flashowy czy link tekstowy w treści artykułu? A teraz możesz sprawdzić czy wybrałeś/aś prawidłową opcję.

To w jaki sposób zamieścisz link partnerski w swoim serwisie ma spore znaczenie i od tego zależy ile osób zdecyduje się kliknąć w taki link. Jak wykazały badania, najbardziej efektywnym sposobem na pozyskanie jak największej ilości kliknięć są linki tekstowe powiązane z treścią artykułu, w jakim się znajdują.

Internauci, wyczuleni na tradycyjne reklamy w formie bannerów, starają się unikać ich, a nawet blokować jeśli mają taką możliwość. Jednak kiedy czytają ciekawy artykuł i napotykają w nim na odnośniki do powiązanych stron, większość w nie kliknie chcąc dowiedzieć się czegoś więcej. A w takim przypadku dzieli Cię tylko 1 krok od zarobku - dokonanie zakupu.

Dlatego też staraj się dostarczać swoim czytelnikom interesujące darmowe artykuły, np. recenzje książek w przypadku gdy zapisałeś się do PP księgarni. Dzięki temu, tym bardziej jeśli recenzja jest pozytywna i zachęcająca, skłonisz część użytkowników do przejścia na stronę księgarni i dokonania zakupu. Nie uzyskasz jednak takiego efektu, jeśli zdecydujesz się wstawiać linki gdziekolwiek, nawet do artykułów, które kompletnie nie są powiązane z produktami, na jakie internauci natrafią po kliknięciu w link partnerski. Przemyśl więc dobrze jak uzyskać największą klikalność, a zarazem najwięcej sprzedaży dokonanej za pośrednictwem Twojego serwisu.
---

Pomysły na biznes



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Programy partnerskie - czy warto do nich wstąpić

Programy partnerskie - czy warto do nich wstąpić


Autorem artykułu jest Leon Lasa




Programy partnerskie
Temat zarabiania w Internecie jest tak szeroki jak sam Internet.
Czym jest zarabianie w Internecie?
Co to są programy partnerskie?

Warunkiem rozpoczęcia jakiegokolwiek zarabiania w sieci jest posiadanie strony internetowej lub bloga w miarę licznie odwiedzanego przez internautów. Jeżeli nie posiadamy strony to nie stoimy na straconej pozycji bo niektóre programy partnerskie oferują własne gotowe sklepy, które praktycznie same sprzedają swe produkty. Nasza praca po zapisaniu się do programu ogranicza się jedynie do promowania w Internecie naszego sklepu. Czyli dodawania go do katalogów, wyszukiwarek. Jeżeli uda nam się wypromować nasz sklep np. w wyszukiwarce google na wysoka pozycję wtedy możemy liczyć na jakieś poważniejsze zarobki. Oczywiście konkurencja nie śpi i takich jak nasz sklepów istnieje setki a nawet tysiące, ale gdy uda nam się znaleźć niszę, czyli jakąś dziedzinę i w oparciu o słownictwo z tej dziedziny zaczniemy promować nasz sklep, możemy bardzo szybko uzyskać wysokie miejsce w google. Promować możemy oczywiście poszczególne produkty, tworząc dla nich wpisy w blogach, czy katalogach. A teraz konkrety czyli programy, które oferują własne gotowe sklepy: sprzedaż ebooków i eprasy, zapiszesz się na tej stronie: Eprasa
Inne wydawnictwa niestety nie mają swojego gotowego sklepu. Ale możemy sprzedawać ich produkty za pomoca ogłoszeń sprzedam kupie, stron z takim darmowymi ogłoszeniami jest mnóstwo. Możemy założyć własnego bloga poświęconego jakieś tematyce na której się znamy i na nim sprzedawać produkty. Polecam założenie bloga na blogger.com, jest bardzo łatwy w obsłudze i nie potrzeba posiadać specjalistycznej wiedzy z zakresu tworzenia stron. Poza tym mając bloga możemy przystapić do programu google adsense, który płaci za klikanie w linki reklamowe, za jeden klik możemy otrzymac od 1 centa do kilku, oczywiście trafiaja się linki bardziej płatne ale są rzadkością. Najbardziej znanym programem partnerskim sprzedającym ebooki to Złote myśli możesz się zapisać na tej stronie:
Ebooki, audiobooki
zapisanie się do tych programów jest darmowe, więc skoro nic nas to nie będzie kosztowało, prócz nakładu czasu na promowanie w sieci produktów to dlaczego by nie spróbować?

---

Strona gdzie zarobisz



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

TotalBackup nastawiony na resellerów

TotalBackup nastawiony na resellerów


Autorem artykułu jest Zuzanna Szymańska




Spółka Vercom, dostawca innowacyjnych rozwiązań do backupu danych on-line, przedstawia nową jakość na resellerskim rynku. TotalBackup to gotowy do sprzedaży produkt w pełni przystosowany do dalszej dystrybucji nawet pod własną marką, nazwą czy logotypem. Co więcej, na przyszłych resellerów czeka wiele promocji, które ułatwią biznesowy start.
Pomysł na interes

Raport Worldwide Web Security 2008-2012 Forecast autorstwa firmy IDC określa, że rynek usług hosted security w ciągu najbliższych lat rozwijać się będzie w tempie 50 proc. rocznie, by w 2011 r. osiągnąć wartość 715 mln USD. Analitycy prognozują, że będzie to najbardziej dynamiczny segment rynku bezpieczeństwa IT.

Jak wynika z analiz IDC, tylko 25 proc. z przebadanych przedsiębiorstw backupuje ważne firmowe dane codziennie. Tymczasem 37 proc. z nich naraża się niebezpieczeństwo utraty cennych informacji wykonując backup raz w tygodniu, 29 proc. raz na miesiąc, a 8 proc. zaledwie raz w roku!

W Polsce jest około 15 milionów użytkowników Internetu. Niewiele jednak jest firm oferujących usługi backupu danych w trybie on-line, mimo że świadomość korzyści wynikających ze stosowania tej formy zabezpieczania informacji jest coraz większa. Rosnąca popularność i zainteresowanie usługą to bez wątpienia doskonały moment na rozpoczęcie działalności w tej niszy branżowej.

Pod własną marką

W mediach dość często słychać o dotkliwych przypadkach utraty danych przez znane osobistości czy firmy. Wszystko to sprawia, że powszechność i znajomość usług związanych z backupem danych systematycznie rośnie. Coraz więcej, zarówno osób prywatnych jak i przedsiębiorstw, poszukuje skutecznych metod służących do zabezpieczania danych komputerowych.

TotalBackup to zaawansowane, kompletne i w pełni automatyczne oprogramowanie w zakresie backupu i przywracania danych on-line. Produkt został przystosowany do dystrybucji w układzie partnerskim umożliwiając resellerom dalszą odsprzedaż pod własną marką. Zyskują sprzedający, świadczący usługi o większym stopniu kompleksowości, oraz ich klienci, którzy otrzymują nowy produkt od zaufanego i już sprawdzonego partnera.

- Mając do dyspozycji gotowy produkt, mogliśmy od razu przystąpić do działania. To idealne rozwiązanie dla każdej firmy w Polsce, która bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów organizacyjnych może wzbogacić swoją ofertę o nowoczesny i niezwykle praktyczny produkt – przekonuje Krzysztof Szyszka, Prezes firmy OGICOM, jednej z dystrybutorów marki TotalBackup.

Usługa dla każdego

Atutem backupu jest prostota i pełny automatyzm działania według zasady „uruchom i zapomnij”. Dzięki temu usługą można zainteresować właściwie każdego – zarówno firmę, jak i użytkownika indywidualnego. Zaufanie klientów budzi także sposób transmisji danych. Informacje po spakowaniu i zaszyfrowaniu przesyłane są na zdalny serwer poprzez bezpieczny protokół SSL. Dane składowane są w najnowocześniejszym data center w kraju, a zabezpieczenie silnym algorytmem szyfrującym daje gwarancję, że dostęp do nich ma tylko właściciel.

Zainstalowanie aplikacji nie powinno zająć użytkownikowi więcej niż 5 minut. Później program wykonuje zaplanowane działania automatycznie o wyznaczonych godzinach, przysyłając tylko te informacje, które w toku pracy uległy zmianie. Z każdego przeprowadzonego backupu użytkownik otrzymuje drogą mailową raport podsumowujący procedurę.

Satysfakcja i czysty zysk

Program Partnerski TotalBackup daje przyszłym resellerom niezwykle atrakcyjne warunki współpracy. Reseller zyskuje możliwość dalszej sprzedaży usługi pod własną nazwą, z wykorzystaniem własnego logo oraz wszystkich danych identyfikujących konkretną firmę.

- Według prognoz analityków firmy Vercom, partner po roku działania bez problemu powinien uzyskać przynajmniej 10.000 kont backupu on-line. Biorąc pod uwagę wielkość rynku oraz niewielki odsetek firm mających dostęp do tego rozwiązania, nie jest to wyzwanie trudne. Przy takim wyniku średni miesięczny zysk dla resellera to ok. 200 tys. zł netto, a roczny 2,5 mln zł netto – mówi Adam Lewkowicz, Prezes Zarządu Vercom.

Dodatkowo reseller ma dostęp do prostej w obsłudze konsoli, za pośrednictwem której może wygodnie zarządzać procesami backupu wykonywanymi przez użytkowników końcowych. Zastosowane rozwiązanie pozwala partnerowi na generowanie dodatkowej marży za stały monitoring i podejmowane działania.

Promocja na dobry start


Oczywistym jest, że rozkręcenie biznesu czy wprowadzenie nowego produktu do oferty, wymaga poświęcenia dodatkowego czasu i energii. Aby pomóc resellerom rozpocząć działalność i ułatwić ten trudniejszy okres, przygotowano atrakcyjną promocję. Przez pierwsze trzy miesiące współpracy reseller poniesie tylko 50 proc. kosztów abonamentowych związanych z opłatami za utrzymanie konta i powierzchni na serwerze. Z tej okazji można skorzystać do końca sierpnia 2009 r.

W zależności od wielkości sprzedaży, dystrybutor ma do dyspozycji pakiety kont ze stałymi miesięcznymi opłatami. Ceny poza promocją wynoszą: 4,95 zł netto za pakiet 1000 kont, 6,95 zł netto za 500 sztuk oraz 9,95 zł netto za 100 kont. Koszt powierzchni to złotówka netto za 1 gb.

Kolejna promocja ma na celu zagwarantowanie resellerowi najniższej ceny zakupu. Decydując się na wykup 1200 kont, dystrybutor co kwartał uzyskuje dostęp do 300 kont za cenę 4,95 zł netto, mając jednocześnie możliwość rozłożenia płatności na raty. Dzięki temu partner otrzymuje najlepszą cenę, bez konieczności wykładania od razu całej kwoty.

TotalBackup został także przygotowany do dalszej odsprzedaży w cenach detalicznych. W zależności od liczby sprzedanych kont resellerzy otrzymują prowizję rzędu 15-20%. To doskonała opcja dla mniejszych firm, które nie są zainteresowanie wykupem całych pakietów kont.

Więcej informacji o usłudze TotalBackup znaleźć można na stronie www.totalbackup.pl.
---

Zuzanna Szymańska



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sprzedaż książek Złotych Myśli na allegro

Sprzedaż książek Złotych Myśli na allegro


Autorem artykułu jest Mateusz Tomys




Jeżeli chcesz wiedzieć ile możesz zarobić na allegro sprzedając książki Złotych Myśli koniecznie przeczytaj ten artykuł. Odpowiem na takie pytania jak: Czy założyć sklep na allegro czy nie? Dlaczego zyski nie są takie wielkie? Jak sprzedawać? . Jakie publikacje sprzedawać?
Od dłuższego czasu zajmuje się sprzedażą książek złotych myśli na allegro. Na początku spodziewałem się pieniędzy w granicach zysku (200 - 300 zł miesięcznie ). Zawiodłem się moim największym zyskiem było 120zł.

Dlaczego zyski są takie małe?

Weźmy przykład otwarcia sklepu na allegro ( ja właśnie sklep prowadzę ). Miesięczny abonament 2,50zł (w pierwszym miesiącu), a w następnych kolejnych 10zł. wystawienie najtańszej aukcji to koszt 10gr (bez miniaturki), a najdroższe 25gr. Od każdej sprzedanej książki opłata 8%. Załóżmy że chcemy sprzedać książkę "Efekt Motyla" wartą 31,70zł.
1. Koszt druku to -10 zł
2. Podatek VAT = -3,91 zł
3. Podstawa Prowizji = 17,79zł
4. Zysk 17,79 * 40% = 7,12 zł
5. Teraz musimy odjąć koszt aukcji 7,12 - 0,15 = 6,97 zł
6. Następna opłata to 8% od sprzedanej książki 31,70 * 0,08 = -2,53zł
6,97zł - 2,53 = 4,44 zł to jeszcze nie koniec opłat!!!
Jeszcze musimy zapłacić podatek od swojego zysku (to co zarobiliśmy w złotych myślach patrz punkt 4) czyli od naszych 7,12zł a ten podatek to 18%!!!
7,12 * 0,18 = 1,28zł
4,44zł - 1,28zł = 3,16 zł To jest na Zysk na czysto, czyli dwa razy mniej niż było to na początku. Ile możemy sprzedać książek na jednej aukcji myślę, że maksymalnie 3, ale to się bardzo rzadko się zdarza. Sklep się opłaca prowadzić gdy sprzedajemy dużą ilość książek. Oczywiście przedstawiłem tu najgorszy przypadek jedną z najniższych prowizji. Sprzedając pakiety np. GPW, lub Forex zarobimy znacznie więcej, ale prawdopodobieństwo zakupu też jest mniejsze.

Załóżmy, że nie chcemy prowadzić sklepu na allegro. Wystawienie najtańszej aukcji to 1,15zł (na 7 dni, lub 10), a najdroższa to 2,25zł (tylko wtedy gdy koszt wszystkich przedmiotów przekroczy 250zł). Najlepiej wystawiać na 14 dni koszt to 1,35zł i 4% od sprzedanej książki. Dobra zaczynamy obliczenia:
Też tej samej książki

1. Koszt druku to -10 zł
2. Podatek VAT = -3,91 zł
3. Podstawa Prowizji = 17,79zł
4. Zysk 17,79 * 40% = 7,12 zł
5. Teraz musimy odjąć koszt aukcji 7,12 - 1,35zł = 5,77 zł
6. Następna opłata to 4% od sprzedanej książki 31,70 * 0,04 = -1,26zł
5,77zł - 1,26 = 4,51 zł czyli o 6 groszy lepiej niż ze sklepem allegro.
Jeszcze musimy zapłacić podatek od swojego zysku (to co zarobiliśmy w złotych myślach patrz punkt 4) czyli od naszych 7,12zł.
7,12 * 0,18 = 1,28zł
4,51zł - 1,28zł = 3,23zł Zysk lepszy, ale nie dużo.

Żeby zarobić dobre pieniądze najlepiej sprzedawać najdroższe książki, gdzie prowizje są kilkukrotnie większe.

Czy warto promować aukcje za pomocą wyróżnienia? koszt 12zł.

Co oznacza Wyróżnienie w formularzu ofert?

Jeśli podczas wystawiania przedmiotu zaznaczysz tę opcję, nazwa Twojej oferty zawsze znajdzie się na początku
Na pewno tak, ale tylko drogich książek, ale istnieje prawdopodobieństwo, że się nie sprzeda, a wtedy straty są wielkie.

Czy warto znać HTML?

Jeżeli nie znasz HTML to nie zaczynaj, najpierw go się naucz wpisz w google kurs HTML i do nauki. Ułatwi Ci to znacznie start.

Czy warto kupić szablon aukcji?

Koszt to około 100zł bardzo dobry szablon. Myślę, że powinien zwiększyć sprzedaż, nie wiem o ile bo na razie sam mam amatorski szablon, który na pewno nie zwiększa sprzedaży.

Jak sprzedawać?

Możliwe są trzy opcje realizacji płatności i wysyłki zamówionych książek:
a) kupujący płaci Tobie, Ty płacisz ZM, ZM wysyłają książkę kupującemu (składasz zamówienie w jego imieniu, przez własny link partnerski),
b) kupujący płaci od razu ZM, składając zamówienie przez Twój link partnerski,
c) kupujesz książki hurtowo (rzecz jasna przez własny link), sprzedajesz je detalicznie sam.

Pierwsze i trzecia opcja wymaga działalności gospodarczej.

Jakie książki najlepiej sprzedawać na allegro?
Ja zawsze patrzę na książki, które mają najwięcej opinii, a są to między innymi:

- Efekt Motyla

- Mowa Ciała a Sukces

- Psychologia wywierania wpływu i psychomanipulacji

- Poker współczesny. Texas Hold'em i inne odmiany

To są tylko nie które publikacje, które możesz sprzedawać na allegro więcej znajdziesz na stronie złotych myśli


Podsumowując stracić na tym biznesie raczej nie można ale milionów też nie zarobimy. Na pewno dla nastolatka zysk 120zł miesięcznie jest duży. Wydaje mi się, że największym zyskiem nie są pieniądze, ale jest zdobyte doświadczenie sprzedaży na allegro. Jeżeli dopiero zaczynamy przygodę z programami partnerskimi, na pewno warto zacząć sprzedawać na allegro a dopiero później założyć jakąś stronę. Z strony www trzeba czekać długo na zyski.

Ebooki za darmo
---

MT



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl