poniedziałek, 13 grudnia 2010

Programy Partnerskie w praktyce

Programy Partnerskie w praktyce


Autorem artykułu jest Krzysztof Szaton




Zastanawiasz się jak można zarobić trochę pieniędzy, czy nawet po pewnym czasie przekształcić te drobne zarobki w pieniądze, które dadzą Ci niezależność? Proponuję na początek zacząć od Programów Partnerskich.
Nadszedł czas wyjść z zakamarków teorii a wziąć się za praktykę. Wydaje mi się, że to będzie najtrudniejsza część dla większości z Was. Dlaczego? Nie ukrywam, że dla mnie ta część nie była zbyt prosta. Chociażby dlatego, że jesteśmy tak przyzwyczajeni i tak nam cały czas tłuką do głowy, że musimy mieć dobrą pracę. Mam na myśli taką za którą od razu mamy zapłacone, czyli pracę ze stawką godzinową bądź miesięczną. Oczywiście nic nie mam do takiej pracy, bo sam tak pracuję. Pracuję tak, bo większość wywiera na nas taki napór, że chodzimy i szukamy pracy w różnych firmach, rozdajemy nasze CV i inne dokumenty i nie widzimy żadnego efektu przez dłuższy czas, aż w końcu coś udaje się załatwić. Firma oddzwania i pyta się czy jesteśmy zainteresowani ich ofertą.

W ten sposób wygląda przejście z realiów nauki do naszej pierwszej pracy. Można by się zapytać, czy nie można inaczej. Chyba lepiej pracować na siebie samego. Ja uważam to drugie rozwiązanie za najlepsze. Oczywiście nie rozpoczniesz działalności od tak sobie (no chyba, że masz już sporo pieniędzy i możesz je odpowiednio zainwestować) i dlatego zauważyłem, że większość ludzi szuka zarobku w PP (Program Partnerski). Uważam, że na rozpoczęcie jest to najlepsza forma zarabiania a w szczególności jeśli jesteś jeszcze studentem.

Nie wiele trzeba aby zacząć zarabiać w ten sposób. Najważniejszą rzeczą to wytrwałość i kreatywność. Ja sam zajmuję się PP raczej jako hobby i dodatkowy zarobek i moje wyniki nie są jakieś imponujące ale coś robię. Nie stoję w miejscu. Nie rozmyślam co bym zrobił gdyby … . W ten właśnie sposób robi większość z nas. Szukamy wiedzy, czytamy bardzo wiele, radzimy się znajomych czy na forach dyskusyjnych ale nic nie robimy poza rozmyślaniem, co zrobić aby odnieść jakiś sukces.

Pozwól, że przytoczę tutaj imię i nazwisko osoby, która osiągnęła bardzo wiele w PP, mimo iż większość twierdzi, że nie da się na tym zarobić. Tomasz Urban. Tomek poświęcił się temu zagadnieniu na poważnie i tak też traktuje tan, jak to nazywa mini biznes. Nawet napisał ebooka o tytule „Programy Partnerskie w praktyce”. Opisuje co skłoniło go do rozpoczęcia tego przedsięwzięcia oraz drogę przez, którą musiał przejść aby zarabiać spore pieniądze. Mówię spore , ponad 1000 zł w miesiącu to raczej jest spora suma. Oczywiście trzeba też, wiedzieć jakie programy partnerskie są warte uwagi.

Jeśli uważasz, że masz siłę aby temu podołać, a uwierz, że masz, tylko sam czy sama szukasz wymówek na to aby nic nie robić, bo tak oczywiście wygodniej. Programy Partnerskie są dosyć specyficzną formą zarabiania. Na początku trzeba się trochę namęczyć (mi akurat to sprawia przyjemność, móc coś stworzyć), później trzeba pielęgnować i na końcu zbierać plony. Najważniejsze w tym jak już wspominałem jest samozaparcie i nie rezygnować nie widząc rezultatów, bo one przyjdą oczywiście pod warunkiem, że coś robimy w tym kierunku. Na pierwsze prowizje, będziemy musieli sporo poczekać, może no być nawet pół roku.

Tomek wspomina w swojej publikacji „Programy Partnerskie w praktyce” historię, która zdarzyła się Kamilowi Cebulskimu, jednemu z ludzi sukcesu w dziedzinie e-biznesu autora książki „Efekt Motyla”:

Magda, koleżanka Kamila, zadała mu pytanie:

- Co mam zrobić, żeby zacząć ten e-biznes?

Kamil:

- Załóż najpierw prostą stronę, nawet bloga swojego, to Ci pomoże. Nauczysz się tego, poznasz ludzi, technologie… .

Koleżanka jednak się nie zdecydowała, zapytała innego kolegę po fachu, otrzymała odpowiedź:

Magda:

- Co mam zrobić, żeby zacząć ten e-biznes?

Inny kolega:

- Zrób stronę internetową, swoją własną, prywatną … bloga.

Prowadź ją przez pół roku. Później zrób miesiąc przerwy … Otwórz sklep internetowy z tym i tamtym – i to już będzie działać.

Magda:

- Nie, to chyba nie dla mnie, to będzie długo trwało. Pół roku muszę prowadzić stronę, żeby sklep otworzyć.

Po jakimś czasie Kamil spotkał się jeszcze raz z tą koleżanką, która opowiedziała mu ten plan, podany przez innego znajomego.

Magda:

-(…)Ten człowiek tak mi poradził, ale ja nie chcę z tego skorzystać, bo to pół roku ma trwać. Ja to bym chciała już.

Kamil:

- Madziu, kiedy Ci ten człowiek ten podał?

Magda:

- A … 4 miesiące temu …

Wniosek jest tylko jeden, jeśli chcesz coś osiągnąć i coś robić to rób to teraz, nie czekaj, nie rozmyślaj za dużo tylko działaj. Sam prę do przodu i widzę tego efekty.

Godny 100% zaufania i polecenia to rewelacyjny PP Złotych Myśli zwany Złotym Programem Partnerskim. Niedawno partnerzy tego PP zarobili 1000000 zł a kwoty zarobionych pieniędzy najlepszych partnerów przekraczają już 2000 zł w ciągu miesiąca.


Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości to polecam zaznajomienie się z bardzo ważnymi słowami Tomka, które znajdziesz spisane przez niego w „Programy Partnerskie w praktyce” , bo kogo się nie radzić jak kogoś kto wie jak zarobić. Życzę powodzenia i do dzieła, zacznij coś robić aby coś osiągnąć.
---

autorem artykułu jest Krzysztof Szaton
Zabraniam zmiany odnośników w artykule.



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Czy warto przystąpić do programu partnerskiego?

Czy warto przystąpić do programu partnerskiego?


Autorem artykułu jest Anna Urban




Odpowiedź brzmi - zdecydowanie tak.
Pierwsza moja rada, to nie zwlekaj zbyt długo z podjęciem decyzji. Tracisz cenny czas, w którym możesz zacząć robić cokolwiek, by w przyszłości zarabiać na wybranym programie.
Odpowiedź brzmi - zdecydowanie tak.

Pierwsza moja rada, to nie zwlekaj zbyt długo z podjęciem decyzji. Tracisz cenny czas, w którym możesz zacząć robić cokolwiek, by w przyszłości zarabiać na wybranym programie.

Rada druga - uzbrój się w cierpliwość. Ja swoją pierwszą prowizję otrzymałam dokładnie w pół roku od przystąpienia do programu. Niektórzy mają więcej szczęścia (albo też bardziej słuchają się tych, którzy już coś osiągnęli ;-).

Rada trzecia - jeśli nie masz jakiejś szczególnej pasji - zacznij od zwykłego bloga. Pisz na nim interesujące posty i to w miarę możliwości dość często. Od tego właśnie zaczynałam, bo brakowało mi pomysłu na coś innego. Z czasem pomysł przyszedł i tak w marcu tego roku powstał Świat Pozytywnych Myśli - w obecnym wydaniu.

Rada czwarta - nie popadaj ze skrajności w skrajność - na początku pracuj z jednym programem. Skup się na nim - nie rozdrabniaj się - przynajmniej na samym początku. Potem możesz uzupełniać swoją "ofertę" o produkty z innych programów partnerskich.

Rada piąta - nie poddawaj się, jeśli na początku nie będziesz miał wielkich efektów. Chyba każdy z partnerów przechodził ten etap. Grunt to się nie poddać, tylko przetrwać te chwile. Zobaczysz, że szybko miną.

Rada szósta - ucz się od najlepszych. Koniecznie przeczytaj "CzasNaEbiznes" Piotra Majewskiego (ostatnio wersja elektroniczna kosztowała coś około 37,70 PLN). Wierz mi, dopóki nie przeczytałam tej książki nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele błędów popełniłam i jak pewnie przy tym straciła możliwość na zarobienie w pp. Czytaj artykuły i patrz, jak inni działają w pp. Odwiedzaj forum swojego programu - możesz tam często podpatrzeć, jakie inni mają sposoby na zarabianie. Korzystaj z materiałów promocyjnych, które daje ci twój pp, np. darmowe fragment, artykuły, itd.

Rada siódma - załóż swój własny autoresponder. Na początku pewnie nie dysponujesz pieniędzmi, więc zacznij od darmowego Freebota. Jeśli dysponujesz jakąś kasą warto zastanowić się nad płatnym narzędziem. I tutaj masz wybór: jest płatna odmiana freebota - Implebot - z abonamentem półrocznym (ok. 87 zł) i abonamentem rocznym (ok. 130 zł). Jest tylko jedno ale, co określony czas musisz opłacać abonament oraz w przypadku wysyłania dużej ilości mailingów musisz płacić za dodatkowy transfer, a muszę przyznać, że wysyłanie mailingu daje wymierne korzyści. Możesz też zakupić na własność skrypt autorespondera, który instalujesz na własnym serwerze. Opłata jest jednorazowa, a potem musisz się liczyć jedynie z limitami Twojego serwera (a dokładnie tego, na którym masz swoją stronkę lub bloga). Takie skrypt znajdziesz TUTAJ. (Cena to około 180 zł). Rozwiązanie musisz po prostu dopasować do swojej sytuacji i swoich możliwości.

Rada ósma - bądź systematyczny. Co dziennie poświęć określony czas na pracę nad swoim udziałem w pp. Naprawdę warto być systematycznym w tym przypadku, zresztą tak samo jak w każdym innym.

Jaki program wybrać? To już zależy tylko od Ciebie. Ja zaczęłam od Złotych Myśli, bo najbardziej mi pasował. Jednak zanim przystąpiłam zwlekałam prawie pół roku, z obawy że to pewnie jakieś oszustwo. Teraz wiem, że to nie jest żadne oszustwo. Tu ludzie naprawdę zarabiają pieniądze - nie wychodząc z domu, ale poświęcając temu wiele swojego czasu.

---

Świat Pozytywnych Myśli - Strona o Pozytywnych Myśleniu, Rozwoju osobistym i wielu innych ciekawych rzeczach



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Ile tak naprawdę można zarobić w programch partnerskich?

Ile tak naprawdę można zarobić w programch partnerskich?


Autorem artykułu jest Mateusz Jaworowicz




Wszyscy mówią, aby aktywnie działać w PP, ale ile tak naprawdę przynosi to korzyści?

affiliates

Programy partnerskie, czym są?Co tak właściwie nazywamy programami partnerskimi?na pewno wiesz dlatego nie będę wyjaśniał tego w tym artykule, zresztą dla każdego PP są czymś innym...

Każdy manager PP który wysyła informacje do swoich partnerów za pomocą poczty e-mail dosłownie lub między wierszami mówi, że zarobimy krocie, jeżeli tylko będziemy aktywnie działali w PP.

Oczywiście On ma w tym interes, ale to TY powinieneś to wiedzieć na tyle dobrze, aby On(tzn. manager PP) nie musiał Tobie dawać do zrozumienia że możesz działać aktywniej i więcej zarabiać, a On...Jeszcze więcej...

Tak naprawdę doby partner przy małym wysiłku może osiągnąć 36.000 zł. rocznie, dlaczego piszę tutaj w odniesieniu do roku, a nie do miesiąca?
Napisałem tak dlatego, abyś zobaczył możliwości, jakie ta kwota może Tobie dać...

Może powiesz, że to nierealne, jak większość nowych partnerów, ale to naprawdę działa czy tego chcesz czy nie miliony ludzi na całym świecie zarabia w PP, ale tylko 5%(maksymalnie) zarabia naprawdę dużo,
-mówiąc naprawdę dużo mam na myśli taką kwotę jaka przyjdzie tobie do głowy TERAZ.

Teraz mam dla Ciebie trzy modele ludzi...
Pierwszy, pracujących na etacie 8 Godzin Dziennie i zarabiających 1200zł miesięcznie,
drugi, człowieka pracującego 2 Godziny dziennie przy komputerze, robiącego to co lubi i zarabiającego 2000zł miesięcznie, i ostatni:
trzeci model-Pracującego nad swoją stroną dwa razy w tygodniu i zarabiającego 2000zł miesięcznie (jak 5% Partnerów)

Którym chcesz być?
Jestem przekonany, że wybrałeś trzeci model.
Jednak aby zarabiać min. 2000zł przy minimalnym wkładzie pracy trzeba mieć wiedzę, a ta wiedza znajduje się TUTAJ, i musisz ją poznać, aby naprawdę zarobić na wymarzone wakacje, samochód czy cokolwiek tylko chcesz...

Dziękuję za przeczytanie mojego kolejnego artykułu

Podobne artykuły:
Co to jest Program Partnerski?


---

Darmowe forum dochodowego biznesu i E-biznesu...Sprawdź co mamy dla Ciebie-TERAZ!



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

sobota, 11 grudnia 2010

Jak zarabiać przez internet czyli praca w domu.

Jak zarabiać przez internet czyli praca w domu.


Autorem artykułu jest alina kal




W chwili obecnej w dobie kryzysu finansowego kolejki w urzędach pracy rosną z dnia na dzień, wiele firm i fabryk ogranicza wydatki do minimum i skraca tydzień pracy, co bardzo negatywnie wpływa na wysokosć zarobków zwykłych pracowników. W tej sytuacji ludzie zaczynają szukać sposobu na pozyskanie dodatkowych dochodów i tu na pomoć im może przyjść internet, który proponuje różne możliwości. Dowiedz się jakie...
Może to, o czym będzie ten artykuł niektórym może wydawać się banalnym lub nawet naiwnym czy wręcz śmiesznym, ale dla wielu kobiet w mojej sytuacji może okazać się szansą na dodatkowe pieniądze nie wychodząc z domu do codziennej pracy. Jestem młodą matką przebywającą na urlopie wychowawczym. Tak się złożyło, że musiałam zostać w domu i zaopiekowac się córeczką. Nie żałuję tej decyzji! Te chwile, spędzone z dzieckiem, nie uważam za stracone, jak to twierdzą niektórzy z mojego otoczenia. Nie powiem, że pozostanie w domu i wychowywanie dziecka jest łatwą sprawą, gdyż oprócz zmagania się z codziennymi trudnościami dochodzą i liczne wyrzeczenia i liczne ograniczenia. Nie użalam się nad sobą z powodu tych drobiazgów – wszystko przede mną i nie będę rozpaczać z powodu nieobejrzanego filmu w kinie lub wyjścia do kawiarni z koleżanką. To wszystko nigdzie nie ucieknie, a moja córeczka już nigdy nie będzie miała 2 latka i ten czas na zawsze przeminie. Ja chcę cieszyc się moim szczęściem!
Jedyna rzecz, która nas z mężem czasami niepokoiła to sytuacja finansowa. Jak wiadomo, na urlopie wychowawczym dostaje się albo marne grosze albo nic. Ja należę do tej drugiej grupy. Postanowiłam więc coś zrobic w kierunku polepszenia naszych finansów. Musiałam wymyśleć coś, co nie przeszkodziłoby mi zajmować się dzieckiem. Przemyślałam wiele możliwosci ,ale żadna nie była realna dla mnie. Aż któregoś dnia w rozmowie z koleżanką, która mieszka na stałe we Włoszech i również siedzi w domu z dzieckiem, dowiedziałam się, że zaczęła ona swój biznes w internecie w ramach programu partnerskiego. Nie miałam wtedy pojęcia na czym to wszystko polega. Ona natomiast w bardzo prosty sposób wytłumaczyła mi podstawowe pojęcia. Wiedziałam wtedy, że to właśnie może być jakaś szansa dla mnie. Skoro działa to tam, to u i nas w Polsce również musi coś takiego być. Podstawowym atutem dla mnie był fakt, iż aby zacząć działalnośc nie trzeba inwestować własnych pieniędzy, być super informatykiem i można prowadzić wszystko w domu. Wystarczy komputer, internet i dobre chęci! A możliwości jest dużo! Co prawda nie wszystkie programy są zgodne z moim światopoglądem lub moimi przekonaniami – takie po prostu omijam. Ale niektóre są ciekawe i pożyteczne. Staram się wybierać takie z których chętnie bym sama korzystała będąc zwykłym klientem, które pomogą ludziom zaoszczędzic nie tylko pieniadze ale i cenny czas. Teraz porównując ceny w sklepach tradycyjnych z tymi ze sklepów partnerskich internetowych widzę ile przepłacamy oraz ile pieniędzy nam ucieka! Obserwując zwiększający się z każdym dniem ruch w moich sklepach dochodzę do wniosku, że coraz więcej Polaków dostrzega korzyści płynące z internetowych zakupów. A więc bez wątpiena sklepy internetowe mają wielką przyszłość! A skoro tak, to i członkowie programów partnerskich będą mieli sporo pracy i duże zyski. Ale zaczynać trzeba już dziś aby jak najszybciej zaistnieć na rynku i zdążyć poznać wszystkie szczegóły tego biznesu. Na poczatek mogę zaproponować zapoznanie się z następującymi programami, które już istnieją na rynku od jakiegoś czasu i zdobyły zaufanie wielu klientów.

otwieramy prasa, czasopisma, książki
escpartners
escpartners
złoty program partnerski




Życzę abyście tak jak ja odnalezli swoją drogę w e-biznesie w postaci odpowiedniego programu partnerskiego i oodnieśli wielki sukces w tej dziedzinie!

Nie zezwalam na zmianę linków

---

ciekawy świat NOWOŚCI ZE ŚWIATA LITERATURY, ZDROWIA, DOMU I OGRODU, JĘZYKÓW OBCYCH ORAZ INNE CIEKAWE INFORMACJE. Nie zgadzam się na zmiany linków



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Spełniona mama. Zarabianie pieniędzy w domu.

Spełniona mama. Zarabianie pieniędzy w domu.


Autorem artykułu jest Mariola Kędzierska




Jak zajmować się dzieckiem i zarabiać pieniądze?
Jeśli niedawno stałaś się mamą, wiele zmieniło się w Twoim życiu.
Spojrzałaś na świat innymi oczami, dostrzegłaś w sobie nieznane dotąd pokłady empatii, odczułaś moc macierzyństwa.
Siła natury jest olbrzymia - i objawia się m.in. tym, że nie masz ochoty zostawiać swojego malutkiego dziecka na zbyt długo...

Niestety rachunki nadal czekają na zapłacenie.
Twoje dziecko też ma spore potrzeby, które powinnaś zaspokoić.
Jak to wszystko pogodzić? Bycie dobrą mamą, poświęcanie dziecku czasu i - nazwijmy rzecz po imieniu: zarabianie pieniędzy?

Nie wiem jak można było łączyć to kiedyś. Ale na szczęście wiem, jak można robić to teraz.
Internet - to pod tym względem prawdziwe błogosławieństwo...

Myślisz, że poradzę Ci byś założyła sklep internetowy? Nic z tych rzeczy.
Jeśli Twoje dziecko jest naprawdę malutkie, to nie jest wcale dobry pomysł. Wbrew pozorom sklep internetowy wymaga sporej ilości czasu i dyspozycyjności. A także, co oczywiste, terminowości (o co trudno przy niemowlęciu) oraz pewnego kapitału na start – chociażby by kupić towar.

Zatem - nie - sklep internetowy może kiedyś będzie dobry dla Ciebie, ale póki co, są mniej absorbujące czas i kapitał sposoby zarabiania.
I możesz z nich skorzystać, tak jak przed Tobą skorzystało już mnóstwo mam-internautek.

Zatem co robić? Jak zacząć gdy czasu masz mało i na dodatek w nieregularnych odstępach czasu?

Polecam Ci: programy partnerskie!

Czy słyszałaś już o nich?

W paru słowach na czym to polega: zapisujesz się do wybranego programu jako Partner.
Następnie: w najprostszej wersji, do swoich maili dodajesz po prostu stopkę z linkiem do polecanej strony wraz z Twoim identyfikatorem. To samo możesz zrobić jako uczestniczka jakiegoś forum. Ważne by nie spamować - tylko swoje linki przemycać niejako przy okazji - zresztą o dobrych sposobach promocji jeszcze zdążysz się nauczyć.

Drugi sposób: to założyć własną stronę internetową. Albo bloga (choćby na www.wordpress.com) albo jakąkolwiek inną stronę- byleby ta strona żyła, przyciągała czytelników.
O czym pisać? A to już zależy od Ciebie: czy wybierzesz jako temat przewodni swoje hobby, czy będziesz pisać jak cudownie rozwija się Twoje dziecko ;)
Ważne by temat Cię interesował, bo inaczej... szybko przestaniesz pisać i po zarabianiu ;)

Zatem teraz konkrety:
proponuję Ci byś zaczęła od sprzedaży ebooków.
Sama dzięki wydawnictwu Złote Myśli zarobiłam już ponad 5 tysięcy, więc, dlaczego i Ty masz nie spróbować? Ich ebooki i audiobooki są naprawdę wartościowe i co jakiś czas sama jakiś kupuję. Zresztą sama możesz poczytać choćby darmowe fragmenty by się przekonać, że mam rację.

Zapisz się jako partnerka i skorzystaj z dostępnej wiedzy – Złote Myśli naprawdę dbają o motywowanie i szkolenie swoich partnerów.
Zapisz się tu:
http://pp.zlotemysli.pl/to.php


Jeśli chcesz zapisać się do kilku programów partnerskich,
polecam Ci również:
http://www.escpartners.pl/?p=2196
http://www.nextranet.pl/?pid=778
http://pp.ententa.pl/?pol=nina

Ale najlepiej na początek skup się na jednym – właśnie na Złotych Myślach – te produkty najłatwiej dopasować do własnych upodobań.

Co osiągniesz?
- będziesz mieć czas dla dziecka,
- będziesz zarabiać pieniądze,
- będziesz mieć poczucie rozwoju i wzrostu Twojego potencjału – a sama dobrze pamiętam że przy malutkim dziecku jest to baaardzo potrzebne i jednocześnie osiągnięcie tego jest baaardzo trudne!
- poczujesz się pewniej w internecie, a konkretnie w ebiznesie. Może założysz potem sklep internetowy? Przy okazji zapraszam Cię do moich : http://www.DlaDwojga.pl i http://www.CasaNatura.pl

Może przekonasz się do tworzenia i sprzedaży szkoleń przez internet. Może zawrzesz kontakty, które w inny sposób zaowocują w twoim życiu.

W każdym razie najważniejsze byś zaczęła i nie odkładała tego na później. Bo później, w 95% przypadków znaczy... NIGDY.

Powodzenia!

---

http://www.gotowenasukces.pl Portal kobiet przedsiębiorczych



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl