Kampanie w Programach Partnerskich
Autorem artykułu jest Damian Daszkiewicz
W PP Złote Myśli uczestniczę od samego początku. Na starcie PP nie oferował zbyt wiele: była możliwość tylko wrzucenia linka partnerskiego na stronę i wygenerowanie fragmentu ebooka z własnymi linkami partnerskimi. Zaczęło mi brakować narzędzia zwanego kampanie (inna popularna nazwa to system trackingowy). Co to są te kampanie? Otóż prowadząc np. 2 różne serwisy internetowe mogę w obu wrzucać podobne ale nieco inne linki partnerskie. Gdy ktoś zamówi ebooka, to będę wiedział z jakiej strony zamówienie było dokonane. Mało tego - mając tą wiedzę mogę więcej uwagi skupić na tym serwisie, który przynosi większe dochody.
W PP Złote Myśli uczestniczę od samego początku. Na starcie PP nie oferował zbyt wiele: była możliwość tylko wrzucenia linka partnerskiego na stronę i wygenerowanie fragmentu ebooka z własnymi linkami partnerskimi. Zaczęło mi brakować narzędzia zwanego kampanie (inna popularna nazwa to system trackingowy). Co to są te kampanie? Otóż prowadząc np. 2 różne serwisy internetowe mogę w obu wrzucać podobne ale nieco inne linki partnerskie. Gdy ktoś zamówi ebooka, to będę wiedział z jakiej strony zamówienie było dokonane. Mało tego - mając tą wiedzę mogę więcej uwagi skupić na tym serwisie, który przynosi większe dochody.
Prawdę mówiąc do niedawna nie korzystałem z tego narzędzia w Złotych Myślach. Dlaczego? Otóż zanim je wdrożono to ja informacje o Złotych Myślach (np. recenzje ebooków) porozsiewałem po kilku swoich witrynach i dość ciężko by było nagle aktualizować wszystkie linki na wszystkich witrynach. Jednak ostatnio postanowiłem, że dłużej tak być nie może - ilekroć dodaję nowe recenzje ebooków, to tworzę link partnerski zawierający identyfikator kampanii (starych linków postanowiłem nie aktualizować). Efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania: wykupiłem na pewnej stronie tydzień emisji mojego linka. Link prowadził do recenzji pewnego ebooka. Podczas tych 7 dni nie złożono ani jednego zamówienia z tej kampanii. Ale po kilku dniach od zakończenia emisji mojej reklamy dostałem email, że ktoś kupił ebooka z tej kampanii. Po kolejnych kilku dniach znów dostałem kolejny email, że ktoś dokonał zamówienie z tej kampanii.
Jak widać - warto korzystać z kampanii gdyż można się dowiedzieć skąd dany kupujący dowiedział się o ebooku, którego kupił. Mało tego - dużo osób zanim kupi ebooka zastanawia się nad zakupem kilka dni. Gdyby nie to, że utworzyłem kampanię to by mi do głowy nie przyszło, że kupujący trafił na stronę Złotych Myśli poprzez tą konkretną reklamę, która była emitowana np. dwa tygodnie temu. Dzięki kampaniom mogę wykupić reklamę w kilku miejscach, poczekać miesiąc czasu i wyciągnąć wnioski gdzie się najlepiej reklamować. Później będę wykupywał reklamy tylko w tych serwisach - które mi przyciągnęły najwięcej kupujących. Mało tego - kampanie można wykorzystać również do testowania dwóch różnych wersji danej reklamy, albo do sprawdzenia która z twoich stron WWW generuje najwięcej zamówień.
W Programach Partnerskich również działa prawo Paretta - 20% działań przynosi 80% efektów. Trzeba tylko się dowiedzieć które działania są najskuteczniejsze!
Podsumowując: upewnij się czy dany Program Partnerski oferuje takie narzędzie jak kampanie reklamowe (system trackingowy). Jeśli tak, to zacznij korzystać z tego narzędzia już teraz!
---
Damian Daszkiewicz prowadzi serwis SkutecznyPartner.pl poświęcony programom partnerskim
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl