czwartek, 9 grudnia 2010

Wakacje najlepszy start na zarabianie na programach partnerskich!

Wakacje najlepszy start na zarabianie na programach partnerskich!


Autorem artykułu jest Tomek Urban




Okres wakacji - prawdopodobnie najlepszy czas na start w programach partnerskich.
Kilka lat temu jak byłem na 3 roku studiów też były wakacje. Postanowiłem je wtedy jakoś wykorzystać, zdobyć jakieś doświadczenie itd. byle było co do CV wpisać, by potem łatwiej prace znaleźć....

Zapukałem do pewnej firmy, by zapytać czy mogę im pomóc, odbyć jakąś praktykę czy coś... zgodzili się – hura. Były wakacje moi znajomi wypoczywają, upał a ja lecę rano do na drugi koniec miasta by zobaczyć jak firma pracuje „od środka”. No i nie wytrzymałem... uciekłem stamtąd... niby wszystko było w porządku, ale jakoś nie umiałem zrozumieć stosunków międzyludzkich panujących w tej firmie i tych dziwnych narzekań w sumie nie wiadomo na co. Może to ze mną coś nie tak, może zbyt wrażliwy jestem na innych ludzi, a może zwyczajnie mi atmosfera nie pasowała, w każdym razie wiedziałem, że dłużej tam nie wytrzymam.

Nici więc z moich planów... miałem zdobyć jakąś praktykę itd. a tu obudziłem się pewnego ranka i co? I znowu nic... tylko ten komputer stojący na biurku koło łóżka... kilka książek na szafkach... dostęp do uczelnianej biblioteki (w wakacje na szczęście czynna była) tak się zaczęło!

Usiadłem i znalazłem informacje o możliwości zarobku na programach partnerskich, przeczytałem o „kokosach” i itd. Miałem kilka złotych - na zakupi pierwszej domeny mi wystarczyło... na hosting niby też, ale jakiś totalnie tani, który padł za kilka tygodni (bo to zdaje się nawet firma nie była...). W każdym razie w momencie w którym padał (admin się przestał odzywać) moja strona już działała i wyglądała jakoś, szybko więc znalazłem sponsora – właściciela innego porządniejszego hostingu.

Zbliżał się koniec wakacji, moja strona działa... z zarobków chyba 2 zł, w jednym z programów partnerskich. Do tej pory pamiętam ten dzień, kiedy wróciłem do domu po spotkaniu ze znajomym, któremu opowiedziałem o moich planach zarabiania pieniędzy na programach partnerskich, zalogowałem się na jeden z nich, jak zwykłem to robić codziennie od dwóch miesięcy, a tam prawie 50 zł. Nabrałem wtedy takich chęci do pracy, że nie zastanawiając się wiele wykupiłem za to kolejną domenę i postawiłem drugi już serwis, który już po tygodniu zaczął przynosić pierwsze grosiki, a po roku istnienia daje kilkanaście zł dziennie za sam byt.

Dziś już jestem po studiach... założyłem firmę i utrzymuję się przede wszystkim z zarabiania na stronach internetowych. Nie są to jakieś kokosy, ale tyle by wystarczyło na godziwe w miarę spokojne o zarobek życie. No i to by było na tyle :)

A napisałem dziś do Ciebie, z tego względu, że poprosiłem wydawnictwo o chwilową obniżkę ceny mojej książki aż o 50%. W książce opisałem swoje doświadczenia i obserwacje dotyczące zarabiania na programach partnerskich. Niby przy okazji moich urodzin, a tak naprawdę przy okazji początku wakacji, bo ten okres właśnie uznałem za najlepszy na start w programach partnerskich, bo zawsze powstaje pytanie jak go wykorzystać! A wykorzystać go można tak jak na moim przykładzie, z myślą o przyszłości :)

A jakby tego było ten okres jest najlepszy z innego względu, zawsze po wakacjach od września zaczyna się prawdziwy „ruch w polskim internecie”. I to właśnie od września do wiosny idzie tu najlepiej zarobić, dlatego też trzeba się dobrze przygotować na sezon :) I tak jak rolnik sieje na wiosnę by w lecie plony zbierać, tak w internecie warto posiać na wakacje by w jesieni i na zimę coś zebrać.

USUŃ TO: Powyższy tekst (ze zmianami stylistycznymi, linkowymi - wyjątkowo możesz usunąć linki itd. jeżeli coś byś zmienił) możesz wykorzystać do jutrzejszej promocji :)
---

Tomek Urban autor książki programy partnerskie w praktyce



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

środa, 8 grudnia 2010

Co każdy wydawca reklam powinien wiedzieć.

Co każdy wydawca reklam powinien wiedzieć.


Autorem artykułu jest Łukasz Olszanowski




Programy partnerskie są wyjątkową okazją dla właścicieli stron internetowych by zwiększyć swoje dochody, nie wkładając wiele własnej pracy. Dlaczego by więc nie zwiększyć swoich zarobków, poświęcając na to tylko kilka

Co każdy wydawca reklam powinien wiedzieć.

Programy partnerskie są wyjątkową okazją dla właścicieli stron internetowych by zwiększyć swoje dochody, nie wkładając wiele własnej pracy. Dlaczego by więc nie zwiększyć swoich zarobków, poświęcając na to tylko kilka minut dziennie. Ile dokładnie zarobisz ciężko powiedzieć wszystko zależy jak bardzo wytrwała, inteligentną oraz pomysłową osoba jesteś. Jeśli prowadzisz swoją stronę internetową, blog, stronę firmowa, forum czy mail listę, za pomocą kilku kliknięć jesteś w stanie zmniejszyć wolną przestrzeń w swoim portfelu. Przeczytaj poniżesz informacje a dowiesz się w jak prosty sposób można tego dokonać.

Jak się przyłączyć?


Wiele zależy od tego na jaki typ programu się zdecydujemy, programy partnerskie możemy podzielić na kilka kategorii:

• Programy bezpośrednie. Czyli takie w których umowę podpisujemy bezpośrednio z reklamodawcą np. allegro czy mbank. Po podpisaniu umowy otrzymujemy dostęp do statystyk oraz systemu płatności, reklamodawca również zaopatruje nas w odpowiednie materiały reklamowe, w naszej gestii pozostaje tylko przygotowanie, miejsca reklamowego na naszej stronie internetowej lub w mail liście. Zarobki są różne i zależny wyłącznie od program i oferowanej stawki przez reklamodawcę.

• Programy sieciowe. Umowę najmu powierzchni reklamowej podpisujemy z pośrednikiem, np. zanox czy afilo, który dostarcza nam wszystkie potrzebne narzędzia oraz materiały reklamowe. Dzięki takim programom nie musimy podpisywać każdorazowo umowy z reklamodawcą , minusem natomiast są długie czasy oczekiwania na wypłatę zarobionych środków. Ponad to pośrednik musi każdorazowo zaakceptować nasze zgłoszenie do programu partnerskiego z reklamodawcą.

Typy reklam

Do nas jako wydawców reklamy należy decyzja jaką formę przyjmie reklama, należy pamiętać aby reklama nie była zbyt natarczywa a zarazem efektywna i co najważniejsze generowała nam jak największe zyski. Ostatnio na polskim rynku pojawiło się wiele programów partnerskich pozwalających na umieszczanie reklam nie tylko w postaci banerów czy linków sponsorowanych, typy reklam możemy podzielić na kilka podstawowych grup:

• Banery reklamowe. Najbardziej popularne a zarazem najmniej skuteczne, przynoszące najmniej dochodu wydawcy. Jest to graficzna forma reklamy najczęściej animowana wykonana w technologii flash lub gif. Naukowcy zaobserwowali ostatnio zjawisko wśród internautów nazywające się banner blindness polega ona na podświadomym niezwracaniu uwagi na najbardziej natarczywe reklamy graficzne, skutkiem tego zjawiska jest coraz większa popularność programów blokujących wyświetlanie reklam graficznych. Przykładowe programy to Ad Annihilator, AdCleaner, AKiller i wiele wiele innych. W następstwie agencje reklamowe poświęcają coraz więcej czasu i pieniędzy na przygotowywanie takich reklam które niwelują zjawisko banner blindness.

• Linki sponsorowane. Jest to jedna z najskuteczniejszych, klasycznych form reklamy internetowej. Tworząc lub wstawiając nowy tekst na swoją stronę internetową, umieszcza się link pod słowami kluczowymi, warunkiem skuteczności takiej formy jest by link był kontynuacją, rozwinięciem lub nieodzownym fragmentem treści. Dla przykładu jeśli pisząc artykuł o uszczelkach w tekście umieścimy link do strony sponsora sprzedającego uszczelki, bardzo prawdopodobne jest iż odwiedzający kliknie w odnośnik z ciekawości lub z zainteresowania zawartością strony linkowanej. Zazwyczaj płatność wynika z akcji przekierowania użytkownika na stronę www partnera.
Portal o Marketingu i Reklamie

• Artykuły sponsorowane. Generalnie jest ta sama forma reklamy co powyżej jednak powiększona o komercyjną treść artykułu, czyli definitywna konkluzja wynikająca z treści jest taka iż najlepsze produkty oferuje właśnie nasz partner. Forma zarobku zależna jest od umowy partnerskiej, może być to ilość przekierowań lub wyświetleń strony.

Laptopy, notebooki, ekrany, telebimy

Laptopy i notebooki sprawiają, że coraz częściej z coraz bardziej różnych miejsc bloggerzy mogą pisać kolejne posty na swoich blogach, a te tym samym stają się bardziej atrakcyjne dla odbiorcy. Oczywiście, że nie to, na czym, ale o czym i jak się pisze, ma największe znaczenie, ale o ileż łatwiej znaleźć natchnienie w zielonym pachnącym parku niż wciąż w tych samych czterech ścianach. Świat idzie do przodu, my też nie powinniśmy się cofać. Pomyśleć, że w moich czasach na komunię dostawało się komplety zegarek długopis kalkulator (jak ktoś miał szczęście, nazbierał kilka takich kompletów), a dziś pozycja obowiązkowa w prezentach komunijnych to laptopy i notebooki.



• Rozbudowane linki sponsorowane. Najpopularniejszym programem jest AdWords firmy Google, system ten polega na wyświetlaniu linku sponsorowanego wraz z dodatkowym opisem, zachęcającym do odwiedzenia strony. Istotą tego typu reklam jest kontekst stąd często nazywane są reklama kontekstową, poprzez poinformowanie pośrednika o charakterze witryny, wyświetlane reklamy sąonsorowanego wraz z dodatkowym opisem, zachęcającym do odwiedzenia strony. Istotą tego typu reklam jest kontekst stąd często nazywane są reklama kontekstową, poprzez poinformowanie pośrednika o charakterze witryny, wyświetlane reklamy są dostosowane bezpośrednio do treści strony, co potencjalnie Może zwiększyć ilość kliknięć na linki.
img">http://p-partnerskie.com.pl/artykuly/wydawcy/Adwords.jpg[/img">

• Reklama intextowa. Jest to nowa forma reklamy stosowana np. przez firmę smartcontext. Jest to połączenie reklamy banerowej oraz linków sponsorowanych. Poprzez instalację odpowiednich skryptów, dostawca reklam wyszukuje słowa kluczowe wykupione przez reklamodawców i zaznacza te słowa tworząc z nich linki sponsorowane, gdy użytkownik najedzie myszka na takie słowo wyświetli się dymek z dodatkowymi informacjami a nawet filmem. Stosowane są dwa typy rozliczenia, za kliknięcie oraz za wyświetlenie treści dymka.


Poza tym istnieje jeszcze wiele innych form reklamy dostępnej w programach partnerskich, jednak zazwyczaj są one modyfikacją bądź połączeniem wyżej wymienionych systemów.

Na czym mogę zarobić?
Zależnie od tego co proponuje twój partner lub pośrednik możesz dostawać pieniądze za następujące czynności.

• Wyświetlenie reklamy, praktycznie ta forma zarobku już nie istnieje reklamodawcy się z niej dawno wycofali. Reklamodawca płaci za każdorazowe wyświetlanie jego reklamy na twojej stronie internetowej, był to wyjątkowo dobry układ dla wydawców reklamy, gdyż wystarczyło by użytkownik wszedł na stronę wydawcy a nie musiał wykonywać innych czynności.

• CPC Ang. Cost Per Click, czyli w wolnym tłumaczenie pieniądze za kliknięcie, Jest to nadal popularny sposób zarobku wiele programów partnerskich ma za cel wypromowanie jakiejś witryny internetowej, dlatego wydawca dostaje pieniądze za przekierowanie użytkownika do strony partnera. Stawki za kliknięcie zazwyczaj oscylują w okolicach 5 do 18 groszy, wyjątkiem jest program AdSense firmy Google w którym kwota ta to około 10 centów amerykańskich.

• CPS Ang. Cost Per Sale, czyli prowizja od sprzedaży, wydawca reklamy dostaję pieniądze wynikające z prowizji z sprzedaży produktów przekierowaniu użytkownika na stronę partnera. Kwota zależna jest od stawki procentowej jaką daję partner oraz od wartości zamówionych usług bądź towarów przez użytkownika.

• CPA Ang. Cost Per Action, pieniądze za wykonaną akcję, Wydawca dostaje określona kwotę pieniędzy za wykonaną przez przekierowanego z jego strony użytkownika, akcja ta może polegać na pobraniu jakiegoś pliku, wypełnieniu formularza kontaktowego, rejestracji w serwisie czy zapisaniu na mail listę. Czasem zdarza się również iż reklamodawca ustala stałą stawkę za zakup jakiegoś produktu.
T
woje zarobki zależą również o tego czy i w jaki sposób wyświetlasz reklamy. Pamiętaj że jeśli prowadzisz stronę tak zwaną niszową (tematyczną) to największą efektywność reklamową uzyskasz wyświetlając reklamy w kontekście zawartości strony. Ważne jak nie najważniejsze jest to byś w odpowiedni sposób umieścił reklamy, tak by nie przeszkadzały w eksplorowaniu twojej witryny a zarazem na tyle skutecznie przyciągały uwagę wizytujących byś na nich zarobił.

Więcej o efektywnym i poprawnym eksponowaniu reklam dowiesz się pod tym adresem umiejscowienie reklam.

Pamiętaj jednak, że zarabiasz na tym, że ktoś odwiedza twoją stronę dlatego więc staraj się utrzymywać odwiedzalność na jak najwyższym poziomie, więcej na ten temat dowiesz na Portalu o Marketingu i Reklamie. Im więcej osób odwiedza i przegląda twoją stronę tym większe zarobki będzie ci ona generować.

[img">


---

www.p-partnerskie.com.plNa początku był chaos, potem przyszli bogowie i nastał jeszcze większy chaos



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Jak wybrać najbardziej dochodowy program partnerski na swoją stronę internetową.

jak wybrać najbardziej dochodowy program partnerski na swoją stronę internetową.


Autorem artykułu jest Dawid Kowalski




Przy obecnej ilości programów partnerskich głównym wyzwaniem nie jest wybranie programu pasującego do strony tematycznie, ale najbardziej dochodowego. Zapraszam do zapoznania się z artykułem

W Internecie pojawia się coraz więcej programów partnerskich (możliwości zarabiania w zamian za polecanie produktów i usług oraz sprowadzanie na stronę określonego sklepu lub firmy). Nie jest już problemem znalezienie odpowiedniego programu na swoją stronę - z setek programów można wybrać np. promowanie sklepu z domową kiełbasą, promowanie worków do odkurzaczy, czy herbat i ziół.

Wyzwanie stanowi dobranie programu, który będzie przynosił największe zyski na danej stronie. Czynniki jakie trzeba wziąć po uwagę to: rodzaj produktu, wysokość prowizji, akcja która powoduje naliczenie prowizji, dostępne narzędzia promocyjne, ważność plików cookies i minimum do wypłaty.

a)rodzaj produktów:
Musi być dobrany pod grupę docelową serwisu najprościej mówiąc – umieszczaj reklamy, które mogą zainteresować Twoich odwiedzających. Wielkością reklamy niewiele zdziałasz co najwyżej zdenerwujesz swoich gości. Jeżeli Twoi odwiedzający szukają informacji na temat np. sportu – daj im ją, umieszczając reklamy serwisów bukmacherskich, sklepów z artykułami kibica czy butów sportowych.

b)wysokość prowizji:
Oczywiście im wyższa tym lepsza, zwróć jednak uwagę na popularność danego towaru oraz jego wartość może się zdarzyć, że więcej zarobisz sprzedając niewielką ilość drogich produktów z niską prowizją niż dużą ilość tanich produktów z dużą prowizją.
Celem jest maksymalizacja wyniku prowizja*cena towaru*ilość sprzedanych sztuk

c)akcje generujące prowizje - są trzy najpopularniejsze akcje generujące prowizje:
- ppc (pay per click) - najłatwiejsza do wykonania i z najmniejszą prowizją rzędu 10-15gr, wystarczy tylko sprowadzić użytkownika na daną stronę.
- ppl (pay per lead) - znacznie trudniejsza, osoba sprowadzona na stronę musi wypełnić formularz zamówienia lub kontaktowy, ale prowizje też są znacznie wyższe.
- pps (pay per sale) – najtrudniejsza o zrealizowania, otrzymujesz prowizje od kupionego przez sprowadzoną osobę towaru lub usługi.
Moim zdaniem jeżeli chce się zarabiać na programach partnerskich konkretne pieniądze należy się skupić na pps (prowizji od sprzedaży)

d) dostępne narzędzia promocyjne:
Im więcej i im większa różnorodność tym lepiej link i bannery to niezbędne minimum, chociaż są programy oferujące tylko link partnerski. Najbardziej rozwojowe programy udostępniają: artykuły o przedruku, darmowe ebooki a nawet pozwalają Ci na stworzenie własnej strony nie wymagając od Ciebie wiedzy informatycznej czy nawet domeny. Takie rozwiązania proponuje np. nextranet i yoyopartner (yoyopartner wymaga zaproszenia możesz je uzyskać pisząc do mnie dawid.k.kowalski@gmail.com lub do kogokolwiek innego zapisanego w programie)

e)ważność plików cookies:
To czas od momentu opuszczenia strony przez odwiedzającego, którego sprowadziłeś do momentu jak jego powrót na stronę - również z innego źródła przyniesie Ci jeszcze prowizje czyli odpowiednio cookies 3 miesiące gwarantuje Ci że jeżeli osoba wróci do 3 miesięcy na stronę którą polecałeś i coś kupi otrzymasz prowizje cookies 12 miesięcy to prowizja do roku po powrocie. Ma to dwie strony medalu może się okazać, że sprowadziłeś kogoś kto jest już przypisany jakiemuś innemu partnerowi.

f)minimum do wypłaty
Im mniejsze tym szybciej otrzymasz swoje pieniądze. Nie ma sensu uczestniczyć w programie, który oferuje grosze za akcje i ma np. min. 100zł do wypłaty.

Mam nadzieje, że powyższe informacje pomogą Ci wybrać odpowiedni program partnerski.


---

anansi.pl, programy partnerskie



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Program partnerski i MLM w jednym.

Program partnerski i MLM w jednym.


Autorem artykułu jest Michał Kidziński




Czy możliwe jest połączenie programu partnerskiego i marketingu sieciowego?
Parę lat temu zastanawiałem się nad tym, czy byłoby możliwe połączenie programu partnerskiego z marketingiem wielopoziomowym.

Generalnie te dwie koncepcje są do siebie bardzo zbliżone. W jednym jak i drugim przypadku mamy do czynienia z partnerskim traktowaniem współpracowników. Zarówno w każdym przyzwoitym programie partnerskim jak i działającym etycznie MLMie, jedynie podejście do każdego człowieka jak do partnera daje możliwość osiągnięcia dochodu.

Jest jednak bardzo istotna sprawa różniąca te dwa systemy. Chodzi o głębokość wypłacanych prowizji. Przeważnie w programach partnerskich wiąże się to z wypłacaniem prowizji jedynie od bezpośrednio sprzedanych produktów lub też (nie zawsze) od sprzedaży pozyskanych partnerów a więc łącznie z dwóch poziomów.

W marketingu sieciowym mamy do czynienia z wieloma poziomami. Jest to uzależnione od planu marketingowego. Osobiście spotkałem się z przypadkiem, gdzie prowizja była rozbita na 12 poziomów. Od razu przyznaję, że jeśli ktoś te 12 generacji wypełni w niedługim czasie, to jest to dość sporym osiągnięciem. Przeważnie jednak prowizje wypłacane są z 5 lub 6 poziomów a to co dzieje się później wypłacane jest na podstawie określonej wartości procentowej od obrotu a więc ludzie, którzy są w naszej organizacji poniżej 6 poziomu przynoszą nam dochód, jeżeli osiągniemy określoną planem marketingowym kwalifikacje.

Jak jednak wyglądałaby hybryda łącząca program partnerski i MLM?

Przeważnie do programów partnerskich pozyskiwani partnerzy zapisują się bez naszej wiedzy i generalnie dzieje się to automatycznie. Jeżeli prowadzisz serwis lub blog i wysyłasz do swojej listy mailingowej newsletter lub biuletyn to nie znasz przecież osób, które wpiszą się z Twojego polecenia.

Gdyby więc ten fakt połączyć z tym, że wszyscy pozyskani partnerzy oraz Ci, których pozyskają nasi partnerzy, itd., byli naszymi partnerami i od każdego zakupu otrzymywalibyśmy pieniądze, to taka hybryda miałaby sens, i stanowiłaby bardzo dobrą okazję do tego, żeby zarabiać pasywnie.

Przez pewien czas myślałem właśnie o takim biznesie. Nie jako jego twórca ale jako partner. Myślałem, myślałem i proszę. Na blogu Marcina Godlewskiego znalazłem informacje na temat Master Mind System. Okazuje się, że ktoś już pomyślał wcześniej a dokładniej Michał Jankowiak, (trener NLP i hipnozy) o tym, żeby taki model biznesu wprowadzić na rynek.

Wynikło z tego tyle, że mamy program partnerski, w którym system wynagrodzeń oparty jest o system wynagrodzeń marketingu wielopoziomowego. Jeżeli dorzucić do tego sporą prowizję od sprzedaży, to brzmi całkiem zachęcająco.

Trzeba więc przyznać, że jest to bardzo ciekawa koncepcja i można by sobie jedynie życzyć aby takich programów było więcej.

---

Michał Kidziński
http://zarabiaj.n-f.com.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Syndrom Psa Ogrodnika...

Syndrom Psa Ogrodnika...


Autorem artykułu jest Michał Puchalak




…czyli o maskowaniu linków partnerskich. Temat zaskakująco ciekawy. Chcę Ci o nim wspomnieć bo Ciebie - jako przyszłego, zarabiającego grube pieniądze partnera, dotyczy on w dużym stopniu. Poniżej przytoczę tekst zaczerpnięty z jednego z blogów wspierających partnerów:


Wśród polskich internautów bardzo powszechny jest syndrom psa ogrodnika. Jeśli tylko taki “pies” wyczuje, że może kliknąć w link partnerski, za wszelką cenę będzie chciał tego uniknąć, aby przypadkiem komuś nie naliczyła się prowizja. Kasuje więc z linka wszystko co może wyglądać jak link partnerski, usuwa ciasteczka. Nie rozumiem po co to robi - nie zapłaci przecież więcej za towar! Prowizja należna Partnerowi zostanie po prostu w kieszeni właściciela sklepu. Jest to bardzo niekorzystne z punktu widzenia Partnera. Bo przecież ta prowizja mu się należy.


Zastanawia mnie dlaczego tak sie dzieje. Skąd w ludziach ta zawiść? Przecież klikając na link partnerski nie zapłacimy więcej niż wchodząc na stronę bezpośrednio.


Nie ukrywam, że budując bazę programów partnerskich, która znajduje się na zarabiam.com.pl wzorowałam się na kilku istniejących już blogach o podobnej tematyce. Ani razu nie usunełam linka i nawet nie przyszło mi do głowy żeby wyczyścić ciasteczka. Uznałam chyba automatycznie, że twórca bloga, który choćby w najmniejszy sposób pomógł mi uzupełnić moją bazę pp o nowe, cenne informacje, zasługuje na podziękowanie, choćby właśnie w takiej formie. Ani mi, ani moim partnerom nic nie ubędzie, a dlaczego on ma dodatkowo na nas nie zarobić?


Wierzę, że osoby odwiedzające naszą stronę i zainteresowane tematem, omawianego syndromu nie posiadają i nie będą zawracać sobie głowy wycinaniem linków. To przecież żałosne, choć niestety wciąż jeszcze spotykane w naszym społeczeństwie.


Pamiętaj partnerze, że wszechświat jest miejscem idealnym, gdzie wszystko jest doskonale zsynchronizowane. Jeśli uda Ci się dzięki nam otworzyć dochodowy e-biznes, również będziesz miał do czynienia z tzw. psami ogrodnika i wycinanie linków najprawdopodobniej wróci do Ciebie ze zdwojoną siłą jeśli na to zasłużysz. Wszechświat jest też trochę jak Internet - miejscem nieograniczonych możliwosci. Możliwości rozwoju, rozrywki a także zarabiania. Zaufaj mi! Jeśli włożysz w swój e-biznes odrobinę wysiłku - zarobisz bardzo przyzwoite pieniądze bez względu na to czy ktoś inny rownież je zarobi przy okazji. Pieniądz generuje pieniądz. Najlepsi i najbogatsi partnerzy wiedzą o tym, dlatego nie ma wśród nich niezdrowej konkurencji. Życzę Ci abyś już niedługo dołączył do tej grupy.



Justyna Puchalak


_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _


www.zarabiam.com.pl



---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl